Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Chłopiec spacerował spokojnie po kościele, ale w końcu postanowił przekroczyć granicę balasek ołtarzowych i przywitać się grzecznie z celebransami. Jak na dżentelmena przystało, wytrzymał (prawie) do końca Eucharystii.
Czy ja widzę biskupa?
Od pierwszego kapłana, którego zaczepił, dostał słodkiego buziaka w czółko. Ale nie mógł odpuścić sobie przywitania się z biskupem. (Kto by z takiej okazji nie skorzystał, drodzy państwo?)
Potem chłopiec zostaje „procesyjnie” przeniesiony na rękach do zakrystii 😄 Na końcu nagrania widzimy, że po tej krótkiej przygodzie wraca z powrotem w objęcia ukochanej mamy.
Całe nagranie trwa kilka minut, ale jest tak urocze, że postanowiliśmy się nim z wami podzielić. Kto wie, może byliśmy świadkami rodzącego się wczesnego powołania kapłańskiego 😉 Tak czy inaczej, mamy nadzieję, że obejrzenie tego wideo przyniesie wam odrobinę radości.
PS Zerknijcie przy okazji do tych tekstów, nie zawiedziecie się 😉 👇