Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
„Ale wy, nigdy nie jesteście sam!”
Papież podziękował dzieciom, ich rodzinom i lekarzom za wizytę. „Bardzo dziękuję i witam!” – powiedział i dodał: „Jak powiedzieć «dziękuję, witam» po polsku? Cieszę się, że Was widzę i pozdrawiam”.
Franciszek zachęcił dzieci, aby byli Apostołami Bożej miłości. „Wasza droga przez życie jest nieco trudna, drogie dzieci, ponieważ musicie się leczyć, pokonywać chorobę lub żyć z chorobą: to nie jest łatwe. Wiele razy w życiu znajdujemy się w sytuacji, w której nie mamy siły, by iść dalej. Ale Wy, nigdy nie jesteście same! Jezus jest zawsze blisko, mówi do Was: «Idź, idź naprzód! Ja jestem z tobą. Wezmę cię za rękę, tak jak wtedy, gdy byłeś dzieckiem uczącym się stawiać pierwsze kroki»” – powiedział papież.
Ojciec Święty zapewnił: „Jezus jest zawsze obok nas, aby dać nam nadzieję. Zawsze, nawet w czasie choroby, nawet w najbardziej bolesnych chwilach, nawet w najtrudniejszych momentach: Pan jest przy nas!” i dodał: „Także członkowie waszych rodzin, wasi lekarze, wasi przyjaciele pomogą iść wam naprzód. Pomyślcie o waszej matce, która was urodziła i o waszym ojcu”.
Apostołowie Bożej miłości
Franciszek podkreślił: „Bóg was kocha, drogie dzieci! Jesteście kochane przez Boga! Jezus potrzebuje także waszego świadectwa. Powierza wam swoje plany i pyta: czy będziecie moimi Apostołami Bożej miłości? Odpowiedzcie «tak» z entuzjazmem i nieście radość Bożej miłości innym”.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że „jeśli ktoś czuje się samotny i opuszczony, niech nie zapomina, że Matka Boża jest zawsze przy nas, zwłaszcza gdy odczuwamy ciężar choroby ze wszystkimi jej problemami”. „Ona jest blisko, tak jak była blisko swego Syna Jezusa, gdy wszyscy Go opuścili. Maryja jest zawsze obok nas, ze swoją matczyną czułością. Często myślmy o Matce Bożej, odmawiając Zdrowaś Maryjo” – powiedział papież.
Na zakończenie pobłogosławił zgromadzonych i poprosił: „Nie zapomnijcie modlić się za mnie. Dziękuję!”
tom (KAI) / Watykan