Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Książka jest niczym tajemniczy ogród, który można włożyć do kieszeni – mówi przysłowie chińskie. Zdarza się, że na różnych etapach życia wpadają nam w ręce różne tytuły. Są jak drogowskazy nadające odpowiedni kierunek.
W tym zestawieniu stawiamy na pozycje, które – zgodnie ze słowami starej indiańskiej pieśni – ognia dają lampie, by płonęła… Możliwe, że ta lektura sprawi, by w zbliżającym się szybkimi krokami roku 2023 zrealizować to, co chodziło po głowie od dawna.
"Coś jest ze mną nie tak, czyli…"
Tak brzmi podtytuł jednego z pierwszych rozdziałów książki Koniec gry. Dawid Ogrodnik. W poruszającej rozmowie z Damianem Jankowskim, Ogrodnik zdradza mroczne sekrety, opowiadając m.in. o swoim dzieciństwie:
"Od dziecka byłem dość chorowity, co nie predysponuje do nawiązywania i budowania więzi, choć z pewnością może. Moim przeznaczeniem stało się uczucie samotności".
Później też nie było lepiej: częste wizyty w szpitalach z powodu coraz liczniejszych nietolerancji pokarmowych i uczuleniowych. Droga do aktorstwa Ogrodnika usłana była fascynacją, determinacją i... przemocą. W książce nie brakuje mocnych wyznań na temat narkotyków i myśli samobójczych. Aktor opowiada o swoich przeżyciach bez ściemy.
Zdarzało się, że jako dziecko chodził ze spuszczoną głową. Pewnego razu znajoma z plebanii powiedziała: „Chłopaku, co ty widzisz, jak tak chodzisz? Podłogę? Głowa do góry, żebyś trochę tego świata zobaczył!”. Te słowa dały mu do myślenia. Mimo niełatwych życiowych przeżyć i trudnych sytuacji w Kościele – Dawid deklaruje, że nie stracił wiary w Boga.
Ona nie zależy od takiego czy innego księdza, jest moją osobistą relacją z Bogiem. Nie oznacza to, że nie widzę grzechów Kościoła. Tego, że jako instytucja stacza się po równi pochyłej.
Chwile, które przerażają...
Jak wierzyć w kochającego Boga i Jego bliskość, kiedy świat wokół rozsypuje się na kawałki? Między innymi nad tym zastanawia się autor książki Przebudzenie aniołów – czeski ksiądz Tomáš Halík. Przypomina, że za kulisami trudów życia znajduje się… tajemnica.
Kapłan twierdzi, że Bóg nie mieszka w katastrofach naturalnych, więc nie możemy zrzucać na Niego odpowiedzialności za historyczne wydarzenia, do których doszło na skutek ludzkiego zła. Chrześcijańska odpowiedź na pytanie o Boga brzmi: „Gdzie jest dobro i miłość, tam jest Bóg”.
A gdzie szukać Bożej obecności? Może właśnie w kazaniach ks. Halíka, które są próbą wlania w serca czytelników nadziei na to, że życie za rękę z Bogiem wciąż ma sens. "Nawet jeśli wokół was ludzie będą umierać ze strachu, wy nie dajcie się owładnąć lękowi: «nabierzcie ducha i podnieście głowy» (Łk 21,28)" – czytamy w Ewangelii.
Po co nam spowiedź?"
Temat nie schodzi od wielu tygodni z medialnych wokand. Czy sakrament pokuty i pojednania ma faktycznie wpływ na nasze życie, zwłaszcza gdy przeżywamy kryzys wiary? Książka dla wszystkich tych, którzy zmagają się z trudami spowiedzi lub nie do końca ją rozumieją. Dariusz Piórkowski SJ pisze, że kościół nie narzuca nikomu spowiedzi u konkretnego prezbitera czy biskupa: „Każdy wierny ma prawo wyznać swoje grzechy wybranemu przez siebie spowiednikowi” (Kodeks prawa kanonicznego).
Podkreśla, że zarówno psychologia jak i neuronauki coraz skuteczniej odkrywają przed nami meandry ludzkiej psychiki oraz powiązanie ciała z duchem i emocjami. Dlaczego coraz więcej chrześcijan przestaje się spowiadać albo czynią to rytualnie, bo tak ich nauczono? Czy spowiedź można pomóc nam w rozwiązywaniu problemów, z którymi się mierzymy? Być może jest jednym z rozwiązań, bo: „metoda małych kroków jest znacznie skuteczniejsza – bliższa Bożej mądrości”, czytamy w książce.
Uwolnij się od natrętnych myśli i wspomnień
Każdy, kto chociaż raz przeżył atak paniki wie, jak przykre i trudne jest to doświadczenie. Napad lęku przychodzi zazwyczaj w najmniej spodziewanym momencie, odbierając nam zdolność racjonalnego myślenia i wywołując bardzo wiele nieprzyjemnych odczuć. Człowiek doświadczający napadu lęku nie jest w stanie się na niczym skupić. Często nie wie, co się z nim dzieje i obawia się, że zaraz umrze.
Poradnik Uwolnij się od natrętnych myśli i wspomnień podpowiada jak zareagować, kiedy pojawiają się w głowie myśli typu: „zaraz zemdleję” czy „mam zawał”. Naturalną reakcją może być wtedy wstyd i panika. Wypieranie i poczucie wstydu na niewiele się tutaj zda. Autorzy poradnika powoli wprowadzają metody, które pomogą zapanować nad nierówną walką z lawiną myśli w głowie.
Nie chcę się starzeć, czyli Minuty
A znacie kogoś, kto by chciał…? Problem z akceptacją nieuchronnych zmian wynika najczęściej z oczekiwań, często nierealistycznych. Bywa, że udajemy kogoś, kim nie jesteśmy, próbujemy dopasować się do świata, w którym wkłada się nam do głowy, że liczy się tylko młodość. Wielu z nas zatem,starość przyprawia o... panikę.
Książka Izy Klementowskiej Minuty pomaga oswoić ten czas. Udowadnia, że stary człowiek – wbrew pozorom – może tętnić życiem bardziej niż za młodu. I że właśnie dopiero wtedy może poczuć prawdziwą wolność. Zbiór reportaży autorki przedstawia dojrzałych ludzi, którzy nauczyli się cieszyć swoją „starością”. Dzień jednego z nich zaczyna się zawsze od spaceru praktykowanego przed śniadaniem. Chodzi on pod parasolem, aż rozbolą go nogi. Potem oddaje się drzemce w swoim pokoju, niespiesznie pije kawę i znów idzie na spacer. I tak w kółko – przez cały tydzień.
Młodym może się wydawać, że to nuda, ale spokój i cisza to wszystko, czego oczekujemy od urlopu.
Filozofia dla zabieganych. Mała książeczka o wielkich sprawach
Czy warto wierzyć w istnienie Boga? Co sprawia, że przyjemność jest lepsza niż ból? Na te i wiele innych pytań znajdziemy odpowiedź w książce Jonny'ego Thomsona. Tę pozycję polecam szczególnie zabieganym! W krótkich, napisanych prostym językiem rozdziałach, które można przeczytać nawet w dwie minuty, znajdą oni rozważania o tylko pozornie trudnych, życiowych sprawach. To filozofia codzienności. Jak to się dzieje, że możemy uważać kogoś za najlepszego przyjaciela, a pewnego dnia odkryć, że ta osoba zniknęła z naszego życia? Wydaje się, że Arystoteles – tytan filozofii – zna odpowiedź…