Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Kard. Joseph Ratzinger, metropolita Monachium i Fryzyngi, po raz pierwszy przyjechał do Polski z okazji papieskiej pielgrzymki w czerwcu 1979 r. Przeczytaj o wszystkich wizytach zmarłego papieża seniora w naszym kraju:
12–10 VI 1979, Z Papieżem w jego ojczyźnie
Kard. Ratzinger towarzyszył Janowi Pawłowi II m.in. na Jasnej Górze. Szczególną wymowę miała jednak jego obecność na terenie byłego obozu zagłady Auschwitz 7 czerwca 1979 r. Duchowny był wówczas obok Ojca Świętego jednym z koncelebransów mszy św. o pojednanie narodów. Wraz z delegacją Konferencji Episkopatu Niemiec 10 czerwca uczestniczył też we mszy św. na krakowskich Błoniach.
„Po raz pierwszy w Polsce byłem z Janem Pawłem II w 1979 r. Była to niezapomniana wizyta w jego ojczyźnie, a jednocześnie wspaniałe doświadczenie, bowiem czułem ten entuzjazm wiary, siłę oporu wobec ateizmu, siłę oporu wiary katolickiej. Czuło się również obecność antychrześcijańskiej dyktatury i ideologii” – wspominał po latach w wywiadzie dla Radia Jasna Góra.
211–15 IX 1980, Wizyta biskupów niemieckich
Rok później kard. Ratzinger ponownie przybył do Polski. Wchodził w skład delegacji Konferencji Episkopatu Niemiec, która przybyła do naszego kraju na zaproszenie prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego. Była to rewizyta za pielgrzymkę do Republiki Federalnej Niemiec biskupów polskich na czele z ks. prymasem i kard. Karolem Wojtyłą w dniach 20-25 września 1978 r. Niemieccy biskupi odwiedzili Jasną Górę, Trzebnicę, Wrocław, Opole, Katowice, Oświęcim, Kraków i Warszawę.
11-12 IX, Przed Matką Europy
Witając gości na Jasnej Górze kard. Wyszyński życzył, by czuli się dobrze w Polsce, „zwłaszcza w obliczu Tej, która łączy odkupione dzieci Chrystusa w Betlejem, na drodze krzyżowej i na kalwarii życia rodziny ludów i narodów”. W odpowiedzi kard. Höffner, stojący na czele delegacji Niemiec, powiedział, że niemieccy biskupi „przybywają na Jasną Górę, (...) aby w historycznym i godnym pamięci miejscu, polskim współbraciom w episkopacie i całemu narodowi, okazać uszanowanie i wspólnie oddać się Matce Bożej, która jest Matką wszystkich, Matką Europy, Matką chrześcijaństwa i Królową Pokoju”.
Te myśli wyraża złożone przez nich wotum: płaskorzeźba w złoconym brązie o wymiarach 40 na 35 cm przedstawiająca Maryję z Dzieciątkiem Jezus, trzymającym w prawej dłoni dwie gałązki oliwne – znak pokoju. 12 września delegacja Konferencji Episkopatu Niemiec z kard. Raztingerem w składzie, wspólnie z hierarchami polskimi wzięła udział we mszy św. odprawianej przy ołtarzu przed cudownym obrazem.
12 IX, U patronki Śląska
W drodze do Wrocławia kard. Ratzinger zatrzymał się w Trzebnicy, aby uczcić św. Jadwigę Śląską, pochodzącą z Bawarii żonę księcia Henryka Brodatego, wspólną świętą Polaków i Niemców. Była ona matką Henryka Pobożnego, który zginął podczas bitwy z Tatarami pod Legnicą w 1241 r.
12 IX, Piękne miasto Wrocław
We Wrocławiu kard. Ratzinger otrzymał pierwszy film dokumentalny o życiu kard. Karola Wojtyły, pt. TOTUS TUUS. Film zrealizował ks. Jerzy Rasiak, dyrektor Ośrodka Audiowizualnego Archidiecezji Wrocławskiej.
„Wrocław jest pięknym miastem. Jest miastem spotkań różnych kultur, szczególnie niemieckiej, polskiej i czeskiej. Jest także miejscem, gdzie krzyżuje się świat germański ze słowiańskim. Stąd jego bardzo ważna rola w duchowej kulturze Europy” – mówił kardynał po latach w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej.
13 IX, W celi o. Maksymiliana
W godzinach popołudniowych biskupi niemieccy przybyli na teren byłego obozu zagłady Auschwitz. Kard. Ratzinger przywiózł ze sobą drewniany krzyż bawarski jako dar dla kościoła w Oświęcimiu. Wówczas też nastąpiło ważne wydarzenie w historii stosunków polsko-niemieckich. Nieopodal ściany śmierci i bunkra, w którym poniósł śmierć o. Maksymilian Kolbe, biskupi polscy i niemieccy podpisali prośbę do Pawła VI o kanonizację męczennika. Inicjatywa wyszła od biskupów niemieckich.
W celi śmierci Maksymiliana Marii Kolbego biskupi niemieccy modlili się słowami: "Wszechmogący Boże, miejsce, w którym stoimy, przywodzi na pamięć bezlitosną i bezwzględną moc bezprawia, jakiego Niemcy się dopuścili. Syn Twój, a Pan nasz, Jezus Chrystus, który prawdziwie powstał z martwych, przez swoją śmierć pokonał raz na zawsze potęgę zła. Błogosławiony męczennik i wyznawca Maksymilian Kolbe, którego rychłej kanonizacji jako męczennika miłości oczekujemy, poszedł za Jego przykładem i własną śmiercią potwierdził swe oddanie Chrystusowi.
Zebrani jednomyślnie na modlitwie w miejscu jego ofiary wyznajemy wszyscy, że wspólnie dokładać będziemy starań, by przezwyciężyć wrogą nienawiść między narodami. Wspólnie chcemy pracować nad odnową Europy w duchu Chrystusowym, aby dopomogła w urzeczywistnieniu Bożego nakazu miłości i sprawiedliwości w dzisiejszym świecie. Prosimy o to przez Chrystusa Pana naszego”.
13 IX, Przed ołtarzem Wita Stwosza
Podczas wieczornej mszy św. w bazylice Mariackiej w Krakowie kard. Ratzinger wygłosił kazanie pt. Wiara chrześcijańska a Europa. Powiedział w nim m.in.: „Po mrocznej historii, którą w stosunkach Niemców i Polaków mamy już za sobą, obecne zaproszenie jest dla mnie szczególnie cennym znakiem jednoczącej i pojednawczej potęgi wiary, która daje siłę do przebaczenia i wprowadza braterstwo tam, gdzie duch niewiary siał nienawiść i wrogość. Za ten dar przebaczenia, pokoju i braterstwa z wiary pragnę podziękować".
Przed słynnym ołtarzem Wita Stwosza Ratzinger mówił o jedności duchowej Europy i roli, jaką Maryja pełni w kulturze europejskiej: „W najlepszych czasach Europy nie było odgraniczania się narodów od siebie, lecz poza granice narodowe sięgały fundamentalne organizmy wspólnotowe, w których żyła w ludziach jedność Europy. Tak to wielość nie była sprzecznością, lecz wzajemnym inspirowaniem się wszystkich… Jak Wit Stwosz z Norymbergi największe swe dzieło stworzył tu, w Krakowie, tak Jan, Polak z Krakowa, osiągnął dojrzałość artystyczną w Monachium i tam stworzył dzieła o nieprzemijającym pięknie. (…) Po zniszczeniach, jakie pozostawił po sobie nacjonalizm pierwszej połowy tego stulecia, musimy od nowa uczyć się owej pierwotnej europejskości; poszanowania odrębności drugiego; wspólnoty w różnorodności…
Pośrodku Monachium, mojej stolicy biskupiej, stoi kolumna z figurą Matki Bożej, wzniesiona przez bawarskiego księcia elektora Maksymiliana w 1638 r. pośród straszliwej udręki wojny trzydziestoletniej. Miała ona wyznaczać nie tylko środek miasta, lecz środek całego kraju. I rzeczywiście jeszcze dziś określa się u nas wszystkie odległości, przyjmując ten punkt odniesienia. Maryja pozostała niepisanym środkiem wszystkich naszych ulic. Obraz Matki Pana należy do samego serca kultury europejskiej… Przed Matką wszyscy się rozumiemy; przed Nią rozpoznajemy się wszyscy jako dzieci… Wspólna Matka uczy nas wspólnej mowy. Choć pieśni i modlitwy w poszczególnych krajach mogą się różnić – to wszystkie mają ten sam dźwięk serca. Spojrzenie Matki uśmierza upór i wrogość. Ona obdarza pojednaniem, ona prowadzi do Syna”.
14 IX, Mozaika dla katedry
Dla katedry Chrystusa Króla w Katowicach kard. Ratzinger ufundował mozaikę, która obecnie znajduje się w kaplicy Najświętszego Sakramentu. Na powierzchni 80 metrów kwadratowych artystki Lidia Kwiatkowska z Mikołowa i Teresa Madej z Piekar Śląskich ułożyły prawie milion kamyczków. Przed mozaiką w czasie drugiej pielgrzymki do Polski, 20 czerwca 1983 r., modlił się Jan Paweł II.
14–15 IX, W duchu pokoju, pojednania i przebaczenia
W Warszawie biskupów niemieckich gościł w swojej rezydencji przy ul. Miodowej prymas Stefan Wyszyński. Kard. Ratzinger zapamiętał dokładnie to spotkanie, podczas którego była mowa o współpracy Kościołów w obu państwach w duchu braterstwa. O godz. 19.00 w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela hierarchowie obu krajów koncelebrowali mszę św.
Nazajutrz w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem biskupów z Polski i RFN. W oświadczeniu dla prasy napisano: „Biorąc pod uwagę historyczne uwarunkowania sąsiedzkie od kilkunastu wieków, biskupi obydwu narodów widzą szczególne dla siebie zadania: obecnie wchodzą na drogę współżycia w duchu pokoju, pojednania i chrześcijańskiego przebaczenia.”
331 V 1981, Na pogrzebie Prymasa Tysiąclecia
Kard. Ratzinger reprezentował Kościół katolicki w Niemczech na pogrzebie kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Przyszły papież niezwykle cenił zmarłego prymasa. Rok wcześniej, podczas wizyty w Warszawie, rozmawiał z nim o sytuacji w Polsce i Europie. Jeszcze po latach, jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary pamiętał, jakie herbatki ziołowe pijał zimą prymas Wyszyński.
426 VI 1983, Proroctwo z Góry Świętej Anny
Na zaproszenie bp. Alfonsa Nossola, ordynariusza opolskiego, kard. Ratzinger przewodniczył pielgrzymce mężczyzn i młodzieńców na Górę Świętej Anny, do głównego sanktuarium Śląska Opolskiego. Odbyła się ona pięć dni po wizycie Jana Pawła II.
Tak wspomina ją abp Alfons Nossol: „Kiedy składałem to zaproszenie, nie wiedziałem, że druga pielgrzymka Jana Pawła II do Polski miała objąć także Śląsk. Stało się więc tak, że pielgrzymka miała nastąpić pięć dni po wizycie papieża, a wówczas Ratzinger powiedział: «Wiesz co? To się nie opłaca, przecież i tak nikt nie przyjdzie zaraz po odwiedzinach papieża». Odpowiedziałem mu: «Nie ma obawy, to właśnie ma być nabożeństwo dziękczynne za odwiedziny papieża». I przyszło ponad 200 tys. osób! Mszę celebrował po łacinie, wygłaszając wspaniałe kazanie.”
Gość z Rzymu wpisał się wówczas do księgi pamiątkowej sanktuarium. Na jednej stronie widnieje tam wpis Jana Pawła II, a na kolejnej kard. Ratzingera. Kustosze sanktuarium, ojcowie franciszkanie, interpretują to tak: Opatrzność Boża chciała wskazać, kto będzie następcą papieża Polaka.
26 VI, "Katedra" w Choruli
Tego samego dnia kard. Ratzinger poświęcił kamień węgielny pod budowę kościoła filialnego parafii Kąty Opolskie pw. Trójcy Świętej w pobliskiej Choruli. Odprawił wówczas mszę św. po łacinie. Po uroczystości wraz z księżmi dekanatu krapkowickiego gościł na plebanii w Kątach Opolskich u proboszcza ks. Gerharda Sobotty.
„Siedzieliśmy przy wspólnej kawie i rozmawialiśmy. Zapamiętałem kard. Ratzingera jako czułego, bardzo bezpośredniego i prostego człowieka. Można by powiedzieć, że był «nierzucający się w oczy», bardzo zwyczajny. Płynęła od niego taka dobroć i spokój. Nikt nie czuł się przy nim skrępowany. Wszyscy, którzy go spotkali, wspominają go bardzo miło” – opowiadał ks. Sobotta na łamach „Kuriera Krapkowickiego”.
W tej samej gazecie abp Nossol wspominał: „Muszę powiedzieć, że kardynał był bardzo dumny z tego, że mógł poświęcić kamień węgielny. Zresztą, ilekroć spotykamy się w Rzymie, kardynał z uśmiechem pyta: «A jak tam moja 'katedra' w Choruli?»”.
26 VI, Krowiarki, Nysa, Brożec, Opole
Bp Alfons Nossol zaprosił również kard. Ratzingera na srebrny jubileusz kapłański swego przyjaciela, ks. Leonarda Gaidy, ówczesnego proboszcza parafii w Krowiarkach w powiecie raciborskim.
„Kiedy kardynał witał się z każdym z nas, powiedziałem: «Eminencjo, widziałem Wasz ingres do katedry monachijskiej w sobotę przed Zesłaniem Ducha Świętego, 28 maja 1977 roku». Uśmiechnął się wtedy nostalgicznie i powiedział: «I ja pamiętam, schön war das!»” – wspominał ks. Hubert Mikołajec na łamach opolskiego „Gościa Niedzielnego”.
Tego samego dnia kardynał prefekt gościł również w Wyższym Seminarium Duchownym Śląska Opolskiego w Nysie, odwiedził też Brożec, rodzinną miejscowość bp. Nossola, oraz Opole.
523-24 X 1988, Honorowy doktorat i wizyta papieskimi śladami
Uroczystość nadania doktoratu honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego prefektowi Kongregacji Nauki Wiary. Było to pierwsze tego typu wyróżnienie dla kardynała przyznane przez polską uczelnię. Laureat wygłosił wtedy wykład pt. Człowiek – reprodukcja czy stworzenie? Teologiczne pytania dotyczące początku życia ludzkiego. Laudację na cześć doktora honorowego KUL wygłosił bp Alfons Nossol.
24 X, W pierwszym sanktuarium Karola Wojtyły
Wizyta kard. Ratzingera w Kalwarii Zebrzydowskiej, pierwszym sanktuarium maryjnym odwiedzanym przez Karola Wojtyłę jeszcze w dzieciństwie. Towarzyszył mu kard. Franciszek Macharski. W kronice klasztornej zapisano, że zakonnicy oczekiwali gościa na dziedzińcu klasztornym. Po jego przybyciu udali się do kaplicy Matki Bożej Kalwaryjskiej. Po modlitwie kard. Ratzinger zwiedził bazylikę i zjadł posiłek w refektarzu.
24 X, Tam, gdzie urodził się papież
Chcąc poznać Wadowice, rodzinne miasto Jana Pawła II, kard. Ratzinger pielgrzymował tam razem ze swoim bratem Georgiem. Na miejscu modlił się w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, w której Karol Wojtyła został ochrzczony, zwiedził również jego dom rodzinny.
619 IV 1999, W Krakowie przeciwko relatywizmowi
Na zaproszenie wydawnictwa „Znak” kard. Ratzinger wygłosił w Krakowie wykład pt. Jedność wiary i wielość kultur. Refleksje związane z encykliką Fides et ratio. Na spotkaniu z intelektualnym środowiskiem Krakowa w auli Collegium Medicum prefekt podkreślił, że „Kościół musi kroczyć drogą Soboru Watykańskiego II”. Jako kluczowe dzieło soboru wskazał reformę liturgiczną.
Ratzinger zaznaczył także, że Jan Paweł II przeciwstawia się groźbie milczenia wobec najistotniejszych egzystencjalnych problemów człowieka i kwestii dotyczących jego zbawienia. Papież czyni to dzięki swojej nieustraszonej odwadze wiary i spełnia w ten sposób posługę nie tylko wobec Kościoła, ale wobec całej współczesnej ludzkości.
Kard. Ratzinger zdecydowanie sprzeciwił się też współczesnym tendencjom filozoficznym, które pytanie o prawdę uznają za nieuprawnione i pozbawione sensu. Podkreślił, że fałszywa jest alternatywa między dogmatycznym rygoryzmem, o jaki często oskarża się Kościół, a rzekomo życzliwym ludziom relatywizmem.
Odwołując się do przykładów współczesnych demokracji, opierających się na błędnej koncepcji sumienia, stwierdził, że „relatywizm jest niebezpieczny, całkiem konkretnie, dla kształtu człowieczeństwa w jednostce i w społeczności”. Wyrazem tego jest fakt, gdy „przypadkowa większość podniesiona do rangi absolutu” decyduje o prawie do życia lub śmierci człowieka, wprowadzając ustawy zezwalające na aborcję czy eutanazję.
„Obowiązkiem, a nie objawem fundamentalizmu, jest obrona człowieka przed dyktaturą wyniesionego do roli absolutu czynnika przypadkowego i chęć zwrócenia człowiekowi jego godności, polegającej właśnie na tym, że żadna ludzka instancja nie może nad nim całkowicie panować, ponieważ jest on otwarty na samą prawdę” – oświadczył kardynał.
727-29 X 2000, Kolejny doktorat i objazd po Dolnym Śląsku
Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu jako druga polska uczelnia przyznał tytuł doktora honoris causa kard. Ratzingerowi. Wręczając dyplom w auli PWT ks. prof. Ignacy Dec, rektor uczelni, a obecnie biskup senior diecezji świdnickiej, powiedział: „Św. Tomasz był największym teologiem wśród świętych i największym świętym wśród teologów, natomiast kard. Ratzinger jest najwybitniejszym teologiem wśród kardynałów i najwybitniejszym kardynałem wśród teologów".
Hierarcha stwierdził też, że trudno sobie wyobrazić Kościół bez tego „szczególnego tandemu” i wspólnoty, jaką tworzą od lat Jan Paweł II i kard. Ratzinger, którzy w doskonałej harmonii wspierają się w wytyczaniu linii Kościoła. Laureat wygłosił wykład pt. Wiara i teologia. Następnego dnia odwiedził kilka miejscowości na Śląsku.
28-29 X, Wśród alumnów i świeckich
W Henrykowie kard. Ratzinger nałożył tuniki alumnom pierwszego roku Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. W Opolu uczestniczył w inauguracji roku akademickiego na uniwersytecie opolskim. Przedstawiciele uczelni podkreślali, że dzięki pozytywnej opinii kardynała Kongregacja ds. Edukacji Katolickiej zgodziła się na utworzenie w Opolu Wydziału Teologicznego.
W swoim przemówieniu kard. Ratzinger odniósł się do problematyki głośnej, podpisanej przez niego deklaracji Dominus Iesus. Na pamiątkę spotkania wręczono mu replikę XI-wiecznego Ewangeliarza Gnieźnieńskiego. Nazajutrz kardynał spotkał się z mieszkańcami podwrocławskiej Oleśnicy. W parafii pw. Miłosierdzia Bożego wygłosił homilię oraz poświęcił figurę Chrystusa Króla Wszechświata. Na zakończenie wizyty ponownie odwiedził Wrocław.
825-26 II 2002, Sakra i zawierzenie
W katedrze w Radomiu kard. Ratzinger udzielił sakry biskupiej ks. Zygmuntowi Zimowskiemu, swojemu wieloletniemu współpracownikowi z Kongregacji Nauki Wiary. „Biskupie Zygmuncie, ty wiesz, jak bardzo oczekiwaliśmy w Rzymie tego dzisiejszego dnia. Wszyscy byliśmy przekonani, że taka była wola Boża, aby tobie powierzono taką odpowiedzialność w Kościele” – mówił kard. Ratzinger podczas uroczystości konsekracji. Odwiedził także wówczas miejscowe seminarium.
Nazajutrz kard. Ratzinger wraz z bp. Zimowskim udał się na Jasną Górę. Przewodniczył tam mszy św. przed cudownym obrazem. W homilii mówił m.in.: „Nasze świętowanie, nasza uroczystość, jest niczym innym, jak wdzięcznością Bogu za to, że On jest. Za to, że nas kocha, za Jego miłość”. Przyszły papież zawierzył też dalszą swoją posługę Matce Bożej Jasnogórskiej. Dziś można chyba powiedzieć, że zawierzenie to obejmuje również jego papieską posługę.
910-11 V 2003, Liczymy na impuls z Polski
Mianowany przez Jana Pawła II legatem papieskim na uroczystości z okazji 750. rocznicy kanonizacji św. Stanisława kard. Ratzinger odwiedził najpierw Szczepanów koło Brzeska w diecezji tarnowskiej, rodzinną miejscowość biskupa męczennika. Uczestniczył tam w uroczystej mszy św. przy kaplicy narodzenia św. Stanisława. Przekazał też złoty kielich – dar Jana Pawła II dla sanktuarium w Szczepanowie.
W swoim orędziu Ratzinger wypowiadał się z uznaniem o ziemi tarnowskiej, która daje najwięcej powołań kapłańskich na świecie i zachęcił diecezjan, aby „dalej trwali we wspaniałej radości wiary”. „W dzisiejszym świecie, który jest świadkiem rozszerzającego się procesu sekularyzacji, zwłaszcza w Europie, liczymy wszyscy na impuls, który wypłynie z Polski, ojczyzny św. Stanisława. Ów impuls pomoże nam, w tej przeżywającej trudności wiary Europie Zachodniej, znowu przypomnieć sobie o naszych głębokich chrześcijańskich korzeniach" - mówił prefekt Kongregacji Nauki Wiary.
11 V, „Niech będzie pochwalony” po polsku
Nazajutrz kard. Ratzinger przewodniczył uroczystościom ku czci św. Stanisława, prowadząc tradycyjną procesję z relikwiami męczennika z Wawelu na Skałkę. Podczas liturgii używał kielicha, który archidiecezji krakowskiej podarował Jan Paweł II. Po błogosławieństwie legat papieski powiedział po polsku: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus". Po niemiecku wygłosił kilka zdań ze swego przemówienia, które następnie w całości odczytał po polsku kard. Macharski.
Zdaniem kard. Ratzingera to, co „przykładnie wypełnił do końca św. Stanisław, na nowo urzeczywistnia papież Jan Paweł II. Ojciec Święty stał się jeszcze bardziej wiarygodny i kochany, bo się nie oszczędza i promieniuje Bożą radością. Jest wielkim, wiarygodnym posłańcem Jezusa Chrystusa w naszych czasach”.
***
Dziesiąty i ostatni raz kard. Joseph Ratzinger gościł w Polsce w 2006 r., już jako papież Benedykt XVI. Relację i galerię z tamtego wydarzenia odnajdziecie w linku poniżej: