Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Czytanie wiadomości w dzisiejszych czasach może wywołać narastające poczucie zagrożenia. Jak to ujął jeden z memów: "Bardzo podobało mi się to pięć minut między pandemią a III wojną światową".
Myśleliśmy, że nie może być gorzej niż dwa lata temu, ale widmo wojny w erze nuklearnej może tamte wizje przebić. Nie wiem jak wam, ale mnie trudno jest nie puszczać wodze fantazji, gdy myślę o katastrofie nuklearnej i apokaliptycznych scenariuszach.
Lewis o życiu w epoce atomu
Poczułam więc wielką ulgę, gdy niedawno natknęłam się na esej C.S. Lewisa zatytułowany O życiu w epoce atomu. Ten wielki chrześcijański pisarz i profesor wyjaśnia w nim, dlaczego nie powinniśmy wpadać w panikę, nawet w obliczu przerażającej "szansy bolesnej i przedwczesnej śmierci". Oto fragment:
To była mądrość i powiew świeżego powietrza, którego potrzebowałam. Jak mówi Lewis, głupotą jest uleganie strachowi czy panice.
Przerażające i potężne zło nie jest niczym nowym w naszym świecie. Zawsze tu było, ale podobnie jest z pokojem i mocą Boga. W tej chwili staram się mocno trzymać Jego pokoju.
Życie dobrze i szczęśliwie, w sposób "rozsądny i ludzki", jest na pierwszym miejscu. Wiadomości mogą być tragiczne, ale w naszych domach możemy stworzyć oazy spokoju.
Zróbmy więc coś, co sprawi, że dzisiejszy dzień będzie trochę weselszy: spotkajmy się z przyjaciółmi na drinka, zabierzmy dzieci na plac zabaw, porozmawiajmy przez FaceTime z babcią, powiedzmy komuś, że go kochamy. Wyzbądźmy się strasznych myśli dzięki dobrej, zdrowej pracy i czasowi spędzonemu z tymi, których kochamy.
Tak właśnie powinniśmy żyć w każdym wieku.