Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Rewolucyjne zmiany w oświacie
13 szkół podstawowych w Wodzisławiu Śląskim wejdzie w rewolucyjny program reformujący edukację. Miasto chce odpowiedzieć na erę transformacji cyfrowej. To element strategii rozwoju nauczania w tym mieście, rozpisany na lata 2022-2026 w dokumencie liczącym niemal 120 stron.
Przeczytamy w nim, że program ma na celu „Zapewnienie specjalnej ścieżki rozwoju lokalnych talentów, osiągnięcie wysokiej jakości nauczania w szkołach potwierdzonej wynikami formalnych egzaminów oraz zainicjowanie drogi przygotowywania się uczniów do pracy w przedsiębiorstwach zlokalizowanych na terenie miasta i Subregionu Zachodniego, przekształcających swą produkcję i usługi w modelu Przemysłu 4.0”
Wodzisław chce położyć nacisk na nauki ścisłe, odejść od znanych nam ocen liczbowych na rzecz opisowych, skupić się na indywidualnej pracy z uczniem i ograniczyć tydzień nauki do 4 dni!
Czy 4-dniowy tydzień nauki ma sens?
Tydzień nauki trwający 4 dni funkcjonuje w wielu szkołach w USA, zwłaszcza w rejonach wiejskich takich stanów jak Kolorado, Wyoming czy Nowy Meksyk. Badacze z Uniwersytetu Stanowego Georgii oraz Uniwersytetu Stanowego Montany zbadali jego wpływ na wyniki nauki. Okazało się, że dzieci uczące się w systemie 4-dniowym są o wiele lepsze w matematyce.
4-dniowy tydzień nauki ma także szereg innych plusów:
- mniejszy stres związany ze szkołą, gdyż uczniowie mają więcej czasu na regenerację,
- przestrzeń na własny rozwój czy nadrabianie zaległości,
- większa dyscyplina i skupienie w czasie lekcji w tygodniu,
- większa frekwencja na lekcjach. Uczniowie nie muszą zwalniać się z zajęć, by pójść do lekarza lub wyjechać na zawody,
- nauczyciele są bardziej produktywni.
Można także zauważyć wady takiego rozwiązania. Po pierwsze w USA nie zmienił się program nauczania i dzieci mają więcej zajęć w pozostałe dni tygodnia, co sprawa, że są dłużej w szkole i nie mają czasu na zajęcia pozalekcyjne. Co więcej, rodzice muszą wygospodarować środki na zapewnienie opieki młodszym dzieciom w wolne od nauki piątki.
Polski model, którego testowanie rozpoczyna się w Wodzisławiu Śląskim, to jednak nie tylko skumulowanie zajęć w cztery dni, ale zmiana podejścia do edukacji jako takiej.
Wodzisławska rewolucja oświatowa
Reforma oświaty w Wodzisławiu Śląskim skupia się na wsparciu uczniów w podjęciu przyszłej pracy w lokalnych przedsiębiorstwach. Kładzie zatem większy nacisk na przedmioty ścisłe. Co więcej, odchodzi o klasycznych 45-minutowych lekcji na rzecz takich metod i sposobów nauczania, którego wpłyną na samodzielność uczniów i dokonywanie przez nich wyborów. Nauczyciele mają korzystać z różnych narzędzi: platform edukacyjnych, eksperymentów, ekspedycji, współpracy z instytucjami kultury.
Nowy system edukacji ma być nastawiony na indywidualną pracę z uczniem. Stąd zmniejszenie liczby uczniów w klasie, ograniczenie liczby kartkówek i testów oraz porzucenie ocen liczbowych.
Zamiast tego wiedza ucznia ma być testowana i oceniana opisowo, tak by prawidłowo zweryfikować proces przyswajania wiedzy i stosowania jej w praktyce.
—
Czas pokaże, czy oświatowa rewolucja w Wodzisławiu sprawdzi się i stanie się wzorem dla innych miast. Póki co, podejmie ją 13 szkół i program będzie modyfikowany zależnie od jego efektów.
Źródło: parenting.pl, portalsamorzadowy.pl