Ewangelia zatrzymała pocisk, ocalając żołnierza. To już co najmniej trzeci taki przypadek na Ukrainie!

Jurij Bowt wkrótce zakończy rehabilitację w rodzinnym Lwowie i powróci na front. Na ile pozwalają mu siły, wraz z żoną Oleną organizuje pomoc dla walczących żołnierzy. Aktywnie uczestniczy także w życiu rzymskokatolickiej parafii św. Michała Archanioła we lwowskiej dzielnicy Sichów. Kieszonkowe wydanie Ewangelii otrzymał w parafii, gdy wyruszał na front.

"Idąc na wojnę chciałem wziąć ze sobą tę Ewangelię. Coś co byłoby niewielkie, kieszonkowe. Tak, abym mógł coś poczytać. Poprosiłem zatem w kościele, u siebie w parafii. Ks. Andrzej przywiózł mi ją wieczorem. (...) Mam ją zawsze ze sobą. Od samego początku wojny" - wyznał żołnierz w rozmowie z Radiem Watykańskim.

„Ewangelia 2022. Słowo na każdy dzień” wydawana jest co roku przez lwowskich paulistów. Gdy oddawano do druku tę na bieżący rok, były akurat trudności z papierem. Trzeba było wyjątkowo wydrukować ją na grubszym niż zazwyczaj. Pracownicy wydawnictwa byli wówczas z tego faktu niezbyt zadowoleni. Teraz patrzą na tę sytuację z innej perspektywy.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że niezwykle podobne sytuacje miały na Ukrainie miejsce już co najmniej dwukrotnie wcześniej. W kwietniu br. trzymane kieszeni Pismo Święte ocaliło wówczas życie mężczyzny, zatrzymując kulę, którą w jego kierunku wystrzelili Rosjanie. Więcej o tej historii pisaliśmy tutaj. W sierpniu zaś schowana w torebce Biblia zatrzymała odłamek eksplodującego obok pewnej kobiety pocisku artyleryjskiego.

Według (znacząco niepełnych, jak się podkreśla) danych Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) od początku rosyjskiej inwazji zginęło na Ukrainie 6306 cywili, a kolejnych 9602 zostało rannych. W liczbie tej zawiera się co najmniej 397 zabitych dzieci (stan na 16.10). Wyższe szacunki podaje jednak strona ukraińska, wedle której w samym Mariupolu zginąć miało nawet 25 tys. mieszkańców.

16 marca Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze uznał rosyjską agresję na Ukrainę za nielegalną i zażądał jej natychmiastowego zakończenia. Na rozpatrzenie przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym czeka oskarżenie o popełnianie przez Rosję zbrodni wojennych. Według stanu na 4 października, kraj ten podejrzewa się o dopuszczenie się ok. 36 tys. takich przypadków od początku inwazji. Ostatnie tygodnie przyniosły m.in. odkrycie masowego grobu z ok. 450 ofiarami w pobliżu wyzwolonego miasta Izium. Przedstawiciele Rosji nie stawili się do tej pory na wysłuchaniu stron przed Trybunałem.

Módlmy się o pokój słowami modlitwy św. Jana Pawła II:

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim, i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.

Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości. Niech już nie będzie więcej wojny – złej przygody, z której nie ma odwrotu. Niech już nie będzie więcej wojny – kłębowiska walki i przemocy. Spraw, niech ustanie wojna [w Ukrainie], która zagraża Twoim stworzeniom na niebie, na ziemi i w morzu.

Z Maryją, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów. Zniszcz logikę odwetów i zemsty, a podaj przez Ducha Świętego nowe rozwiązania wielkoduszne i szlachetne, w dialogu i cierpliwym wyczekiwaniu bardziej owocne niż gwałtowne działania wojenne. Amen.