Ważne jest, byśmy rozmawiali z dziećmi o ich świętych patronach, aby pomóc im lepiej modlić się za ich wstawiennictwem i nawiązać z nimi prawdziwą relacją przyjaźni.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Ważne jest, by prowadzić dzieci do życia w bliskości z ich świętymi patronami. Każde z nich ma jednego lub kilku patronów. Nawet jeśli imię, które noszą, nie należy do żadnego świętego (z pewnością należy o tym pomyśleć, wybierając imię dla dziecka), bez wątpienia może zwracać się do świętego o podobnie brzmiącym imieniu. Im więcej dzieci wiedzą o życiu świętego, którego imię noszą, tym łatwiej będzie im się modlić za jego wstawiennictwem.
Uważaj jednak, by nie czynić z nich jakichś „nadludzi”, są grzesznikami i tak jak my doświadczali trudności, upadków, przeciwności losu i trosk. Mimo to lub właśnie w tym wszystkim, niestrudzenie szukali Boga, pozwalając, aby to On ich kształtował.
Litania do świętych patronów pozwala odkryć istnienie świętych
Nie wszyscy święci są tacy sami, choć łączy ich ta sama żarliwa miłość, to samo pragnienie Boga. Każdy z nich ma swoje cechy charakteru, swoje wady i zalety, swoje słabości i mocne strony. Nie ma jednej, takiej samej drogi do świętości dla wszystkich. Należy podkreślać te cechy charakterystyczne, które nadają każdemu ze świętych jego osobowość, jemu właściwą specyfikę.
Znajomość świętych powinna prowadzić do modlitwy za ich wstawiennictwem, do poufałej z nimi rozmowy, tak jak byśmy zwracali się do przyjaciela, zawsze obecnego, zawsze gotowego nas wysłuchać. W wielu rodzinach istnieje zwyczaj odmawiania litanii do świętych patronów poszczególnych członków rodziny, w czasie wieczornej modlitwy. To podstawowy sposób, by pozwolić dziecku odkryć istnienie świętych. Ponadto jest to forma modlitwy przystępna dla najmłodszych, którzy szybko uczą się radośnie odpowiadać: „Módl się za nami!”.
Christine Ponsard
Czytaj także:
Święci patroni naszego zdrowia oraz tych, którzy nas leczą
Czytaj także:
Twój święty patron jest tutaj, by pomóc ci przeżyć kwarantannę