Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Na chwile zniechęcenia i chandry polecamy piękną modlitwę Boże mój, który dzień po dniu źródło napełniasz wodą Marie Noël (prawdziwe nazwisko: Marie Rouget), głęboko wierzącej francuskiej poetki i pisarki.
Dzięki tej żarliwej modlitwie zdołasz odegnać czarne myśli i zaczniesz szukać szczęścia w Bogu.
Boże mój, który dzień po dniu źródło napełniasz wodą
A źródło płynie, a źródło przecieka;
Przestrzeń, co się przed wiatrem otwiera,
A on przez noc galopuje;
Skieruj do celu moje marzenia, gdyż duch mój się tuła
Od snu o świcie do snu z wieczora.
I ciągle słucha, jak we mnie ziemia przemawia,
Przez niebo różowe, przez niebo czarne.
Daj biednej poetce coś do wyśpiewania
Dla zabieganych ludzi, którzy odchodzą, przychodzą, odchodzą.
I którzy nie mają czasu usłyszeć w swej głowie
Melodii, które wygrywa w niej życie i śmierć.
Jeżeli pragniesz, mój Boże, abym za innych przemówiła
W pieśni szczęścia, tej najpiękniejszej,
Jakże to zrobię, skoro jej nie umiem?
Gdy tylko usta otworzę, zafałszuję.
Daj mi szczęście, jeśli wyśpiewać je mam
Chcę tylko dostrzec w przelocie to, co każdy zna
Tyle ile potrzeba, by mój głos rozczulić,
Odrobinę jedynie, prawie nic,
abym i ja wiedziała, czym jest.
Niewiele – tak niewiele – ile zostaje ze złotego pyłu
albo z wybornej mąki na czubku małego palca,
tak mało, że nawet naparstka napełnić nie zdołam...
a jednak dosyć, aby świat obdzielić.
Amen.
Anna Ashkova