Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Śmierć św. Jana Chrzciciela
Św. Jan Chrzciciel poniósł śmierć, stając w obronie prawdy i nie cofając się przed groźbami. To właśnie tę heroiczną świętość Kościół czci w święto jego męczeńskiej śmierci.
Papież Benedykt XVI rozważał tę prawdę podczas audiencji generalnej w 2012 roku.
Drodzy bracia i siostry, obchody męczeństwa św. Jana Chrzciciela przypominają również nam, współczesnym chrześcijanom, że nie jest możliwy kompromis z miłością do Chrystusa, do Jego słowa, do Prawdy. Prawda jest Prawdą, nie ma kompromisu. Życie chrześcijańskie wymaga, że tak powiem, «męczeństwa» codziennej wierności Ewangelii, a więc odwagi, potrzebnej, by pozwolić Chrystusowi, by wzrastał w nas i nadawał kierunek naszym myślom i uczynkom.
To codzienne „męczeństwo” nie jest łatwe, a papież Benedykt XVI wyjaśnia, że można je osiągnąć jedynie poprzez głębokie życie modlitewne.
Może to nastąpić w naszym życiu tylko wtedy, kiedy więź z Bogiem jest mocna. Modlitwa nie jest czasem straconym, nie jest odbieraniem czasu działaniu, nawet apostolskiemu, a wręcz przeciwnie: tylko wtedy, gdy potrafimy pielęgnować życie modlitwy wiernej, stałej i ufnej, Bóg da nam zdolności i siłę, by żyć w sposób szczęśliwy i
W naszym codziennym życiu miejmy na uwadze przykład św. Jana Chrzciciela i bądźmy blisko Chrystusa, który jest naszą siłą.