Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Po wczorajszym (3.03) spotkaniu z papieżem Franciszkiem prezydent Sudanu Południowego Salva Kiir Mayardit ułaskawił 71 więźniów. Według informacji lokalnych mediów, w grupie ułaskawionych jest 36 skazanych na śmierć oraz 4 kobiety. Dekret, na mocy którego zostali ułaskawieni, został odczytany w wieczornych wiadomościach państwowej rozgłośni SSBC. Według Amnesty International, w Sudanie Południowym wyroki śmierci są nadal wykonywane.
„Przybywam jako pielgrzym pojednania, marząc o towarzyszeniu wam w waszej drodze pokoju. Drodze uciążliwej, której nie można już jednak odkładać na później” – stwierdził wczoraj papież Franciszek podczas spotkania z przedstawicielami władz, społeczeństwa obywatelskiego i korpusu dyplomatycznego w stolicy Sudanu Południowego – Dżubie.
Zwracając się do rządzących papież przypomniał, że pozostają oni powołani do odrodzenia życia społecznego, dobrobytu i pokoju. Mieszkańcy tego kraju potrzebują bowiem „ojców, a nie panów; stabilnych kroków rozwoju, a nie ciągłych upadków”. Ojciec Święty nawiązał też do wspólnych rekolekcji pokojowych przywódców Sudanu Południowego w kwietniu 2919 r. w Watykanie. „Dość przelewania krwi… dość niszczenia, czas budować! Pozostawmy za sobą okres wojny i niech nastanie okres pokoju!” – stwierdził. Podkreślił także, że celem osób sprawujących władzę powinna być służba dobru wspólnemu. Zasoby ziemi zaś „nie powinny być zarezerwowane dla nielicznych, lecz stanowić dobro wszystkich”.
Budujcie cywilizację spotkania
Ojciec Święty zachęcił również przedstawicieli władz Sudanu Południowego do troski o demokratyczny rozwój tego kraju i poszanowanie praw człowieka, zwłaszcza prawa do życia. W tym kontekście wskazał na konieczność wznowienia dialogu. „Niech każdy obywatel zrozumie, że nie czas już dać się ponosić skażonym wodom nienawiści, podziałów plemiennych, regionalizmu i różnic etnicznych. Czas żeglować razem ku przyszłości!” – zaapelował papież. Zaznaczył on, że trzeba budować cywilizację spotkania, gdzie ludzie będą postrzegali siebie jako bracia. Franciszek zwrócił też uwagę na wymóg troski o zapewnienie właściwej edukacji ludziom młodym oraz konieczność poszanowania kobiet, także w procesach politycznych i decyzyjnych.
Kończąc swoje przemówienie, Franciszek wyraził pragnienie, aby „Sudan Południowy mógł się pojednać i zmienić kurs; aby jego bieg życia nie był już dłużej hamowany przez powódź przemocy, utrudniany przez bagna korupcji i unicestwiany przez nadmiar ubóstwa. Niech Pan nieba, który miłuje tę ziemię, obdarzy ją nowym okresem pokoju i dobrobytu. Niech Bóg błogosławi Republikę Sudanu Południowego!” – zakończył Ojciec Święty.
Pasterze muszą się wstawiać za ludem
Dzisiaj z kolei (4.02) papież Franciszek spotkał się w Dżubie z południowosudańskimi biskupami, kapłanami, diakonami, osobami konsekrowanymi i seminarzystami. Wskazał przy tej okazji, że pasterze, by wstawiać się za ludem, powinni protestować przeciwko niesprawiedliwości i nadużyciom. „Nie możemy być neutralni wobec cierpienia spowodowanego niesprawiedliwością i przemocą. Tam, gdzie kobieta lub mężczyzna są zranieni w swoich podstawowych prawach, poniżana jest Ewangelia Chrystusa” – stwierdził Ojciec Święty.
Franciszek zaznaczył, że aby wyzwolić od zła, nie wystarczy proroctwo. Trzeba wyciągnąć ręce do braci i sióstr, wesprzeć ich w drodze, przypominać im, że Bóg jest wierny swoim obietnicom, zachęcać ich do pójścia naprzód. Papież dodał, że zadaniem duchownych jest wspieranie zmagań ludu modlitwą przed Bogiem, czerpanie przebaczenia, szafowanie pojednania jako dróg Bożego miłosierdzia, które odpuszcza grzechy.
„Życzę wam, drodzy bracia i siostry, abyście zawsze byli wielkodusznymi pasterzami i świadkami, uzbrojonymi jedynie w modlitwę i miłość, którzy dają się zaskoczyć łasce Bożej i stają się narzędziami zbawienia dla innych; prorokami bliskości, którzy towarzyszą ludziom; orędownikami z podniesionymi rękami” – stwierdził Franciszek na zakończenie swojego wystąpienia.
Siostry, które miały marzenie
W trakcie spotkania z papieżem s. Regina Achan przypomniała postaci dwóch sudańskich zakonnic: s. Mary Daniel Abut i s. Reginy Roby Luate, które zostały zabite w połowie sierpnia 2021 r., gdy wracały ze stulecia parafii Matki Bożej Wniebowziętej. Ich marzeniem było wybudowanie schroniska finansującego edukację dziewcząt ocalonych z przemocy wojny domowej oraz kliniki położniczej w Dżubie. „Obie urodzone w Sudanie Południowym, odnalazły swoje powołanie podczas pobytu w obozie dla uchodźców w Ugandzie" – wspomniała s. Achan.