Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Denzel Washington, jeden z najbardziej znanych i lubianych aktorów Hollywood, nigdy nie ukrywał swojej wiary. Jako syn pastora zawsze stawiał i zapraszał do stawiania na pierwszym miejscu wiary w Boga. Sam Denzel jest przekonany, że doświadczył osobistego, bliskiego spotkania z Panem.
„Zostałem napełniony Duchem Świętym”
Washington wspominał kiedyś, że podczas uroczystości religijnej nagle poczuł się wypełniony czymś, co zinterpretował jako nadprzyrodzoną istotę. Co zrozumiałe, poczuł się trochę przestraszony.
Zostałem napełniony Duchem Świętym i bardzo mnie to przestraszyło, pomyślałem: „Nie chcę iść tak głęboko, chcę się dobrze bawić”. Byłem w kościele z Robertem Townsendem (amerykańskim aktorem i jego przyjacielem – przyp. red.), kiedy miałem podejść do ołtarza. Wszedłem do kaplicy modlitewnej i poczułem coś, czego nigdy wcześniej nie czułem. Czułem się, jakbym został uniesiony w powietrze i jakby moje usta były nasycone.
„Bądź blisko Boga”
Kilka lat temu, podczas ceremonii wręczenia dyplomów studentom Uniwersytetu Dillard w Nowym Orleanie (Luizjana, USA), Washington wygłosił przemówienie na temat wiary:
Wszystko, czym jestem, zawdzięczam łasce Boga. To dar. Miałem Boga w swoim życiu i to utrzymywało mnie w pokorze. Nie zawsze stałem przy Nim, ale On zawsze stał przy mnie. Bądź blisko Boga we wszystkim, co robisz.