Gdy posiejesz marchewkę, to nie oczekujesz, że wzejdzie ci kapusta. Mimo że w naturze prawo siewu i zbioru jest dla ciebie jasne, to zapewne często zapominasz, że działa ono tak samo w każdej sferze twoich działań, w każdym obszarze życia.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Niedługo rozpocznie się kolejny rok. Być może zrobiłeś już podsumowanie mijającego i zastanawiasz się, co przyniesie kolejny. Może jawi ci się jako wielka niewiadoma. A może masz już gotową wizję tego, co chcesz, aby się wydarzyło przez kolejne dwanaście miesięcy.
Nieważne, czy masz już gotowy plan, czy jeszcze nie, pamiętaj o prawie siewu i zbioru.
Jest ono oczywiste, gdy obserwujesz przyrodę. Gdy posiejesz marchewkę, to nie oczekujesz, że wzejdzie ci kapusta. Gdy widzisz orzech, to nie szukasz na nim jabłek. Mimo że w naturze prawo siewu i zbioru jest dla ciebie jasne, to zapewne często zapominasz, że działa ono tak samo w każdej sferze twoich działań, w każdym obszarze życia.
Co zasiejesz, to zbierzesz. Inaczej mówiąc, działania, które podejmujesz (siejesz), przyniosą ci konkretny rezultat (zbiór).
Czytaj także:
Uważaj, czego oczekujesz, bo najprawdopodobniej to dostaniesz
Patrz w przyszłość
Dobrze widać to na przykładzie małżeństw. Jeżeli para inwestuje w swoją relację, sieje nasiona czułości, troski, bezinteresowności, akceptacji, tworzenia wspólnej wizji i zrozumienia, to z czasem zbiera coraz obfitszy plon szczęśliwej, pełnej pokoju relacji małżeńskiej.
Jeżeli jednak ludzie nie inwestują w swój związek, a zamiast tego skupiają się na swoich indywidualnych pragnieniach i zachciankach, są interesowni, krytykujący, brakuje im czasu dla drugiej osoby, to sieją nasiona rozpadu, a nie więzi. Jak już doświadczą kryzysu w relacji lub zostaną opuszczeni, to patrząc wstecz, potrafią wskazać momenty i działania, które przyczyniły się do takiego a nie innego stanu rzeczy. Zaczynają dostrzegać konkretne sytuacje, swoje reakcje i błędy, które doprowadziły do zebrania bolesnego plonu.
Zbliża się nowy rok, więc warto patrzeć w przyszłość, a nie w przeszłość. Jak zastosować prawo siewu i zbioru do noworocznych postanowień? Oto dwa praktyczne przykłady.
Czytaj także:
Tych 9 kroków pomoże ci wprowadzić zmiany, o których marzysz
Oczekiwany plon: Poznać fajną dziewczynę/ chłopaka, z którą/z którym stworzysz udaną relację.
Co m.in. trzeba zasiać:
- często wychodzić w nowe miejsca,
- być otwartym na nowe znajomości,
- być ciekawym innych, rozmawiać z różnymi ludźmi i nie kierować się pierwszym wrażeniem,
- poinformować znajomych, że szuka się drugiej połówki i poprosić ich o pomoc, radę,
- poświęcić uwagę i energię temu obszarowi swojego życia.
Czytaj także:
Wyznania byłej singielki – 1,5 roku randek, 69 zawodów, 1 małżeństwo
Jeżeli posiejesz różne działania, to możesz oczekiwać, że przyniosą one wymarzony owoc. Jeżeli w ciągu roku będziesz siedział w domu, nie będziesz podejmował żadnych inicjatyw, a zamiast tego tylko rozmyślał o swoim marzeniu, to masz małą szansę na zebranie plonu.
Oczekiwany plon: Zmiana pracy.
Co m.in. trzeba zasiać:
- określić, jakiej pracy szukasz,
- wysyłać CV, chodzić na spotkania networkingowe,
- samemu wyszukiwać potencjalnych pracodawców i umawiać się na spotkania,
- mówić znajomym o tym, jakiej pracy szukasz,
- szukać kolejnych, nowych sposobów na znalezienie pracy marzeń,
- spotkać się z coachem lub doradcą kariery.
Podejmując opisane działania, siejesz nasiona zmiany pracy. Przy odpowiedniej pielęgnacji i wytrwałości wzejdą one i przyniosą owoc, jakiego oczekujesz.
To działa w każdej dziedzinie życia
Prawo siewu i zbioru działa w każdej dziedzinie twojego życia. Dlatego tak ważne, żebyś robiąc noworoczne postanowienia, o nim pamiętał. Jeżeli naprawdę chcesz zrealizować swoje marzenia, to jednocześnie musisz określić, w jaki sposób możesz to zrobić. Samo zapisanie celu nie wystarczy. Koniecznym jest dopisanie również jakie:
- nasiona, czyli działania potrzebujesz podjąć,
- narzędzia są ci niezbędne – i nie myślę tu o łopatce i konewce, a raczej zdobyciu nowych umiejętności, przełamaniu ograniczeń lub zmianie negatywnych przekonań.
Czytaj także:
Na nic nie jesteś za stara! Nie wmawiaj sobie tego
Marzenia i cele
Warto też pomyśleć, kto może być twoim wsparciem, mentorem lub doradcą. Jeżeli masz ambitne cele, dobrze mieć wokół siebie ludzi, którzy pomogą ci swoją radą, obecnością lub aktywnym działaniem.
Kończy się stary rok, zaczyna nowy. Pomyśl o swoich marzeniach i celach. Stwórz wizję, obraz tego, jak czujesz się, gdy one się urzeczywistniają. Wyobraź to sobie dla każdego marzenia i celu osobno. A teraz pomyśl, co musisz zasiać, aby plonem było to, co właśnie sobie wyobraziłeś.
Przed tobą dwanaście nowych miesięcy. Co chciałbyś zebrać w trakcie i pod koniec nowego roku?