20 listopada 2020 roku kuria częstochowska opublikowała Oświadczenie dotyczące działalności ks. Daniela Galusa i Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa. To kolejny już komunikat w tej sprawie w ciągu ostatnich kilku dni.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Jak wyjaśnia rzecznik kurii, koniecznym wydaje się „ukazanie złożoności i szerszego kontekstu sprawy, a także przekazanie kilku istotnych, choć trudnych faktów, które pozwolą każdemu na właściwą ocenę rzeczywistości. Konieczne jest także niestety sprostowanie pewnych poważnych kłamstw, jakie pojawiły się w oświadczeniu ks. Galusa” [opublikowanym 19 listopada – red.].
Sprawa ks. Daniela Galusa: kolejne komunikaty
Przypomnijmy krótko sekwencję zdarzeń:
– 13 listopada 2020 roku kuria archidiecezji częstochowskiej wydała oświadczenie, w którym stanowczo „odcina się od wypowiedzi, działań i postawy ks. Daniela Galusa oraz skupionej wokół niego grupy wiernych określających się jako Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa”. O szczegółach przeczytasz tu 👇 👇 👇
Czytaj także:
Zamęt i zgorszenie. Komunikat ws. ks. Daniela Galusa i pustelni w Czatachowej
– 14 listopada swoje oświadczenie opublikował ks. Daniel Galus, w którym napisał m.in.: „Kierowane wobec mojej osoby pomówienia czy insynuacje są nieprawdziwe, krzywdzące i w sposób świadomy nastawione na dyskredytowanie mojej osoby i Wspólnoty”.
– 17 listopada odbyło się spotkanie ks. Daniela Galusa z abp. Depo oraz bp. Przybylskim, w który uczestniczyła również Agnieszka Maćkówka, nazywana przez ks. Galusa swoim reprezentantem, reprezentantem Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa oraz świadkiem spotkania.
– Następnego dnia, czyli 18 listopada 2020 roku, kuria częstochowska wystosowała kolejny komunikat, informujący już o nałożeniu na ks. Galusa poważnych kar. Duchowny otrzymał nakaz odbycia rekolekcyjnego odosobnienia oraz rozeznania swojej drogi w dalszej posłudze duszpasterskiej. Miał też powstrzymać się od publicznego sprawowania kapłańskich funkcji. Pisaliśmy o tym tutaj 👇 👇 👇
Czytaj także:
Ks. Daniel Galus został ukarany. Wspólnota z Czatachowej ma „rozeznać swoją drogę i wierność Kościołowi”
– W odpowiedzi z 18 listopada 2020 roku (link w pierwszym akapicie tekstu, poniżej wideo) ks. Daniel Galus określa działania archidiecezji częstochowskiej jako „próbę nękania jego osoby przez przełożonych w Kurii”. Nie zgadza się też z zarzutami nieposłuszeństwa wobec Kościoła. Z kolei kurii zarzuca zupełny brak współpracy przy uregulowaniu statusu Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa.
– Kuria częstochowska reaguje kolejnym oświadczeniem, właśnie z 20 listopada (to link do całości), obszernie odnoszącym się do słów ks. Galusa.
Oświadczenie kurii z 20 listopada 2020 roku
Jak pisaliśmy już na wstępie, ten komunikat ma nakreślić szerszy kontekst sprawy ks. Galusa, przekazać istotne fakty oraz sprostować kłamstwa głoszone, zdaniem rzecznika kurii, przez tego duchownego. Oto kilka najważniejszych fragmentów:
– „Przez ostatnie lata do Kurii Metropolitalnej i samego Księdza Arcybiskupa wpływały dziesiątki i setki świadectw nawróceń, uzdrowień, uwolnień i innych przejawów działania Boga w tej grupie i w tym miejscu. Jednocześnie zgłaszały się niepokojąco duże liczby osób, które opowiadały o swoich złych doświadczeniach, zranieniach, krzywdach, o nieprawidłowościach we „Wspólnocie” i o postawie ks. Galusa. Zadaniem biskupa diecezjalnego jest wszystkie takie sygnały sprawdzić, rozeznać i podjąć najwłaściwsze decyzje”.
– „Deklarowane przez ks. Galusa niezastosowanie się do decyzji swego biskupa stanowi akt nieposłuszeństwa. Posłuszeństwo nie tylko przyrzekał w czasie święceń diakonatu i prezbiteratu, ale i wymagał go zawsze bardzo ściśle od członków kierowanej przez siebie „Wspólnoty”, podkreślając często w swych naukach jego rolę, odwołując się do postaci Św. Ojca Pio, Św. Faustyny i innych świętych”.
– „Decyzje zakomunikowane podczas wspomnianego spotkania [tego z 17 listopada – red.] są rozwiązaniem, które wydaje się być w skomplikowanej sytuacji ks. Galus i skupionej wokół niego grupy, jednym możliwym. Trzeba stanowczo podkreślić, że rozwiązania te nie mają także na celu likwidacji „Wspólnoty”, ale jej uporządkowanie i uregulowanie”.
– „Ks. Daniel Galus jest prezbiterem Archidiecezji Częstochowskiej. Nie jest zakonnikiem ani pustelnikiem. […] Nie jest prawdą, że nie może opuścić Pustelni, ponieważ byłoby to, rzekomo, złamanie prawa. Jako kapłan diecezjalny (bo takim jest według prawa), może być swobodnie przenoszony według uznania swego biskupa diecezjalnego”.
– „Jako datę swego powstania „Wspólnota Miłości i Miłosierdzie Jezusa” podaje dzień 5 lutego 2010 r., choć nie stało się to na mocy żadnej decyzji biskupa miejsca. „Wspólnota Miłości i Miłosierdzie Jezusa” formalnie zatem nigdy nie powstała, ponieważ nie otrzymała zatwierdzenia uprawnionej władzy kościelnej. Od początku ks. Galus, lider powstałej grupy, został zobowiązany do stworzenia statutu i przedłożenia go do zatwierdzenia. Projekt statutu złożony w roku 2013 nie został zaakceptowany z powodu niespełniania przez niego wymogów formalnych i merytorycznych. Od tego momentu ks. Galus nie wykazał żadnej aktywności w celu wypracowania nowego statutu. W roku 2016 pracownik Kancelarii Kurii Metropolitalnej został wyznaczony do pomocy w tym zadaniu. W osobistym spotkaniu z ks. Galusem oraz wiceprezes stworzonej przez niego fundacji zaoferował pełną pomoc w opracowaniu statutu, a wspomniani zobowiązali się do współpracy. Współpraca ze strony Ks. Galusa nie została jednak nigdy podjęta, zatem powtarzające się w przekazach informacje o tym, iż rzekomo Kuria Metropolitalna blokuje zatwierdzenie statutu lub przedłożonego dotychczas nie zatwierdziła, są zdecydowanie nieprawdziwe”.
– „Teren tzw. Pustelni w Czatachowej jest w całości własnością Archidiecezji Częstochowskiej, która zakupiła grunt i wybudowała znajdujące się na nim obiekty. Ani sam ks. Galus, ani „Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa”, ani też „Fundacja Anioł Miłosierdzia” nie są jej właścicielami i nie mają praw do rozporządzania nią, decydowania o tym kto tam przebywa lub posługuje”.
– „Ksiądz Biskup Andrzej Czaja, Biskup Opolski, przewodniczący Komisji Nauki Wiary KEP, w roku 2014 przeprowadził teologiczne badanie nauczania ks. Galusa i treści publikowanych w wydawanym przez „Wspólnotę” miesięczniku „Ogień Jezusa”. Odnosząc się do treści zamieszczanych w tymże periodyku stwierdził: „[…] największym mankamentem czasopisma zdaje się być bezustanne odwoływanie się w wielu tekstach do autorytetu o. Daniela Galusa, którego każdemu słowu i gestowi przypisuje się przesadne znaczenie, postrzegając go niemal jako proroka naszych czasów. To swoisty kult jednostki, który budzi niepokój, bo jest przecież jednym ze znamion sekty” (źródło: gosc.pl)”.
– „W dniu 30 kwietnia 2012 r. została powołana fundacja pod nazwą „Miłość i Miłosierdzie Jezusa”, która to nazwa została wkrótce zmieniona na „Anioł Miłosierdzia”. Fundację powołał ks. Galus (naruszając tym samym obowiązujące prawo, bowiem działał nie tylko bez zgody swego biskupa, ale wbrew wydanym w tej kwestii postanowieniom), by – posiadając osobowość prawną – umożliwiać prowadzenie przez „Wspólnotę Miłości i Miłosierdzie Jezusa” działalności (organizacja spotkań, działalność handlowa itp.)”.
– „W sierpniu 2017 roku fundacja „Anioł Miłosierdzia” rozpoczęła nieopodal Pustelni budowę tzw. „Domu Maryi”, który w zamyśle miał być „domem nowej ewangelizacji”. Oficjalnie budynek ten jest ośrodkiem agroturystycznym, ponieważ ani ks. Galus, ani fundacja nie uzyskali na to przedsięwzięcie zgody Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego”.
– „W związku z konfliktem z radą i zarządem „Fundacji Anioł Miłosierdzia”, Ks. Galus powołał (znów bez wymaganej zgody swego ordynariusza) nową, drugą fundację, a wkrótce trzecią, pod nazwą „Źródło Miłosierdzia” (formalnie zarejestrowaną w dniu 23 września 2020 r., nie figuruje jeszcze w KRS) informując, że od tego czasu to ona jest jedyną współpracującą ze „Wspólnotą Miłość i Miłosierdzie Jezusa”, a poprzednia („Anioł Miłosierdzia”) powinna znajdować się w stanie likwidacji. Ks. Galus próbował wymóc na zarządzie fundacji „Anioł Miłosierdzia” przekazanie jej majątku (zwłaszcza wspomnianego „Domu Maryi”) nowo powstałej fundacji „Źródło Miłosierdzia”, co jest niemożliwe w polskim porządku prawnym i stanowiłoby poważne naruszenie prawa. Członkowie rady i zarządu fundacji spotkali się z licznymi oskarżeniami i wypowiedziami godzącymi w ich dobro. W dniu 22 września br., na swą gorącą prośbę, spotkali się z Arcybiskupem Metropolitą Częstochowskim, Biskupem Andrzejem Przybylskim oraz kanclerzem i wicekanclerzem Kurii, aby poinformować o tych faktach, przekazując także inne, ważne informacje o licznych niepokojących działaniach podejmowanych przez ks. Galusa bez wiedzy i zgody swego biskupa. Wobec ujawnionych faktów wyrazili żal za dotychczasowe działania bez wiedzy i zgody władz kościelnych oraz zadeklarowali pełne posłuszeństwo w dalszej działalności”.
– „W związku z napływającymi do Kurii Metropolitalnej w Częstochowie informacjami o tym, że ks. Daniel Galus neguje regulacje państwowe i kościelne dotyczące zasad bezpieczeństwa w czasie pandemii, podjęte zostały działania zmierzające do zweryfikowania tychże oskarżeń. Znalazły one swoje potwierdzenie w nagraniach dostarczonych do Kurii oraz opublikowanych w Internecie. Ponieważ wypowiedzi i nie respektowanie przez ks. Galusa zasad bezpieczeństwa zostały potwierdzone, otrzymał on naganę kanoniczną (kan. 1339 § 2 KPK). Ponadto został zobowiązany do odwołania niewłaściwych wypowiedzi i przeprosin za spowodowane zamieszanie poprzez umieszczenie ich na stronie internetowej „Wspólnoty Miłości i Miłosierdzie Jezusa” (czego nie uczynił), a także do ścisłego stosowania się do wszelkich zarządzeń kościelnych i państwowych (czego także nie uczynił). Ks. Galus za pośrednictwem świeckiej kancelarii adwokackiej i adwokata przedłożył swemu biskupowi pismo z wezwaniem do przeprosin oraz odstąpienia od nakazów nałożonych we wspomnianym dekrecie. Trzeba tu zaznaczyć, że ks. Galus odmawiał osobistego kontaktu ze swym biskupem i jego delegatem (Księdzem Biskupem Andrzejem Przybylskim), korzystając z pośrednictwa wspomnianego adwokata i pism adwokackich. Także po publikacji oświadczenia z dnia 13 października br. za pośrednictwem kancelarii adwokackiej, ks. Galus przesłał pismo do rzecznika prasowego Archidiecezji Częstochowskiej, żądając od niego opublikowania przeprosin na stronie internetowej Archidiecezji oraz jednego z dzienników, który opublikował wypowiedź rzecznika rzekomo naruszającą jego dobra osobiste”.
„W obliczu kolejnych gróźb pozwów lub negowania treści niniejszego oświadczenia – pisze na końcu ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik częstochowskiej kurii – informuję że wszelkie przytoczone wyżej fakty znajdują swe potwierdzenie w dokumentach będących w posiadaniu Kurii Metropolitalnej w Częstochowie i mogą posłużyć ukazaniu prawdy oraz obronie dobrego imienia osób”.
Czytaj także:
Litania do Chrystusa, Kapłana i Ofiary. Wspaniała modlitwa za naszych księży
Czytaj także:
Ksiądz wyniesiony z kaplicy siłą przez policję to „męczennik”? Wyjaśniamy
Archidiecezja Częstochowska / KAI / mimj.pl/ as