Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Są takie momenty, kiedy odczuwamy silny stres, a życie nas po prostu przerasta i przytłacza. Istotne, abyśmy wówczas pamiętali, że wszystkie trudności i wyzwania, które pokonujemy na ziemi, są tylko częścią podróży, która doprowadzi nas do nieba. Niedawno wykonane zdjęcie uchwyciło tę prawdę w bardzo wymowny sposób.
Zdjęcie udostępnione na Facebooku przez Mum Central pokazuje nagrobek, który ojciec wykonał dla swojego zmarłego synka i który przedstawia go „wolnym od ziemskich trosk”.
Nagrobek-rzeźba dziecka stojącego na wózku i wyciągającego ręce w stronę nieba przypomina nam, że wszystko, co znosimy na ziemi, czy to fizycznie, czy psychicznie, jest tylko chwilowe. Jest to radość, której my, katolicy, możemy się uchwycić w czasie naszego pobytu na ziemi.
Wspomnienie innego chłopca jako inspiracja
Obraz ten przypomina również o przeżyciach innej rodziny po śmierci młodego chłopca, który był zdany na wózek. Ten młody człowiek, o imieniu Jonathan, dotknięty był różnymi formami niepełnosprawności fizycznej, a w pewnym momencie doświadczył śmierci klinicznej.
Później opowiedział własnej matce, jak w tej właśnie chwili znalazł się w „Ogrodzie Jezusa”, gdzie mógł biegać, chodzić i wspinać się na drzewa. Mimo że reanimacja przywróciła go do życia, doświadczenie to sprawiło, że nie mógł się doczekać śmierci!
Na szczęście Jonathan nadal jest z nami i inspiruje innych swoją wiarą i doświadczeniem życia. Ma kłopoty z mówieniem, zakres jego ruchów jest bardzo ograniczony, a z otoczeniem porozumiewa się oczami. Jego historia jest wyjątkowa. Przypomina nam, byśmy przyjmowali to, co mamy, ponieważ Bóg wyznaczył nam tu, na ziemi, konkretny cel.