separateurCreated with Sketch.

„Gdy będziecie szli śladami moimi, nie zginiecie”. Objawienia na warszawskich Siekierkach

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Podczas jednego z widzeń 12-latka miała zapytać Matkę Bożą, kiedy zakończy się wojna. Na „wstążce z jasności” ukazała się data „1945”.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

„Módlcie się, bo idzie na was wielka kara, ciężki krzyż. Nie mogę powstrzymać gniewu Syna mojego, bo się lud nie nawraca” – miała mówić do Władzi Fronczak Maryja.

Objawienia Maryi na warszawskich Siekierkach

Był 3 maja 1943 roku, gdy 12-letnia Władzia Fronczak po zakończonym nabożeństwie majowym wróciła do domu. Podziwiała  przez okno wiśniowy sad nad brzegiem Wilanówki. „Na wiśni, w miejscu, w którym pień rozgałęzia się w konary zobaczyłam postać. Ubrana była w białą suknię koloru reflektorów, jarzeniówek, jak gdyby mgły. To była postać kobiety, młodej dziewczyny” – relacjonowała.

Dziewczynka widziała, że suknia Maryi przepasana była niebieską szarfą. Wspominała, że Matka Najświętsza na głowie miała welon. „Ręce złożone. Była boso. Na prawym ręku miała biały różaniec. Nie stała bezpośrednio na drzewie, pod stopami miała biały obłoczek. Kwiaty białej wiśni zdawały się martwe przy tej postaci. To było tak bardzo świetliste” – opowiadała 12-latka.

Fronczak zobaczyła również siedem tajemniczych ptaków, które śpiewały i tańczyły na cześć Maryi. „Otworzyłam lufcik, zaczęłam przecierać oczy i patrzeć. Jednak postać nie zniknęła. Wówczas uważałam, że należy w jakiś sposób godnie Matkę Bożą przywitać. Zaczęłam się modlić. Nie odmawiałam Zdrowasiek, modliłam się swoimi słowami” – tak Władzia przedstawiała swoje pierwsze widzenie w dzienniczku, który sporządziła na polecenie prefekta, ks. Feliksa Szmita.

Zapowiedź zakończenia wojny

Widzenia powtarzały się regularnie. Podczas tych objawień Maryja wzywała do pokuty, modlitwy i nawrócenia. Mówiła do Władzi: „Przyszłam do was, abyście wiedzieli, że gdy będzie szli śladami moimi, nie zginiecie”.

Podczas jednego z widzeń 12-latka miała zapytać Matkę Bożą, kiedy zakończy się wojna. Na „wstążce z jasności” ukazała się data „1945”. Najświętsza Maryja Panna podyktowała Władzi Litanię do Matki Bożej oraz Koronkę do Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Poprosiła o postawienie kapliczki i oddania tego miejsca pod opiekę „księży szkolnych”, tj. pijarów.

Zgodnie z tym, co przekazała Fronczak, Maryja wyjawiła także to, co wydarzy się w Warszawie. Poprosiła dziewczynkę, aby ta gromadziła ludzi na modlitwie. Zgromadzenia wiernych widzieli podobno niemieccy żołnierze, ale nie interweniowali.

Ostatnie objawienie Matki Jezusa miało miejsce 15 września 1949 roku. Wtedy Maryja przepowiedziała, że w tym miejscu stanie kościół. Władzi ukazywał się także Pan Jezus. Dziewczynka tłumaczyła, że Zbawiciel po raz pierwszy przyszedł do niej 28 czerwca 1943 roku. „Ukryty w tabernakulum czekam, aż do Mnie przyjdziecie” – mówił.

Spotkania z Matką Bożą

W tym samym czasie Maryję widywała również Bronisława Kuczewska. Kobieta otrzymywała polecenia udania się do osad Budziszyn i Przygody celem modlitwy. Tam też ukazywała jej się Boża Rodzicielka, która przekazywała kolejne orędzia.

W 1943 roku Matka Boża odpowiedziała na prośbę ciężarnej Bronisławy o zwolnienie jej z obowiązku dalekich wyjazdów poza Warszawę: „Dziecino, nie będziesz już do mnie przychodzić do Przygód, wybieram sobie inne miejsce, w Warszawie na Siekierkach. Będziesz miała tylko 2 kilometry od tramwaju na Czerniakowskiej i tam masz chodzić”.

Bronisława dodaje w swojej książce: „I ujrzałam 13-letnią dziewczynkę, której Matka Boża miała się ukazać za 5 dni”. Kuczewska przybywała na Siekierki albo sama, albo z rodziną lub w towarzystwie grupy modlitewnej. W swojej książce Wykonanie woli Bożej pisała o tych spotkaniach.

„28 maja 1943 roku pojechałam z mężem i małym dzieckiem, 23-dniowym niemowlęciem na Siekierki, gdzie 3 maja objawiła się Matka Boża i miałam z Nią tam po raz pierwszy objawienie. Odtąd chodziłam na Siekierki i tam otrzymywałam od Matki Bożej polecenia do wykonania, przez 38 lat, aż do 1981 roku. Kilka razy w miesiącu nawiedzałam to miejsce, a szczególnie każdego 3 i 28 dnia miesiąca oraz w uroczystości Matki Bożej”.

Wizjonerka wspominała, że Maryja pragnie, aby na tym miejscu wybudować klasztor, który będzie dla Warszawy jak druga Częstochowa.                                                                             

Sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży

Po zakończeniu wojny i okupacji niemieckiej nawiedzający miejsce objawień na Siekierkach rozpoczęli budowę kapliczki, przynosząc cegły z gruzów stolicy. Kapliczka była gotowa 3 maja 1946 roku. Jej poświęcenie nastąpiło dopiero 3 maja 1949 roku.

W styczniu 1980 roku kard. Stefan Wyszyński polecił pijarom tworzenie ośrodka duszpasterskiego na Siekierkach. 15 października 1984 roku jego następca, kard. Józef Glemp poświęcił plac pod budowę kościoła.

Dziś stoi tam sanktuarium diecezjalne pw. Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży. Orędzia przekazywane wizjonerkom są stale aktualne, bo modlitwa nie tylko czyni cuda, ale obejmuje całe życie człowieka i każdy jego aspekt.

Źródła: kosciol.wiara.pl; sanktuarium.pijarzy.pl; miesiecznikegzorcysta.pl; zyciezakonne.pl.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.