Dlaczego czasem warto zapalić świecę w kościele?

Do kościoła przychodzimy, żeby się modlić, odkryć niezwykłe dziedzictwo kulturowe, a czasami – żeby tam przez chwilę odpocząć w chłodzie. Ponadto zajście do pobliskiego kościoła, opactwa, do położonej niedaleko kaplicy czy katedry to jeden z ważnych punktów w programie wielu osób przebywających na wakacjach. Jeśli nie możecie zostać w takim miejscu dłużej, bo wasz najmłodszy syn nie chciał spać w czasie sjesty, albo wasi przyjaciele już się nasycili dziedzictwem kulturowym i wolą wracać na plażę, jest prosty i szybki sposób na odmówienie modlitwy: zapalić świeczkę lub świecę.

Ponieważ Chrystus daje światłość i rozgrzewa nawet najbardziej zbolałe serca, zapalenie świecy staje się aktem wiary w Chrystusa, który jest przecież Światłością świata. To konkretny gest, który towarzyszy naszej modlitwie albo wyraża nasze podziękowanie. Zapalenie świecy w kościele, gest charakterystyczny dla prostej nabożności, w zwyczajny sposób wyraża wiarę i zaufanie do Boga. Kiedy nie wiadomo, co Bogu powiedzieć, palące się światło symbolizuje postawę modlitewną.

A oto krótka modlitwa, którą można odmówić po zapaleniu świecy:

Panie Boże,
niech ta świeca, którą zapaliłem/zapaliłam
będzie światłem,
abyś Ty mnie oświecił w moich trudnościach i decyzjach.

Niech będzie ogniem,
abyś wypalił we mnie cały egoizm, pychę i nieczystość.
Niech będzie płomieniem,
abyś rozgrzał moje serce.

Nie mogę długo zostać w Twoim kościele,
więc ta zapalona świeca
to jakby część mnie,
którą chcę Ci ofiarować.

Pomóż mi przedłużyć moją modlitwę w czynnościach całego dnia.
Amen.