Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Jedną z trudności życiowych może być ciągła niepewność, w której żyjemy. W końcu, kiedy budzimy się rano, tak naprawdę nie wiemy, co przyniesie dzień dla nas lub naszych bliskich – jak mówi często cytowanie zdanie: „Możesz zostać potrącony przez autobus”.
Niepokój i niepewność
Z tym brakiem pełnej kontroli nad swoim życiem, musisz również wziąć pod uwagę niezdolność do polegania na emocjach innych i ich uczuciach. To może pozostawić cię w prawdziwym stanie niepokoju i stresu. Może się okazać, że nie będziesz w stanie odpowiednio się odżywiać lub polegać zbytnio na daremnych rozrywkach, które pomogą ci stawić czoła temu, co nieznane, zachowując nadzieję w sercu.
Niedawno powiedziałam to mojej przyjaciółce, która miała problemy z nowym związkiem. Po miesiącu spotykania się z kimś, kto był jej ukochanym z liceum ponad trzy dekady temu, jej żołądek był stale ściśnięty.
Szybko zakochała się z powrotem w swoim poprzednim adoratorze, ale po trudnym związku pozostała w permanentnych. wątpliwościach. Nie był to rodzaj niepokoju, który wielu z nas odczuwa na początku związku; miała głęboko zakorzeniony lęk przed odrzuceniem.
Jak mi wyjaśniła, spędzała czas na sprawdzaniu jego kont na Instagramie i Facebooku, aby sprawdzić, czy jest online. Gdyby nie odpowiadał na jej wiadomości, natychmiast zaczęłaby się obawiać najgorszego. I frustrujące w tym wszystkim było to, że wiedziała, że zachowuje się irracjonalnie.
Cierpliwość i wiara
Aby więc pomóc jej w zmaganiu się z uczuciami i ogarnięciu nieznanego, zasugerowałam, aby w chwilach paniki powtarzała w kółko słowa „cierpliwość” i „wiara”. Cierpliwość w tym sensie, że nie wszyscy mamy ten sam rytm życia, a także, że Bóg mógł wyznaczyć własne ramy czasowe dla jej podróży w życiu.
Powtarzając słowo „wiara”, przypominała sobie, by miała wiarę, że cokolwiek się stanie, musi ufać, że tak zaplanował dla niej jej Ojciec Niebieski.
Takie użycie powtórzeń może uspokoić stres i pomóc uziemić się w czasach paniki. A im częściej to mówisz, tym bardziej naprawdę zaczynasz rozumieć znaczenie tych dwóch słów i wzbudzasz nadzieję, że najgorsze wcale nie musi nadejść.