Słowo, z początku chłodne niczym krzemień, rozbłyśnie iskrą, jeżeli trochę potrzemy je o swoje serce. Czy na pewno wiesz, jak to zrobić?
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Drobne ćwiczenie praktyczne. Weź kartkę papieru i po uważnej lekturze fragmentu Ewangelii, zamknij Pismo Święte i zanotuj to, co zostało ci w pamięci. Przeczytaj ponownie tekst i porównaj swoje notatki z oryginałem. Z całą pewnością dopatrzysz się w nich jakichś luk, niedokładności, zauważysz, że coś przemilczałeś, a coś przeinaczyłeś.
Jednym słowem, nader często kiedy czytamy jakiś tekst, skupiając się tylko na tym, co chcemy z niego wyczytać. Prawdziwa uważność jest wyrazem miłości. Kiedy miłość szuka swego, pamięć zawodzi. Kiedy jednak miłość nastawia się na drugiego, oko i ucho wychwytują najmniejsze szczegóły. Ze strachu unikamy testów, które sprawdzają naszą uwagę i dobrą pamięć. To samo dotyczy sprawdzianu naszej miłości do Pana i Jego Słowa.
Poznać i przyjąć Słowo
Kiedy ktoś wspomina przy nas o czekoladowych lodach czy orzeźwiającym deserze, nasz duch się ożywia. Słucha. Rzeczywistość, która w nas powstaje, pociąga nas. Tak samo jest w przypadku Ojca, kiedy słucha On Syna: On Go miłuje. Jego słowa są Jego Słowem. Miłość, jaką Ojciec darzy Syna, tworzy w Nim rzeczywistość, która przyciąga Go do Syna, tak jak pociąga nas wewnętrze wyobrażenie deseru… Tą rzeczywistością nastawioną na Syna, która tworzy się w Bogu i która Ich jednoczy, jest Duch.
Jeżeli On został nam dany, nasz duch staje się podobny do ducha Ojca, którego Syn przyciąga jak magnes. Słowa Syna stają się nasze; Jego myśli cenniejsze niż nasze własne. Tym lepiej! Szukamy w Jego słowach ich całkowitego sensu, aby je odtworzyć i wydobyć moc oraz różne nuty ich smaku… Jeżeli Słowo będzie w nas działać, zapragniemy znać je na pamięć i wewnętrznie je przygarnąć. Tak jak zakochany całuje list miłosny. Słowo, z początku zimne jak krzemień, rozbłyśnie iskrą, jeżeli trochę potrzemy je o swoje serce.
Ks. Paul-Marie Cathelinais
Czytaj także:
Czemu twoja modlitwa nie jest wysłuchana? 5 rad dobrej modlitwy wg abp. Fultona Sheena
Czytaj także:
Ks. Grzywocz: podstawą dojrzałej więzi z Bogiem i człowiekiem jest słuchanie