separateurCreated with Sketch.

Czym jest wolność? Poznaj ją, aby lepiej żyć

WOLNOŚĆ
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W procesie swojego rozwoju, od dzieciństwa do wieku dorosłego, człowiek zyskuje coraz więcej narzędzi, aby korzystać ze swojej wolności, zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Czym jest wolność? Pytanie to może wydawać się abstrakcyjne i filozoficzne, ale w praktyce prawie codziennie każdy z nas je sobie zadaje. Niewiele jest pytań, na które odpowiedź w podobnym stopniu determinowałaby nasze życie.

Jeżeli w naszej kulturze można mówić o jakimkolwiek konsensusie, to jest nim waga, jaką przywiązujemy do wolności. Wierzący i niewierzący, bogaci i biedni, celebryci i anonimowi obywatele wszyscy uważamy, że do szczęścia potrzebna nam jest wolność. Ale jak wszystko, co ważne w tej naszej pluralistycznej i krytycznej kulturze, definicja czym faktycznie wolność jest w świadomości wielu ludzi pozostaje niejasna.

Poza tym, kiedy przyjrzeć się historii cywilizacji ogólnie, jak i historii poszczególnych narodów, okazuje się, że okresy wolności są znacznie rzadsze od tych, w których ta wolność była lub jest ograniczana, w postaci zniewolenia słabszych lub aktów uległości, do których codziennie jesteśmy zmuszani.

Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK) przypomina, że „«ku wolności wyswobodził nas Chrystus» (Ga 5,1). W Nim uczestniczymy w prawdzie, która czyni nas wolnymi. Został nam dany Duch Święty – jak naucza Apostoł – «gdzie jest Duch … tam wolność» (2 Kor 3,17). Już teraz chlubimy się wolnością … dzieci Bożych” (Rz 8, 21) (KKK 1741). Sam Katechizm definiuje wolność jako „zakorzenioną w rozumie i woli możliwość działania lub niedziałania, czynienia tego lub czegoś innego, a więc podejmowania przez siebie dobrowolnych działań” (KKK 1731), ale zaznacza, że „prawdziwą wolnością jest tylko wolność w służbie dobra i sprawiedliwości” (KKK 1733).

Przytoczone fragmenty Katechizmu, choć słuszne, nie są do końca zrozumiałe dla osób nieobeznanych z doktryną katolicką ani sformułowaniami jakimi operuje. Ci, którzy gorączkowo szukają w życiu sensu, pozytywnie nastawieni agnostycy, kwestionująca wszystko młodzież zwyczajnie mogą je odrzucić, ponieważ ich nie rozumieją albo nigdy nie spotkali kogoś, kogo życie naprawdę się odmieniło pod wpływem spotkania z Chrystusem.

Dlatego też warto wyjaśnić im te pojęcia od innej strony.

Trzy przykłady

Czym jest wolność? To zdolność wyboru tego, co daje nam spełnienie w wymiarze ludzkim. Kto wybiera zło, nie używa własnej wolności, ponieważ człowiek spełnia się prawdziwie jedynie w doświadczeniu dobra. W erze relatywizmu, gdzie wielu powtarza, iż dobro i zło są względne, te terminy nadal mogą wydawać się zawiłe, a nawet naznaczone ideologicznie. Posłużmy się zatem konkretnymi przykładami, aby lepiej je zrozumieć.

Młody człowiek używa swojej wolnej woli, wybierając, że sięgnie po narkotyki i się od nich uzależni. Czyni użytek ze swojej zdolności wyboru, ale nie ze swojej wolności. Decyduje się wkroczyć na ścieżkę, na której jego ludzki potencjał, a nawet sama wolna wola, będą coraz bardziej ograniczone pod wpływem narkotyków. Nie wybiera tego, w czym pełniej się zrealizuje, korzysta ze swojej autonomii, ale nie ze swojej wolności. 

Pragnienie, choć często przybiera niejasną, a nawet nieprawdziwą formę, zawsze jest wskazówką, gdzie realizuje się nasza wolność. Młoda dziewczyna bardzo pragnie mieć chłopaka. Sądzi, że zrealizuje się w relacji miłości z drugą osobą. To prawda, spotyka jednak zaborczego egoistę, który stosuje wobec niej manipulację i szantaż, nie pozostawiając jej przestrzeni do bycia sobą. Mimo że spełnia swojej głębokie i autentyczne pragnienie, nie doświadcza wolności, ponieważ brakuje jej w tej miłości bezinteresownego daru z siebie, nie z jej strony, oczywiście, a z winy chłopaka. Wolność zakłada doświadczenie pełni, aby w całości zaistnieć.

Wolność również może przybierać formę uniżenia. Na przykład w przypadku ojca rodziny, który bardzo ciężko pracuje, aby zapewnić utrzymanie swoim dzieciom. Z pozoru wydawałoby się, że utracił swoją autonomię, zarówno w sferze zawodowej, jak i rodzinnej. Faktycznie jednak w tym geście doświadcza swojej wolności, wzrasta w swoim człowieczeństwie, mając świadomość, że robi coś dla swoich ukochanych istot oraz że w imię miłości jest zdolny do poświęceń.

W życiu może jest mu trudniej, ale jego człowieczeństwo dopełnia się w takim postępowaniu. Wolność to wybór dobra, a dobro jest konsekwencją prawdziwej miłości.

Autonomia to nie wolność

Przykład młodego człowieka jak na dłoni ukazuje jeden z największych błędów naszych czasów: mylenie autonomii z wolnością. Wolna wola jest obowiązkową składową wolności, ale nie jedyną. Nie ma tutaj miejsca na relatywizm: to, co umniejsza nasz potencjał, nawet jeżeli jest realizowane w sposób autonomiczny, nie czyni nas bardziej wolnymi. To bezdyskusyjny fakt.  

Można przyjąć, że ktoś podejmuje decyzję, aby nie zrealizować w pełni swojego potencjału, że woli stracić poczucie rzeczywistości, ale to nie uczyni go pełniejszym, bardziej wolnym. To będzie oznaką utraty człowieczeństwa, choć może przynieść tej osobie swoistą ulgę w wymiarze egzystencjalnym.

W odwrotnej sytuacji możemy mieć do czynienia z utratą autonomii, która nie będzie ograniczeniem, ale poszerzeniem naszej wolności, jeżeli wypływa z aktu miłości. Praktykowanie prawdziwej miłości zawsze skutkuje poszerzeniem naszej wolności. Problem w przykładzie młodej dziewczyny tkwił w niezrozumieniu istoty miłości, w jej fałszywej realizacji ze strony egoistycznego chłopaka. Kto postrzega miłość w kategoriach zaspokojenia egoistycznego pragnienia, kto nie rozumie, że miłość w pełni realizuje się w akcie daru z siebie, nie pojmuje, co oznacza być wolnym.

Odkryj swoją własną wolność

Mam tutaj na myśli to pojęcie, które można zdefiniować jako „wolność wewnętrzną”, gdyż ono wprowadza największy zamęt w naszej kulturze. Oczywiście istnieje także „wolność zewnętrzna”, która może zostać ograniczona przez niewolnictwo, rządy dyktatury, a nawet toksyczny związek uczuciowy.

W procesie swojego rozwoju, od dzieciństwa do wieku dorosłego, człowiek zyskuje coraz więcej narzędzi, aby korzystać ze swojej wolności, zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej.

Dramat młodzieży, z którym coraz częściej mamy w naszej kulturze do czynienia, polega na zderzeniu wolności pożądanej z wolnością faktycznie doświadczaną. Celem dzieci i młodzieży jest samostanowienie, do którego realizacji często nie posiadają odpowiednich warunków. Z drugiej strony, dorośli nierzadko sprawują swoją władzę, nie zastanawiając się, czy naprawdę pomagają młodym w rozwoju i poszerzaniu ich wolności.

Odkrycie własnej wolności i pomoc innym w tym odkrywaniu jest niezmiennie ambitnym i fascynującym doświadczeniem. Łaską Bożą ofiarowaną przez Boga tym, którzy szczerym sercem Go szukają.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More