Kiedy osiągniesz wspaniały wiek 100 lat, odpoczynek jest czymś całkiem normalnym. Jednak dla Peggy Konzach z Eugene w stanie Oregon nic nie stoi na przeszkodzie, by nie tylko dbać o formę, ale także wykorzystywać swój czas na dzielenie się swoimi umiejętnościami z innymi.
Stulatka wstaje rano i idzie popływać do swojej lokalnej pływalni, i mimo tego, że przekroczyła już wiek emerytalny, nadal udziela lekcji pływania.
Seniorka, pełna zapału do życia, podzieliła się z Kake.com, że od 1968 roku udziela lekcji w YMCA (Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej). I jest tam od tylu lat, że uczy różne pokolenia w tych samych rodzinach.
To po prostu radość w moim życiu. Bawię się z nimi. Nie pracuję, bawię się – mówi.
Konzach znalazła swoje powołanie przez przypadek, kiedy zaczęła chodzić na pobliski basen tylko po to, żeby popływać. Jednak kiedy przyjaciółka poprosiła ją o wzięcie udziału w zajęciach pływania dla dzieci, zgodziła się i nigdy nie żałowała swojej decyzji.
Lekcje są nie tylko przydatne dla jej małych uczniów, ale mają również wspaniałą korzyść dla super sprawnej Konzach: „Jestem zmotywowana, aby wstać rano, przygotować się. I nadal jeżdżę samochodem, przyjeżdżam na pływalnię i tak spędzam poranki”.
Konzach, kiedy nie prowadzi zajęć, pływa do 12 okrążeń dziennie, by być nadal w dobrej formie.
Nieoczekiwane korzyści płynące z pomagania innym
Chociaż Konzach utrzymuje, że jej aktywny tryb życia i zdrowa dieta są kluczem do jej imponującego wieku, fakt, że wykorzystuje swój czas, aby pomagać innym, może również przyczynić się do jej długowieczności.
Różne badania pokazują, że pomaganie innym w życiu przynosi wiele korzyści. Na przykład badanie przeprowadzone w University College London, opowiada o tym, jak wolontariat „łagodzi samotność” i „powstrzymuje choroby” – a to przecież klucze do długiego życia.