1Czy Watykan trzymał środki w upadającym banku?
Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej odmówiło komentarza na temat tego, czy sekretariat stanu i inne struktury rzymskiej kurii dotrzymały terminu wyznaczonego przez papieża na przeniesienie wszystkich funduszy i kont z zagranicznych banków do Watykanu. Temat ten powrócił w mediach w związku z kryzysem szwajcarskiego giganta finansowego, Credit Suisse. Bank ten przez lata blisko współpracował ze Stolicą Apostolską.
Cieniem na jego wizerunku położył się kilka miesięcy temu udział w skandalu dot. zakupu przez watykański sekretariat stanu nieruchomości w Londynie. W wyniku tej i innych niekorzystnych transakcji Stolica Apostolska stracić miała co najmniej kilkadziesiąt milionów euro. Kolejne miliony zamrożone zostały przez śledczych prowadzących postępowanie w sprawie skandalu.
Teraz, gdy światło dzienne ujrzały informacje o fatalnej kondycji finansowej samego Credit Suisse, powróciły pytania o to, jak duży pozostaje watykański depozyt w tym banku. Wiadomo też, że sekretariat stanu Stolicy Apostolskiej zaciągał w Credit Suisse pożyczki na poczet działalności inwestycyjnej.
W sierpniu ubiegłego roku papież Franciszek wydał reskrypt nakazujący wszystkim organom watykańskim przeniesienie swoich środków zdeponowanych w zagranicznych bankach do IOR, komercyjnego banku Watykanu. Termin graniczny na przeprowadzenie tych operacji Ojciec Święty wyznaczył na 30 września br.
W najbliższych dniach Credit Suisse ogłosić ma plan restrukturyzacji. Nie jest również wykluczone, że ten drugi największy bank w Szwajcarii zostanie znacjonalizowany przez władze kraju. Upadek giganta miałby bowiem poważne reperkusje dla całego światowego systemu finansowego.
2Czy papież zaprotestuje przeciw karze śmierci w Bahrajnie?
Organizacja Human Rights Watch (HRW) oraz Bahrajński Instytut dla Praw i Demokracji opublikowały ok. 60-stronnicowy raport poświęcony łamaniu praw człowieka przez bahrajńskie sądy. W dalszym ciągu dochodzi w nich do "pozorowanych procesów", w których przyznanie się do winy uzyskiwane jest m.in. poprzez tortury. Oskarżonym odmawia się zaś dostępu do adwokata i wglądu w materiał dowodowy. Przeciw sądzonym "świadczyć" zaś mogą "tajne źródła", nieujawniane w trakcie procesu. Nawet w ostatnich tygodniach, w wyniku zastosowania tego rodzaju metod na karę śmierci skazano ośmiu mężczyzn.
Joshua Colangelo-Bryan, konsultant HRW i główny autor raportu, wezwał władze Bahrajnu do przywrócenia moratorium na egzekucje więźniów w tym kraju. Jedynie w minionym roku bahrajńskie sądy skazały na śmierć 51 osób. Oznacza to gwałtowny wzrost, gdyż w ciągu całej wcześniejszej dekady podobnych wyroków zapadło jedynie 7. Dużym problemem społecznym jest przy tym fakt, iż choć większość mieszkańców kraju stanowią szyici, władza w nim spoczywa w rękach sunnitów.
3Poza tym w przeglądzie prasy: