Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Dla wielu rodziców porannym rytuałem jest odprowadzanie swoich dzieci na przystanek szkolnego autobusu. Zupełnie inaczej jest w przypadku państwa Leathermanów. U nich ten obowiązek przejął... czarno-biały kot.
Od początku września Craig ma nowe zajęcie. Codziennie odprowadza córkę Jessici Leatherman na autobus i czeka, dopóki nie upewni się, że dziewczynka do niego wsiadła. Nigdy też nie wraca do domu, kiedy pojazd nie odjedzie i nie zniknie mu z oczu. "Craig na własną rękę podjął się tej pracy" – opowiada Jessica.
W jednym z filmików opublikowanych na koncie craig_the_cat na TikToku, widać jak kot idzie z 7-letnią dziewczynką i odprowadza ją na przystanek. Następnie cierpliwie czeka, aż przyjedzie szkolny autobus.
W Wielkiej Brytanii zwierzak jest już gwiazdą internetu, a nagrania z jego udziałem oglądają miliony widzów. Jedno z nich jest szczególnie wzruszające: kot siedzi w trawie i bacznie obserwuje odjeżdżający pojazd – to dla niego wskazówka, że można wrócić już do domu. Na nic zdają się nawoływania innych członków rodziny. Craig i tak robi swoje.
Jak kot trafił do rodziny? Kilka lat temu Leathermanowie adoptowali zwierzaka. Wszystko zaczęło się w jednym ze sklepów zoologicznych. Jessica kupowała karmę dla psów. Podczas zakupów towarzyszyły jej córki. Przypadkiem przeszły obok kota umieszczonego w klatce. "Po prostu się nie ruszał. Był bardzo przygnębiony" – wspomina Leatherman. Później kobieta dowiedziała się, że od ponad ośmiu miesięcy nikt nie złożył wniosku o jego adopcję. Wtedy postanowiła adoptować tego uroczego czarno-białego kota. Wróciła do domu i wytrwale przekonywała męża, że ten wyjątkowy kocur potrzebuje ich ratunku i szczęśliwego domu.
I tak Craig dołączył do rodziny i stał się "aniołem stróżem" małej dziewczynki. Spełnia tę rolę każdego dnia.
"Kiedy zaczął tak postępować, pomyślałam sobie: Czy to dzieje się naprawdę? Gdy tylko córka wsiadła do autobusu, spodziewałam się, że on wróci do mnie. Ale nie, usiadł tam i upewnił się, że mała jest w środku, następnie patrzył, jak odjeżdża" – mówi Jessica.
"Craig nie opuści przystanku autobusowego, dopóki bus nie będzie poza zasięgiem jego wzroku" – wyjaśnia kobieta.
Leathermanowie byli przekonani, że takie odprowadzanie dziecka skończy się po kilku dniach. Jednak dla kota to zajęcie stało się poranną rutyną, którą traktuje bardzo poważnie.
"Robi to codziennie. Sam sobie dał pracę, ja zupełnie nie wiem dlaczego. To jest słodkie" – podkreśla Jessica.
Kot znany jest również sąsiadom. "Teraz wszystkie dzieci z sąsiedztwa go znają, a cały autobus mówi: "Craig!" za każdym razem, gdy dzieciaki podjeżdżają na przystanek" – mówi Leatherman. I dodaje: "W pewnym sensie stał się słodką małą maskotką sąsiedztwa". Kiedy pierwszoklasistka wraca ze szkoły do domu, to Craig i tak jej nie opuszcza nawet na krok. Siedzi obok dziewczynki, ociera się o nią i mruczy. "To najsłodsza rzecz na świecie" – kwituje Jessica. Zdarza się, że kot położy się tak blisko dziecka, jakby je chronił.
Na TikToku systematycznie pojawiają się urocze filmiki z kotem i dziewczynką w rolach głównych. Criag ma wiernych fanów na całym świecie, ale najbardziej zależy mu na jednej z nich i to właśnie jej jest najbardziej wierny.
Źródła: dailypaws.com; dailyadvent.com; tiktok.com/craig_the_cat; heartsofpets.com