Zakończenie pokutnej pielgrzymki
Na zakończenie swojej „pokutnej pielgrzymki” do pierwotnych ludów Kanady 29 lipca papież Franciszek odwiedził również Inuitów w mieście Iqaluit, stolicy terytorium Nunavut. Na łonie dzikiej, a zarazem fascynującej przyrody tego arktycznego obszaru spędził trzy wyjątkowe godziny wśród mieszanej wspólnoty miejscowej ludności.
![W pokorze i prostocie. Papież nad Jeziorem św. Anny – świętym miejscem rdzennych mieszkańców Kanady [zdjęcia]](https://pl-staging.aleteia.org/wp-content/uploads/sites/9/2022/07/Pope-Francis-a-Lac-Ste.-Anne-Pilgrimage-Alberta-Canada-AFP-000_32FJ2F2.jpg?resize=300,150&q=75)
Lądowanie papieskiego samolotu na skromnej płycie tutejszego lotniska w bezkresnym arktycznym otoczeniu jest ewenementem. Wydarzenie to stało się główną atrakcją w blisko 7-tysięcznym mieście, które powstało nad brzegiem morza z wielkiej arktycznej pustyni lodowej dzięki mobilnym domom.
Stuła z foczej skóry
Przybywający z Québecu Ojciec Święty został przyjęty przed prefabrykowanym budynkiem szkoły podstawowej w kształcie białego spodka, który wznosił się pośród piasku i kamieni. Scena wręcz nie do pomyślenia. A jednak Franciszek nalegał na tę wizytę, po tym jak obiecał to lokalnym delegacjom, które odwiedziły go w Rzymie w marcu zeszłego roku.
Na spotkanie z papieżem wyszedł tłum złożony z kilkuset osób. Niektórzy znaleźli się tam z przekonania, inni przez przypadek, a jeszcze innym towarzyszyła duża doza sceptycyzmu. Ale tak czy inaczej rozległy się entuzjastyczne oklaski, gdy papież przywdział stułę z foczej skóry, symbol ludu Inuitów. Jego biały fotel również został obity tym samym materiałem.

Wy jesteście świadectwem światła, które jaśnieje
„Wy jesteście – zwrócił się papież do mieszkańców tych obszarów pogrążonych w długich zimowych ciemnościach – wiecznym świadectwem życia, które nie gaśnie, świadectwem światła, które jaśnieje i którego nikt nie zdołał zagasić”.
Pochwalił także ich siłę i wytrwałość, wzywając młode pokolenia do niesienia światu „nowego światła, światła waszych oczu, waszego uśmiechu, dobra, które tylko wy możecie do niego wnieść”.
Podczas spotkania papież otrzymał w prezencie również bęben z rąk inuickiego muzyka. „Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że przyjechałeś się z nami spotkać” – wygłosił on na podium. A wręczywszy Franciszkowi ten wielki instrument, dodał wzruszony, że „dzięki temu będzie on o nas pamiętał po powrocie do Watykanu”.
