Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Kochani nasi Czytelnicy,
próbowałam przygotować dla Was te życzenia, wczytując się w pełne radosnych zaskoczeń i światła historie o zmartwychwstaniu. Ale w tym roku tak nie potrafię. Za to staje mi przed oczami inne wydarzenie z udziałem Jezusa: burza na jeziorze. Znacie to doskonale: wicher szaleje, łódź za chwilę zatonie, uczniowie – trudno im się dziwić – są przerażeni i spanikowani, a Jezus śpi. Kiedy się budzi, krzyczą do niego z wyrzutem: "Nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?" (por. Mk 4,35-41).
To jeden z moich ulubionych tekstów biblijnych, uparcie do mnie powracający. Nie dlatego, że doznałam kiedyś przy jego lekturze jakiejś szczególnej łaski. Ale dlatego, że, hmm, on tak bardzo pasuje do tego, co się często wydarza w naszym życiu i wokół nas...
Jeśli, podobnie jak ja, odnajdujecie siebie, swoje zmagania, lęki i wątpliwości w tej ewangelicznej historii, to życzę Wam, żebyście ujrzeli w te święta wielkanocne potęgę Zmartwychwstałego. Niech Chrystus, Zwycięzca śmierci, objawi się z całą mocą pośrodku różnych burz, których doświadczacie, i powie im: "Milczcie, uciszcie się!". Niech utwierdzi Waszą wiarę, rozegna lęki, odpowie na ważne pytania, które Mu zadajecie.
A jeśli nie do końca odnajdujecie się w tym, co wyżej napisałam, bo u Was jest spokojniej, jaśniej – niech światło Zmartwychwstałego rozbłyśnie i zachwyci Was jeszcze bardziej. I niech prowadzi Was bezpiecznie po dobrych drogach.
Z serdecznymi pozdrowieniami
Anna Sosnowska
Redaktor naczelna Aleteia.pl