Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Oto komentarz do pierwszej Wielkiej Antyfony Adwentowej
O Mądrości, która wyszłaś z ust Najwyższego, Ty obejmujesz wszechświat od krańca do krańca i wszystkim rządzisz z mocą i słodyczą; przyjdź i naucz nas dróg roztropności.
Bóg jest kreatywną Mądrością
Brewiarzowe i mszalne Antyfony Adwentowe „O” śpiewane przed Bożym Narodzeniem w Nieszporach oraz przed Ewangeliami, są jak melodia nucona przez proroków starożytnego Izraela. Literka „o”, będąca wyrazem zachwytu nad poszczególnymi tytułami mesjańskimi, wprowadza nas w głębię Boga, który chciał wcielić się i zostać człowiekiem.
W pierwszej Antyfonie nazywamy Go Mądrością. Nie jest to tylko mądrość rozumiana jako posiadanie dużej wiedzy i doświadczenia życiowego, które pozwala tę teoretyczną wiedzę upraktycznić. Rzeczywiście, Bóg potrafi zaskoczyć swoją wspaniałomyślnością i ogarnięciem bardzo wielu wątków. Jednak ta Antyfona sięga jeszcze głębiej. Bóg jest Mądrością, która jest stwórcza. Jego kreatywność przybiera postać słowa, które tworzy nową rzeczywistość.
Nie sposób tutaj nie sięgnąć do początków pierwszej Księgi Biblii – Księgi Rodzaju. Bóg po zarysowaniu „pierwszego kształtu” – stworzeniu nieba i ziemi – zaczyna doprecyzowywać poszczególne elementy rzeczywistości. Wszystko odbywa się poprzez słowo: „Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość” (Rdz 1,3). Mądry Bóg stwarzający świat swoim słowem w oryginalnym języku Biblii posługuje się niezwykłym „dawar”. Hebrajskie „dawar” to słowo dynamiczne, które ma przeogromny potencjał. Na szczęście nie było ono używane tylko podczas stwarzania świata. Zarówno Jezus Chrystus był Wcielonym Słowem Boga, jak i Duch Święty ciągle daje słowne natchnienia Kościołowi. Gdy otwieramy się na tę Bożą Mądrość zawartą w Słowie Boga, uczymy się roztropności.
Otworzyć się na Mądrość, która zmienia myślenie
Gdy ma się otwarte oczy na świat i słyszy się sposób, w jaki ludzie opowiadają o swoim życiu, można odnieść wrażenie, że doczesność jest czymś naprawdę złym. Pesymistyczne komunikaty z serwisów informacyjnych i wybuchające co rusz konflikty, powodują, że chciałoby się machnąć ręką na wszystko i założyć ręce w geście rezygnacji. Tylko, czy to jest naprawdę opis świata, w którym uczestniczymy? Chociaż darowana ludziom wolna wola mocno „namieszała w garnkach” różnych społeczności, świat jest tak naprawdę dobry. Rzeczywistość ma nam do zaoferowania naprawdę wiele pozytywów i szans do przeżycia radości najwyższej próby. Jak się więc przebić przez tę negatywną narrację, która jest proponowana nam przez strach, w wyniku dowiadywania się o różnych bólach ludzi oraz doświadczania na własnej skórze niedojrzałości różnych osób?
Na pewno nie poprzez zaprzeczanie, że takie wydarzenia mają miejsce. Świat ma w sobie wiele ciemnych miejsc, ale są również wielkie pokłady dobra, które musimy dostrzec. W ten sposób odczytuję przekaz pierwszej Wielkiej Antyfony. Bóg mówi do mnie. To już bardzo wiele znaczy. Wypowiada mądrość do świata, więc się troszczy. Nie tylko, że Go stworzył, ale dalej interweniuje w jego losy. Rodzi się Boży Syn. Głoszona jest Ewangelia. Mogę ją posłuchać i zobaczyć, że można mieć pozytywną interpretację świata pomimo cierpienia i pośrodku tego właśnie cierpienia.
Od chwili, kiedy zaczynamy patrzeć na otaczającą nas rzeczywistość wraz z Bogiem, uczymy się roztropności. Wiemy, co uważać za autentycznie ważne i gdzie postawić akcenty. Nie bez powodu Jezus powiedział: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie»” (Mt 11,28- 30). Syn Boży wcielił się w człowieka, by nakreślić konkretną drogę odczytywania mądrości. Jeśli nie żyjemy według Jego propozycji, cierpienie może się stać nieznośne i bezcelowe. Niestety, bardzo łatwo jest zboczyć z Bożej drogi i oddać swoją uwagę przelotnym emocjom i nie ugruntowanym wartościom. Tylko Bóg, który „obejmuje wszechświat od krańca do krańca” jest w stanie podyktować rozwiązania, które pozwolą żyć w pokoju ludziom o różnych doświadczeniach i wrażliwości. Dlatego stoimy teraz przed decyzją, czy otworzymy Słowo Boże i damy sobie szansę, by zmienić myślenie. Dobrze odczytana Biblia ma w sobie Mądrość nie tylko intelektualną, ale przede wszystkim daje odczucie prowadzenia przez samego Boga.
Ks. Piotr Śliżewski – kapłan archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Ewangelizator-pracoholik. Prowadzi portale:
- DobraSpowiedz.pl – portal z rachunkami sumienia i artykułami dotyczącymi sakramentu Miłosierdzia
- Ewangelizuj.pl – portalu z rozważaniami biblijnymi
- Gregorianka.pl – witryny umożliwiającej zamawianie mszy świętych, nie tylko gregoriańskich
- ZnajdzRekolekcje.pl – katalog katolickich inicjatyw