separateurCreated with Sketch.

Obraz miłosierdzia Bożego malowany na nowo? Zrobią to polscy artyści!

MALOWANIE
„Jestem szczęśliwy i zachwycony możliwością namalowania miłosierdzia Bożego (…). Może w tym wszystkim chodzi o to, aby Pan Jezus z nowego obrazu przemówił również do tych, którzy za pomocą starszych wersji mają trudniejszy dostęp do Niego” – mówił artysta Wojciech Głogowski.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Z wyzwaniem namalowania obrazu miłosierdzia Bożego zmierzy się 11 polskich malarzy. Do współpracy zaprosił ich Instytut Kultury św. Jana Pawła II z Papieskiego Uniwersytetu Świętego Tomasza z Akwinu (Angelicum) oraz Fundacja Świętego Mikołaja.

Obraz miłosierdzia Bożego na nowo?

Twórcy zobowiązali się ukończyć obrazy do końca stycznia przyszłego roku. Chcą w kolejnych miesiącach zaprezentować je szerszej publiczności. To wstęp do większego przedsięwzięcia. Jego celem jest ożywienie malarstwa sakralnego w Polsce.

Zgodnie ze wskazówkami s. Faustyny

W projekcie nie chodzi o kopie istniejących już wizerunków, ale o obrazy wysokiej klasy artystycznej wyrażone współczesnym językiem malarskim. Obrazy będą emanacją indywidualnej wrażliwości artystycznej. Mają być jednak wykonane zgodnie ze wskazówkami zapisanymi przez siostrę Faustynę w Dzienniczku.

Aby pomóc artystom zmierzyć się z wyzwaniem, w Wigrach i w Gościkowie-Paradyżu odbyły się sesje wykładowe. Celem było naświetlenie problematyki Bożego miłosierdzia.

„Szalone wyzwanie”

Artyści wybrali się też do Wilna. Tam znajduje się obraz Eugeniusza Kazimirowskiego. Pierwszy, jaki powstał po otrzymaniu przez mistyczkę polecenia od Chrystusa. Jedyny, na którego ostateczny kształt s. Faustyna miała realnie wpływ.

Związany z krakowską Otwartą Pracownią Krzysztof Klimek mówił, że namalowanie obrazu miłosierdzia Bożego jest dla niego „szalonym wyzwaniem”:

„Jestem zachwycony możliwością namalowania miłosierdzia Bożego”

Na inny aspekt zwróciła uwagę krakowska malarka Beata Stankiewicz. Pomimo sztywnego obstalunku obrazu, wykłady, w których brała udział, uspokoiły ją w kwestii wolności artystycznej.

„A ja jestem po prostu szczęśliwy i zachwycony możliwością namalowania miłosierdzia Bożego. Zaproszenie do tego projektu uważam za sprawę opatrznościową. Może w tym wszystkim chodzi o to, aby Pan Jezus z tego nowego obrazu przemówił również do innych ludzi, do tych, którzy za pomocą starszych wersji mają może trudniejszy dostęp do Niego” – mówił artysta Wojciech Głogowski.

Mecenat Kościoła dla kultury wysokiej

Namalowanie obrazu miłosierdzia Bożego jest pierwszym etapem działań. W kolejnych latach Instytut Kultury św. Jana Pawła II i Fundacja Świętego Mikołaja zaproszą artystów do zmierzenia się z kolejnymi tematami, które są kluczowe dla chrześcijańskiej wiary i wyobraźni.

Nie bez znaczenia jest też chęć wskrzeszenia mecenatu kościelnego dla kultury wysokiej. Na rodzenie się świadomości takiej potrzeby w kręgach Kościoła wskazywał bp Jacek Grzybowski. „Zapomnieliśmy o tym, że kultura jest często pierwszym, i wydaje się czasem najlepszym, elementem ewangelizacji. Że przez dobrą sztukę i dobrą kulturę możemy dotrzeć do rzesz ludzi” – mówił.

Zaproszenie do obecnego projektu przyjęli: Jarosław Modzelewski, Krzysztof Klimek, Jacek Dłużewski, Beata Stankiewicz, Wojciech Głogowski, Ignacy Czwartos, Bogna Podbielska, Artur Wąsowski, Damian Bąk, Jacek Hajnos, Wincenty Czwartos.

Krzysztof Wojciechowski/KAI

Top 10
See More
Newsletter
Get Aleteia delivered to your inbox. Subscribe here.