Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Pierwsza w historii
Johanna Gressung ma 30 lat. Pochodzi z Nadrenii-Palatynatu, gdzie mieszka z mężem. Teologię studiowała w diecezji trewirskiej i ukończyła tam także szkolenie jako kierownik duszpasterski.
Od lat jest zaangażowana w duszpasterstwo młodzieży w Niemczech. Od 2021 r. pracowała jako przewodnicząca Katolickiej Wspólnoty Młodzieży (KJG) w Bawarii. W marcu natomiast została wybrana w głosowaniu na duszpasterza Federacji Niemieckiej Młodzieży Katolickiej diecezji Monachium-Fryzynga (BDKJ). Decyzją kard. Marxa – arcybiskupa tej diecezji, od 1 czerwca obejmie funkcję archidiecezjalnego duszpasterza młodzieży.
Jednocześnie Gressung pokieruje archidiecezjalnym Biurem ds. Młodzieży, a także Wydziałem Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży w kurii arcybiskupiej w Monachium.
Od lat w Kościele
Johanna Gressung od lat angażuje się w życie Kościoła i formację młodzieży. Czuje się pełna energii i motywacji, by podjąć nowe działania na rzecz katolickiej młodzieży. W wywiadzie dla Sankt Michaelsbund mówi:
Jestem młodą i zmotywowaną kobietą, która od bardzo dawna jest zaangażowana w Kościół. To w nim stałam się kobietą, którą jestem dzisiaj i on jest powodem, dla którego jestem tu, gdzie jestem. Praca z młodzieżą doprowadziła mnie do tego miejsca i jest motywacją do podjęcia działań na tym nowym stanowisku. Mogłam stać się tym, kim jestem w kościelnej przestrzeni pracy z młodzieżą. Chcę, aby było to możliwe także dla innych młodych ludzi.
Jako swój główny cel stawia sobie towarzyszenie dzieciom i młodzieży.
W obliczu obecnych kryzysów uważam za swój absolutny obowiązek towarzyszenie dzieciom i młodzieży w ich dorastaniu. Jest to pierwszorzędne zadanie duszpasterskie. Ponadto jako stowarzyszenia katolickie i przedstawiciele młodzieży musimy pokazywać, że wciąż jesteśmy blisko społeczeństwa i realiów życia dzieci i młodzieży. Musimy też pokazać, że jako katolicka młodzież wciąż mamy coś do powiedzenia, chcemy kształtować nasz świat i jesteśmy nowocześni.
Frustracje i nadzieja
W swojej pracy z młodzieżą Johanna Gressung doświadczyła frustracji i zniechęcenia:
Kiedy księżom nie udało się zorganizować pracy z młodzieżą tak, jak chcieliśmy i jak to mogło być w interesie młodzieży. To frustrujące, gdy masz świetny pomysł, a potem nie możesz go wdrożyć.
Zaraz jednak przypomina, że były to sytuacje rzadkie i ma wiele osób, z którymi może działać:
Ale muszę powiedzieć, że zdarzało mi się to bardzo rzadko – i to jest też powód, dla którego w ogóle tu dzisiaj siedzę: poznałem przede wszystkim wspaniałych księży, świetnych pracowników etatowych i wspaniałych wolontariuszy, którzy ukształtowali Kościół.
Natomiast w wywiadzie dla Süddeutsche Zeitung stwierdziła, że patrzy z nadzieją w przyszłość, bo – mimo różnych kryzysów – są młodzi ludzie, którzy chcą działać w Kościele. Na pytanie, czy młodzi katolicy chcą się angażować, odpowiedziała:
Tak, zwłaszcza w szeregach BDKJ. Zyskują bardzo wiele, gdy znajdują społeczność, w której się angażują, ale także, gdy regularnie zadają sobie pytanie: Czy to nadal jest mój Kościół? Liczba członków w stowarzyszeniach BDKJ obecnie ponownie wzrasta.
Żródlo: KAI, www.mk-online.de, www.agensir.it, www.sueddeutsche.de