separateurCreated with Sketch.

Ta XVII-wieczna karmelitańska sztuczka pomoże Ci przypominać sobie o Jezusie

christmas
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Tom Hoopes - 15.12.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Duch adwentowego oczekiwania może przeniknąć nasze przygotowania do Świąt. Niech to, co widzimy i słyszymy, stanie się „przypominajką” obecności Boga.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Jak zachować ducha Adwentu, gdy cały świat „obchodzi” Boże Narodzenie od początku listopada?

Pomóc nam może XVII-wieczny karmelitański brat Lawrence. Jego praktyka ciągłej obecności Boga była specyficzną metodą modlitwy, do której dołączał pewien sposób, aby pamiętać o Jezusie, gdy zajmował się różnymi sprawunkami. Kiedy widział ciernie, myślał o koronie cierniowej. Kiedy zobaczył nagie zimowe drzewo, przypominał sobie, że jego życie też przemija.

Grudzień to świetny czas, aby rozpocząć tę praktykę w naszym życiu, ponieważ jest tak wiele materiału do wykorzystania, aby przypominać sobie o Jezusie. Służy ona także temu, by przekształcić świąteczne reklamy i wystawy w adwentowe pomoce.

Kiedy zobaczysz (lub usłyszysz) dzwonki bożonarodzeniowe, pomódl się: „Dziękuję Ci, Jezu, że radością rozproszyłeś zło”.

Od czasów Mojżesza dzwony były używane w liturgii do wyrażania radości z obecności Boga. Od średniowiecza kapłani poświęcali dzwony, aby wypędzić złe duchy. Dzwonki bożonarodzeniowe przypominają nam, jak Bóg pokonuje zło: Z radością.

Kiedy zobaczysz bałwany (albo dziadki do orzechów, piernikowe ludziki, a nawet renifery Mikołaja), pomódl się: „Dziękuję Ci, Jezu, że dałeś nam nieśmiertelne dusze”.

Fantazyjne historie o powstaniu do życia różnych nieludzkich stworzeń niosą ze sobą ważną lekcję: być człowiekiem oznacza różnić się pod względem natury od reszty stworzenia. Bóg, który stał się człowiekiem w Dzieciątku Jezus, jest ostatecznym wyrazem tej lekcji.

Kiedy zobaczysz Mikołaja, módl się: „Dziękuję Ci, Panie Jezu, za Twoją miłość żywą w Twoich świętych”.

Św. Jan Paweł II mówił, że już w dzieciństwie tradycja św. Mikołaja uczyła go o Bogu. „Jak każde inne dziecko nie mogłem się doczekać prezentów, które mi przyniesie” – powiedział – „ale to oczekiwanie miało wymiar religijny… wobec tego świętego, który bezinteresownie obsypywał ludzi darami”.

Kiedy zobaczysz świecę, pomódl się: „Dziękuję Ci, Jezu, za zwycięstwo nad ciemnością”.

Świece są symbolami Jezusa, światłości świata, który rozprasza ciemności: wosk jest jego człowieczeństwem, płomień jego boskością.

Kiedy zobaczysz lampki bożonarodzeniowe (lub anioły bożonarodzeniowe), pomódl się: „Dziękujemy, Jezu, za zastępy aniołów, które nas otaczają”.

W grudniu widzimy tysiące lampek bożonarodzeniowych, które mogą służyć jako piękne przypomnienie o zastępach anielskich, które ukazały się pasterzom, aby ogłosić przyjście Zbawiciela i otoczyć nas teraz niewidzialnymi skrzydłami swojej opieki.

Kiedy zobaczysz prezenty świąteczne (lub wstążki, czy kokardy), pomódl się: „Dziękuję Ci, Jezu, za świadectwo Trzech Króli”.

Ponad 2000 lat temu trzech tajemniczych gości ze Wschodu padło na twarz przed nowonarodzonym Królem. Dziś każdy prezent bożonarodzeniowy, który widzimy, bierze swój początek od daru Trzech Mędrców: złota, kadzidła i mirry.

Kiedy zobaczysz gwiazdki bożonarodzeniowe (lub gwiazdę betlejemską), pomódl się: „Dziękujemy, Ojcze, że doprowadziłeś nas do Twojego Syna”.

Oryginalna Gwiazda Betlejemska prowadziła mędrców do Jezusa. Dzisiejsze gwiazdy i kwiaty przypominają nam, że Bóg też chce nas tam zaprowadzić.

Kiedy zobaczysz choinki, módl się: „Dziękuję Ci, Jezu, za nawrócenie naszego narodu”.

Choinka pochodzi w dużej mierze od św. Bonifacego, który odważnie ściął święte pogańskie drzewo, przy którym składano ofiary z dzieci. Każdy naród chrześcijański zawdzięcza swoją wiarę odważnym przodkom i matkom, którzy rzucili wyzwanie przerażającym praktykom pogańskim.

Kiedy zobaczysz ozdoby choinkowe, pomódl się: „Dziękuję Ci Jezu, za owoce Ducha Świętego”.

Ozdobami są błyszczące i piękne „owoce” na choinkach. Przypominają nam o oznakach obecności Chrystusa w naszym życiu: miłości, radości, pokoju, cierpliwości, życzliwości, dobroci, hojności, łagodności, wierności, skromności, wstrzemięźliwości i czystości.

Kiedy zobaczysz biało-czerwone cukierki w kształcie lasek, pomódl się: „Dziękuję Ci, Jezu, za Twoją czystość i Twoją mękę”.

Istnieje wiele pobożnych, choć wątpliwych historii na temat symboliki cukierków w kształcie lasek, które stają się popularne także u nas. Jeśli te historie Ci pomogą, wykorzystaj je. Ale kolory biały i czerwony są także symbolami czystości i cierpienia w Kościele.

Kiedy zobaczysz wieniec (lub ostrokrzew lub cokolwiek zielonego i czerwonego), pomódl się: „Dziękuję Ci, Jezu, za cierpienie, które dało nam życie wieczne”.

Czerwony i zielony oznaczały na przestrzeni dziejów różne rzeczy, ale zawsze utożsamialiśmy czerwień z krwią Chrystusa, a zieleń (zwłaszcza rośliny wiecznie zielone) z życiem.

W grudniu szukajcie Jezusa wszędzie: w Internecie, w szkole, na ulicach miast.

To wyjątkowy czas, kiedy cały świat przyznaje (zdając sobie sprawę lub nie), że Jezusa Chrystusa warto uczcić wszystkim, co mamy.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.