Jeśli uczeń popadnie w duchowe łakomstwo, charakteryzujące się czułostkowością, wówczas grozi mu, że zablokuje działanie Ducha Świętego.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Grzech nieumiarkowania w jedzeniu i piciu najczęściej kojarzy się nam przede wszystkim ze zwyczajnym objadaniem się, pijaństwem czy generalnym bałaganem w sferze naszego odżywiania się. Tak naprawdę jednak w Tradycji Kościoła grzech obżarstwa był zawsze postrzegany o wiele szerzej…
O ukrytych, zabójczych dla naszego ducha wymiarach tego grzechu głównego pisze o. Emidio-Marie Ubaldi w swojej najnowszej książce “Siedem przeszkód do życia w Duchu Świętym. Grzechy główne”.
Czytaj także:
Ks. Węgrzyniak o tym, dlaczego ludzie rzadko spowiadają się z grzechu obżarstwa
Łakomstwo ducha
Łakomstwem duchowym grzeszy się przede wszystkim wówczas, kiedy zamiast Boga wszelkiej pociechy, poszukuje się Bożego pocieszenia. Zazwyczaj grzech ten popełniają nowo nawróceni. To prawda, że na początku życia duchowego Bóg obficie darzy pocieszeniem, choćby dlatego, iż pragnie zachęcić nowego ucznia, aby się do Niego przywiązał. To jest pierwsza faza po wejściu Boga w historię neofity. O ile czas trwania tego etapu może być różny zależnie od osoby, o tyle nie może on trwać wiecznie, gdyż wiązałoby się to z niebezpieczeństwem, że dany człowiek nigdy nie osiągnie dojrzałości duchowej.
Dlatego następnie Duch Święty zaczyna ograniczać Boże pocieszenia, co zapowiada fazę „oczyszczenia”. Chociaż ten etap u każdego jest inny – pod względem trwania i głębi, zależnie od wezwania, misji oraz oczekiwań, jakie Bóg przewidział dla nowo nawróconego – nie może jednak być pominięty.
Zazwyczaj ma on umożliwić ukazanie grzesznej sytuacji ucznia w całej prawdzie, a jego celem jest doprowadzenie danej osoby do kolejnych etapów: olśnienia i zjednoczenia. Zdaniem niektórych średniowiecznych teologów te trzy etapy powtarzają się aż po przemienienie w Chrystusie.
Życie na słodyczach
Jeśli uczeń popadnie w duchowe łakomstwo, charakteryzujące się czułostkowością, wówczas grozi mu, że zablokuje działanie Ducha Świętego, który, chcąc go doprowadzić do wyższych etapów życia duchowego, dopuszcza stan suszy i zmartwienia.
Co może wskazywać na ten, a nie inny rodzaj grzechu głównego? Może nawet niekoniecznie poczucie dezorientacji, to bowiem jest normalne. Oznaką tego grzechu będzie niepokój, panika i niechęć do posuwania się naprzód. A także oczekiwanie Bożego pocieszenia, tak jak oczekiwali go Izraelici, którzy domagali się mięsa i cebuli, jakie mieli w Egipcie.
Czytaj także:
Jak walczyć z objadaniem się? Duchowe porady dotyczące nieumiarkowania w jedzeniu
Jeśli uczeń z uporem domaga się pocieszenia, gdyż boi się iść naprzód – a znałem wielu takich, którym groziło, że ze strachu przed podjęciem kolejnych kroków zablokują się i zniszczą wszystko to, czego już im się udało dokonać – Bóg, nie chcąc dopuścić, by uczeń zaczął niebezpiecznie się cofać, w dalszym ciągu udziela mu łask odczuwalnych w każdej chwili…
To samo dotyczy wzrostu fizycznego: człowiek nie będzie wzrastał, żywiąc się wyłącznie miodem i słodyczami!
Cyber-obżarstwo
Obżarstwo nie ogranicza się do swoich klasycznych rodzajów. Wraz z nieograniczonym upowszechnianiem informatyki oraz mediów obejmuje ono także inne, coraz to nowsze dziedziny. Gdybym chciał tu uaktualnić dane, mógłbym dodać łakomstwo telewizji.
Podczas gdy jeszcze do niedawna telewizja stanowiła uderzający przykład różnych rodzajów łakomstw, obecnie ustępuje ona miejsca internetowi: Facebookowi, Youtube’owi, coraz bardziej wymyślnym telefonom komórkowym itd.
Należy podkreślić, by uniknąć wszelkiego wyolbrzymiania: technologia cyfrowa jest narzędziem wspaniale służącym komunikacji i ewangelizacji. Ostatni papieże wielokrotnie wypowiadali się na ten temat. Technologia cyfrowa ułatwia dostęp do danych, które usprawniają czytanie, pisanie i szybką komunikację. Podczas różnego typu zgromadzeń i manifestacji dzięki tej technologii o wiele łatwiej jest zyskać orientację i skoordynować działania.
Przykłady możemy tylko mnożyć. Istnieje tu jednak bardzo silne ryzyko bałwochwalstwa, tak jak w przypadku wszystkich darów, które Bóg złożył w ręce człowieka. Większość ludzi młodych, ale także większość dorosłych, by nie powiedzieć: wszyscy, często nieświadomie popada w uzależnienie.
*Tekst na podstawie książki o. Emidio-Marie Ubaldiego “Siedem przeszkód do życia w Duchu Świętym. Grzechy główne“, Esprit 2021; tytuł, lead i śródtytuły pochodzą od redakcji Aleteia.pl
Czytaj także:
Osiem duchów zła: Jak rozpoznać w sobie obżarstwo cielesne i duchowe?