separateurCreated with Sketch.

Czy katolicy modlą się do figur i obrazów?

Czy obrazy Boga i świętych to bałwochwalstwo?
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - 14.08.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Bóg powiedział: „Nie czyńcie sobie bogów z lanego metalu”. Dlaczego zatem w kościołach stoją figury świętych?
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Kiedy wchodzi się do kościoła katolickiego, jedną z pierwszych rzeczy, które rzucają się w oczy, są obrazy Boga i świętych. Niektórym wydaje się to sprzeczne ze słowem Bożym, które mówi: „Nie zwracajcie się do bożków. Nie czyńcie sobie bogów z lanego metalu. Ja jestem Pan, Bóg wasz!” (Księga Kapłańska 19:4). Czyżby obecność tych przedstawień i zwyczaj modlenia się przed nimi były sprzeczne z Bożym prawem?

Temat ten był dyskutowany już we wczesnym Kościele. Potrzebny był nawet sobór, żeby go rozstrzygnąć. Niektórzy chrześcijanie bowiem niszczyli obrazy i posągi. Uważali, że każdy wizerunek Boga albo świętych jest sprzeczny z Bożymi prawami i jest bałwochwalstwem.

Czy obrazy Boga i świętych to bałwochwalstwo?

Katechizm Kościoła Katolickiego wyjaśnia, że „w Starym Testamencie Bóg polecił lub pozwolił wykonywać znaki, które w sposób symboliczny miały prowadzić do zbawienia przez Słowo Wcielone, jak wąż miedziany, arka Przymierza i cherubiny” (KKK 2130).

Mając to na uwadze, „siódmy sobór powszechny w Nicei (787 r.) uzasadnił - w kontrowersji z obrazoburcami - kult obrazów przedstawiających Chrystusa, jak również Matkę Bożą, aniołów i świętych. Syn Boży, przyjmując ciało, zapoczątkował nową «ekonomię» obrazów”. (KKK 2131). Od tego czasu Kościół naucza: „Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które odrzuca bałwochwalstwo. Istotnie «cześć oddawana obrazowi odwołuje się do pierwotnego wzoru» i «kto czci obraz, ten czci osobę, którą obraz przedstawia». Cześć oddawana świętym obrazom jest «pełną szacunku czcią», nie zaś uwielbieniem należnym jedynie samemu Bogu. (KKK 2132).

Poganie a chrześcijanie

Główna różnica między poganami, którzy czczą bożki, a chrześcijanami, którzy czczą figury świętych, leży w intencji danej osoby. Chrześcijanie, którzy modlą się przed wizerunkami, robią to, aby uczcić Boga lub świętych modląc się do osoby „stojącej za obrazem”, a nie do samego obrazu. Chrześcijanin nie jest związany z malowidłem czy figurą. Jeśli dzieło zostanie zniszczone, jego wiara nie zachwieje się ani nie ustanie. Wyobrażenie Boga lub świętego jest tylko przedmiotem materialnym.

Natomiast kult pogański jest związany z konkretnym posągiem. Poganin wierzy, że Bóg znajduje się w danym przedmiocie. Oddaje mu cześć wierząc, że ta właśnie figura ma moc. Dlatego zniszczenie wizerunku jest w religiach pogańskich jednym z najgorszych wykroczeń.

Może się więc wydawać, że katolicy adorują obrazy, ale faktycznie wygląda to inaczej. Kościół uczy nas je czcić dlatego, że wskazują one na ukrytą duchową rzeczywistość, niezwiązaną z samym wizerunkiem.

Obrazy Boga i świętych to „przypominajki”, które mają nam uzmysłowić istnienie spraw wiecznych i kierować nasze dusze ku Trójcy Świętej.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.