Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Jak przekonuje naukowiec z wykształceniem elektronicznym, zawsze interesowało go poszukiwanie czegoś nowego. - Takiego podejścia nauczył mnie mój ojciec, który jako budowniczy, potrafił zrobić „coś” z „niczego”. Nie było wieżowca, a tu nagle po kilku miesiącach jest. To zamiłowanie do tworzenia zawdzięczam właśnie jemu. Dlatego też właśnie przez lata byłem managerem rozwoju we własnej firmie i razem z zespołem tworzyliśmy innowacyjne oprogramowanie do sterowników silników samochodowych ECU - opowiada dr Chrapusta.
Dopełnienie sukcesu
Wspomniane oprogramowanie wykorzystywano nie tylko w wyczynowym sporcie samochodowym. Udostępniane było także odbiorcom zwykłych aut użytkowych, w tym dla firm Volkswagen, Seat czy Kia. Dr. Chrapustę wielu uważało wtedy i nadal ocenia jako człowieka sukcesu, choć on sam czuł, że musi coś zmienić.
- To był wewnętrzny niedosyt tak w życiu zawodowym, jak i wewnętrznym, duchowym. Postanowiłem rozpocząć studiowanie teologii, co jednak nie było takie proste, po pierwsze z uwagi na mój wiek, jak i fakt, że zdecydowałem się na to w połowie roku akademickiego - opisuje dr Chrapusta. Ostatecznie został jednak wpisany na pierwszy rok, a firmę przekazał pracownikom, by móc skupić się na zgłębianiu wiedzy.
Teologia niezwykle poszerzyła jego horyzonty myślenia. - Teologia to świat w wymiarze horyzontalnym i wertykalnym. Łącząc te przestrzenie człowiek otwiera się na cały świat, a nie jedynie na jego część. To daje niezwykłą perspektywę w kontekście poszukiwania nowych technologii - przekonuje naukowiec, którego tytuł pracy doktorskiej brzmi „Znaczenie postu dla rozwoju życia chrześcijańskiego w kontekście współczesnych uwarunkowań społeczno-kulturowych”.
Tą perspektywę dr Chrapusta chce wykorzystywać w Centrum Innowacji PZN, która jest jednostką stawiającą sobie za cel podniesienie konkurencyjności polskich kadrowiczów na arenie międzynarodowej.
- Sądzę, że nie można kategoryzować dziedzin nauki. Teologia dodała skrzydeł mojemu zamiłowaniu do poszukiwania innowacyjności oraz wpłynęła niezwykle pozytywnie na kształt mojego myślenia technologicznego. Teologia łączy poszukiwanie, odkrywanie i dzielenie się. A innowacyjność charakteryzuje się przecież tymi samymi cechami - dopowiada dr Chrapusta.
Wsparcie kompleksowe
List intencyjny pomiędzy Centrum Innowacji Polskiego Związku Narciarstwa, a Politechniką Krakowską podpisano w marcu. Uczelnia ta niedawno uruchomiła Laboratorium Aerodynamiki Środowiskowej, wyposażone w unikalne narzędzia do badań związanych z inżynierią wiatrową, z którego Centrum Innowacji PZN ma korzystać.
- Zadaniem tego ośrodka będzie wspieranie sportowców przez doprowadzenie do integralnego rozwoju zawodnika. Obok wskazówek treningowych pragniemy wspomagać świadomość kadrowiczów, jak i szukać rozwiązań neurofeedbackowych oraz wdrażać nowe technologie. Będziemy cichym towarzyszem całego zespołu trenerskiego oraz fizjoterapeutów, biomechaników, psychologów, lekarzy, serwisantów i wszystkich osób, które dbają o ogólnie rozumiany dobrostan zawodnika - zapowiada dr Chrapusta.
Poza Politechniką Krakowską kadrowiczów będzie wspierać także Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Politechnika Gdańska, Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach, Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie i Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Zaangażowani są też polscy przedsiębiorcy.
- Naszą misją jest rozwój technologii sprzętu, treningu i regeneracji. Będziemy przenosić pomysły i potrzeby trenerów na płaszczyznę akademicką, a następnie prowadzić badania w tym zakresie - podkreśla teolog, wskazując, że w pierwszej kolejności do laboratorium trafią polscy skoczkowie, dla których powstanie specjalne stanowisko, na którym analizie zostaną poddane poszczególne fazy skoku narciarskiego, czyli start, odbicie z progu, lot z obciążeniami, jak i lądowanie.