separateurCreated with Sketch.

Bp Guzdek: Jakże to jest ważne, byśmy się nie „zwilczyli”, byśmy stosowali metody godne chrześcijanina!

BISKUP JÓZEF GUZDEK
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

– We wspólnocie Kościoła jest miejsce zarówno dla chrześcijan od urodzenia, jak i dla spóźnionych i zwlekających z odpowiedzią na łaskę wiary – powiedział biskup polowy.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Oby owce nie stały się wilkami

Stając w obronie zasad ewangelicznych wartości, musimy być otwarci na tych, którzy znajdują się na obrzeżach lub poza dostrzegalnymi granicami Kościoła – mówił w Krakowie bp Józef Guzdek.

Biskup polowy Wojska Polskiego przewodniczył w kościele garnizonowym św. Agnieszki mszy świętej, po której poświęcił tablicę upamiętniającą asa myśliwskiego Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii Stefana Janusa.


NAGRODY ZA OCHRONĘ DZIECI
Czytaj także:
Wdzięczność i szacunek. Bp Guzdek uhonorował liderów Centrum Ochrony Dziecka

W homilii podkreślał, że chrześcijanie muszą być niejednokrotnie znakiem sprzeciwu, ale trzeba pamiętać o tym, aby „nie sięgać po metody i nigdy nie posługiwać się językiem niegodnym ucznia Chrystusa”. Nawiązał do homilii św. Jana Chryzostoma, w której przestrzega on, by owce nie stały się wilkami.

Jak długo jesteśmy owcami, zwyciężymy. Otoczeni gromadą wilków, stajemy się mocniejsi. Gdy jednak stajemy się wilkami, ulegamy, ponieważ jesteśmy pozbawieni pomocy Dobrego Pasterza. Wszak nie jest on pasterzem wilków, ale owiec” – przywołał słowa tej homilii.

– Jakże to jest ważne, żebyśmy się nie „zwilczyli”; byśmy stosowali metody godne chrześcijanina! – podkreślił.

 

W Kościele jest miejsce dla wszystkich

Kaznodzieja zauważył, że obrazem Kościoła jest Bazylika św. Piotra w Rzymie: zarówno wnętrze świątyni, jak i plac z otaczającą go kolumnadą przypominającą rozwarte ramiona. – Tak właśnie musi wyglądać Kościół katolicki. Gdyby zamiast kolumnady zbudował nieprzekraczalny mur, zrezygnowałby ze swojej katolickości – stwierdził hierarcha.

Jak zaznaczył, jako uczniowie Chrystusa, stając w obronie zasad i będąc świadkami ewangelicznych wartości, „musimy być otwarci na tych, którzy znajdują się na obrzeżach lub poza dostrzegalnymi granicami Kościoła”.


DŁOŃ KSIĘDZA
Czytaj także:
Ordynariat Polowy ujawnia przypadki nadużyć seksualnych kapelanów

– We wspólnocie Kościoła jest miejsce zarówno dla chrześcijan od urodzenia, jak i dla spóźnionych i zwlekających z odpowiedzią na łaskę wiary – dodał. – Jakie jest moje chrześcijaństwo? Czy jestem wierny Ewangelii i ojczyźnie? Czy zdradziłem Chrystusa i ewangeliczne metody? – zapytywał zgromadzonych w świątyni.

Podkreślił, że początkiem nawrócenia drugiego człowieka jest zdumienie. – W słowach i czynach powinniśmy być źródłem zachwytu i zdumienia, aby o nas mówiono tak jak o pierwszych chrześcijanach: „Patrzcie, jak oni się miłują, jak oni są wierni Chrystusowi i Ewangelii, jak oni są wierni wszystkim przykazaniom dekalogu” – mówił. Dodał, w sferze duchowej nic nie można osiągnąć „na rozkaz”.

 

Stefan Janus: as myśliwski

Po mszy świętej biskup polowy Wojska Polskiego poświęcił tablicę, którą uroczyście odsłonili: przedstawicielka rodziny pilota Jolanta Janus, dyrektor krakowskiego oddziału IPN Filip Musiał i wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa Sławomir Pietrzyk.

– Oddajemy dziś hołd temu konkretnemu oficerowi, ale widzimy w jego życiorysie także dokonania setek tysięcy innych polskich żołnierzy, którzy w mundurach polskich sił zbrojnych, a czasem także obcych armii alianckich walczyli przeciwko zniewoleniu w latach II wojny światowej. Widzimy wyjątkową determinację – powiedział Filip Musiał, przypominając życiorys Stefana Janusa i wysiłki, które podejmował, by mógł walczyć o wolność ojczyzny. Przywołał słowa gen. Stanisława Maczka: „Żołnierz polski walczył o wolność wszystkich narodów, ale umierał tylko dla Polski”.

Dr Filip Musiał przypomniał, że Stefan Janus podczas II wojny światowej wykonał 110 lotów bojowych, 27 lotów operacyjnych, mając potwierdzonych sześć zestrzeleń maszyn wroga, a jego wyjątkowość potwierdzają odznaczenia, które otrzymał m.in. Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari, cztery Krzyże Walecznych i brytyjski Distinguished Service Order.

KAI/ks


WOJSKO POLSKIE, IRAK
Czytaj także:
Nasi żołnierze są w Iraku. Po atakach na bazy wojskowe biskup polowy apeluje o modlitwę

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.