Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Nominacja kardynalska
"Pasterzem bliskim ludziom" nazywa francuski tygodnik „La Vie” kardynała nominata Jeana-Marca Aveline’a. 64-letni metropolita Marsylii ma otrzymać biret kardynalski na konsystorzu 27 sierpnia br. "Jego wiara jest zaraźliwa" – dodaje gazeta.
Pismo zwraca uwagę, że po raz pierwszy za pontyfikatu Franciszka do kolegium kardynalskiego zostanie włączony francuski biskup kierujący diecezją. Przypomina, że nazwisko bp. Aveline’a było przed kilku laty wymieniane wśród potencjalnych kandydatów na stanowisko przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego (której jest konsultorem od 2008 roku).
Jednak papież postanowił pozostawić go we Francji i mianował w 2019 r. arcybiskupem Marsylii, widząc w nim „pasterza zdolnego nadać wigor i entuzjazm misyjny pierworodnej córze Kościoła”, za jaką uchodzi Francja, a także jednego z tych, „którzy są w stanie napisać nową kartę francuskiego katolicyzmu”.
Abp Jean-Marc Aveline
Według „La Vie” kardynał nominat Aveline jest symbolem „zmiany epoki”, o której mówi papież Franciszek: Kościoła, który mniej zajmuje się „utwierdzaniem swojej tożsamości w obliczu zsekularyzowanego świata”, a bardziej „służy relacjom Boga ze światem, takim, jaki jest”. Arcybiskup Marsylii „ma opinię osoby potrafiącej słuchać ludzi i pamiętać o nich”.
Urodzony w 1958 roku w Algierii, którą musiał opuścić po uzyskaniu przez nią niepodległości, „doświadczył wraz ze swymi rodzicami i dwoma siostrami bolesnego wykorzenienia”.
Rodzina osiadła w Marsylii, gdzie młody Jean-Marc spotkał ks. Jeana Arnaud’a, współzałożyciela Misji Robotniczej w tym mieście, który nauczył go kochać „Kościół maryjny i eschatologiczny”, w którym „wspólnota jest ważniejsza od organizacji, a miłosierdzie od osądu”.
Po święceniach kapłańskich w 1984 r. stał się „duchowym synem” ówczesnego arcybiskupa Marsylii, kard. Rogera Etchegaray’a. Grał na gitarze i wędrował po klifach Calanques. Po studiach teologicznych w Paryżu został wykładowcą w marsylskim seminarium duchownym, odpowiadał za duszpasterstwo powołaniowe, a także założył Instytut Nauk i Teologii Religii (ISTR) oraz Instytut Katolicki Regionu Morza Śródziemnego.
W 1998 r. został wikariuszem generalnym archidiecezji, a w 2013 r. jej biskupem pomocniczym.
„Kościół zżera pycha”
Lubi powtarzać, że „Kościół ma swoje centrum grawitacji nie w sobie samym, ale w relacji, jaką Bóg ma ze światem”. – Uważa, że Chrystus żyje w Marsylii, że kocha Marsylię i że umarł za Marsylię – tłumaczy ks. Christian Salenson z ISTR.
Podkreśla, że abp Aveline jest „zakorzeniony w życiu”, co charakteryzuje także jego myśl teologiczną i dialog międzyreligijny, szczególnie z muzułmanami. Wypracował on „teologię regionu Morza Śródziemnego”, nawiązując mocne więzi z Marokiem, Algierią, Tunezją, Libanem, w przekonaniu, że basen Morza Śródziemnego ma decydujące znaczenie dla przyszłości świata.
Ks. Salenson podkreśla zaangażowanie kardynała nominata w organizację wielkich spotkań biskupów tego regionu w Bari i Florencji, z których wynika, że „świadectwo Kościoła w Algierii z jego mnichami z Tibhirine [zamordowanymi przez islamistów i beatyfikowanymi – KAI] jest o wiele bardziej jasne dla głoszenia Ewangelii niż wszystkie tożsamościowe dyskursy tkwiące w przeszłości”.
Niedawno, po powrocie ze zgromadzenia plenarnego Konferencji Biskupów Francji, abp Aveline napisał, że „Kościół zżera pycha. Zamiast uparcie starać się chronić siebie jako instytucję, musi on zgodzić się na utratę wszystkiego, by wygrać Chrystusa. Jego zbawienie jest w nawróceniu na Ewangelię”.
Jego wiara jest zaraźliwa
Jest osobą serdeczną i wrażliwą, która kocha ludzi. Jego osobiste doświadczenie rodzinne: wygnanie z Algierii, śmierć obu sióstr, samotne wspomaganie starzejących się rodziców, nauczyły go szczególnej uwagi dla cierpiących i zepchniętych na margines. Jego kolega z seminarium, ks. Olivier Morand, wskazuje, że siła kardynała nominata ma charakter nie tylko teologiczny, ale także relacyjny, gdyż nigdy nie zapomina, że ludzie mają pierwszeństwo przed tezami i teoriami.
Jego wiara jest zaraźliwa. Arcybiskup Marsylii troszczy się o problemy osób przesiedlonych, które mają problemy z integracją społeczną, próbując znaleźć dla nich rozwiązania we współpracy z politykami, do których nie boi się zwracać.
Podczas wizyty prezydenta Emmanuela Macrona w tym mieście we wrześniu 2021 r. wystosował apel w formie listu otwartego, w którym wezwał do obudzenia sumień. Odniósł się do działań przemytników i mafii, które sprawiają, że młodzież z ubogich dzielnic staje się ich „mięsem armatnim”.
Na początku br. rozpoczął wizyty duszpasterskie w dzielnicach południowej części Marsylii, spotykając się z m.in. zaangażowanymi w duszpasterstwo osób praktykujących okazjonalnie. Stara się znaleźć nowe sposoby relacji z ludźmi.
Nominacja dla abp. Aveline nie jest niespodzianką, gdyż w ciągu ostatnich 40 lat członkami kolegium kardynalskiego zostało trzech spośród czterech jego poprzedników: Roger Etchegaray w 1979 r., Robert Coffy w 1991 r. i Bernard Panafieu w 2003 r.
KAI/ks