Mark Wahlberg nie stroni od propagowania pozytywnych treści. Tak było także wówczas, gdy hollywoodzki gwiazdor odwiedził katolicką szkołę średnią w Bergen w stanie New Jersey, gdzie kręcił swój najnowszy film.
Trener szkolnej drużyny futbolowej, Vito Campanile, podzielił się podczas Super Conference Media Day „niesamowitym przesłaniem” aktora i zauważył:
Uważam, że wspaniale, że nasi chłopcy mieli okazję usłyszeć taki przekaz od kogoś działającego w innym obszarze życia, kogoś, kto odniósł sukces i mówi o swoim dążeniu do doskonałości w tym, co robi.
Jak wskazano w artykule na portalu New Jersey.com, trenerowi szkolnej drużyny futbolowej, która w ostatnich dwóch sezonach zdobyła mistrzostwo stanu, udało się skontaktować się z aktorem przez kolegów z Uniwersytetu Massachusetts.
Kilka dobrych rad
Przed wystąpieniem, Wahlberg rozmawiał z trenerem i jego asystentem Ronem Cartim. Aktor, który zagrał np. rolę tytułową w filmie „Ojciec Stu”, opowiedział następnie młodym sportowcom o tym, jak bardzo sam docenia fakt, że życie może być trudne, pełne kłopotów i pokus.
Loading
Przypomniał swoim słuchaczom, jak wielkim błogosławieństwem jest dla nich nauka w liceum i jakie mają dzięki temu olbrzymie życiowe możliwości. Kontynuując przemówienie, Wahlberg mówił także o swoich własnych doświadczeniach życiowych i sukcesach.
Kończąc, aktor zalecił drużynie „wzajemne umacnianie się i pomaganie oraz wytężoną pracę” i zaoferował pomoc, gdyby kiedykolwiek byli w potrzebie.
Cieszy fakt, że gwiazdy takie jak Wahlberg starają się inspirować młodych ludzi, którzy mogą także bardziej utożsamić się z osobami sławnymi, mówiącymi otwarcie o własnych zmaganiach i pasji do wiary.