separateurCreated with Sketch.

Uśmiech w obliczu śmierci. Ta młoda karmelitanka odeszła do Pana w opinii świętości

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 28.06.16
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Umierała w cierpieniu, ale z uśmiechem na twarzy. Karmelitanka poprosiła, aby dzień jej pogrzebu był nie tylko dniem modlitw zanoszonych w jej intencji, ale także świętem – przecież oblubienica wreszcie zostanie przyjęta w ramiona Oblubieńca.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Umierała z uśmiechem na twarzy

Siostra Cecylia od Najświętszego Oblicza, karmelitanka z Santa Fe (Argentyna), zmarła 23 czerwca 2016 r. Walcząc z rakiem płuc, dała świadectwo nie tylko swojej miłości do Chrystusa, ale także zadziwiającej radości. Jej zdjęcia z ostatniego okresu choroby zostały opublikowane na Facebooku sióstr karmelitanek. I natychmiast obiegły cały świat.

Jednak fotografie, na których widzimy piękną, promienną, uśmiechniętą młodą kobietę, to tylko część tej historii. Osoby towarzyszące siostrze Cecylii w dniach choroby podkreślają, że radość i pokój promieniowały nie tylko z twarzy karmelitanki, ale z całej jej postawy.

Skąd czerpała wewnętrzną siłę? Z głębokiej modlitwy. Kiedy tylko była w stanie, zakładała habit i brała udział w Eucharystii sprawowanej w szpitalnej kaplicy. Msze św. przeżywała z tym samym skupieniem, które charakteryzowało całe jej życie za klauzurą w klasztorze Villa Pueyrredon w Buenos Aires.

Pomimo choroby, siostra Cecylia pozostawała świadoma tego, co się wokół niej dzieje. I choć w ostatnich miesiącach życia nie mogła już mówić, jej gesty świadczyły o niegasnącej żarliwości. Kiedy wezwania modlitwy wiernych wyrażały prośby w intencji chorych, na jej twarzy pokazywał się wyraz wdzięczności.

Oczekiwała na spotkanie z Oblubieńcem

Ci, którzy mieli styczność z karmelitanką, opowiadali, że całą sobą oczekiwała na spotkanie z Tym, któremu poświęcił swoje życie – Jezusem Chrystusem.

W ciągu ostatnich miesięcy przed śmiercią siostrze Cecylii towarzyszyła jej rodzona siostra (która także jest zakonnicą – należy Zgromadzenia Słowa Wcielonego) oraz współsiostra z klasztoru. Obie były w tym czasie tak samo pogodne, jak cierpiąca Cecylia. Także inni członkowie rodziny karmelitanki mieli w sobie niezwykły spokój. W całej tej sytuacji objawiła się siła Kościoła domowego, który jednoczy się w obliczu trudności i cierpienia.

WEB SIOSTRA CECYLIA
Kuria Generalna Karmelitanek Bosych

W maju siostra Cecylia napisała: „Cieszę się i zdumiewam, jak bardzo Pan Bóg działa poprzez cierpienie, i jak wiele osób modli się za mnie”.

Młodą karmelitankę zapewnił o swoich modlitwach także papież Franciszek. Ojciec święty nagrał jej wiadomość głosową, w której powiedział, że wie o jej cierpieniu ofiarowanym Bogu i zapewnił ją o swojej wielkiej miłości do niej.

Na kilka godzin przed śmiercią siostra Cecylia przyjęła Komunię świętą, zwilżając wargi Krwią Pańską. Jakiś czas temu choroba uniemożliwiła jej korzystanie z języka, który, jak sama określiła, jest „najświętsza pateną dla Ciała i Krwi Chrystusa”.

Karmelitanka poprosiła, aby dzień jej pogrzebu był nie tylko dniem modlitw zanoszonych w jej intencji, ale także świętem – przecież oblubienica wreszcie zostanie przyjęta w ramiona Oblubieńca.

Po jej śmierci siostry z Santa Fe napisały:

Historię siostry Cecylii opisał dla hiszpańskiej edycji Aletei Esteban Pittaro. Źródłem informacji jest Kuria Generalna Karmelitanek Bosych.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.