Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Glik kupił karetkę
Obrońca polskiej reprezentacji pokazał, że naprawdę potrafi bronić! Kami Glik wraz z żoną, Martą Glik, kupili karetkę, która będzie kursować z Polski do Ukrainy i przetransportowywać do naszego kraju chore dzieci. To pomysł Marty, która zainspirowała męża do takiej formy pomocy.
"Historia jest prosta: kupiłem karetkę i mam człowieka, który chce jeździć. Jest ona odpowiednio wyposażona w środku, specjalnie dla ciężko chorych dzieci" – powiedział Glik portalowi "Łączy nas piłka". Kiedy zakończy się wojna, pojazd trafi do jednostek służby medycznej.
Mieszkania dla Ukraińców
To niejedyna forma wsparcia, na jaką zdecydowali się Glikowie. W Krakowie dla ukraińskich uchodźców udostępnili na pół roku, zupełnie za darmo, swoje trzy mieszkania.
Wcześniej piłkarz udostępnił na swoim Instagramie niebiesko-żółtą dłoń i podpisem: "Módlmy się za Ukrainę". Pod postem pojawiło się mnóstwo podziękowań od Ukraińców i zapewnień o modlitwie od Polaków.
Loading
Sportowcy pomagają
Nie od dziś wiadomo, że sportowcy mają wielkie serca. Robert Lewandowski wraz z kapitanem szkockiej drużyny, Andrew Robertsonem, zdecydowali, że część dochodu ze sprzedaży biletów na ich mecz zostanie przekazana na pomoc Ukrainie.
Termin meczu nie jest przypadkowy. Polska rozegra mecz ze Szkocją wtedy, kiedy było zaplanowane spotkanie naszej reprezentacji z Rosją. Drużyny zagrają w Glasgow 24 marca. "Kapitanowie zachęcają fanów do wypełnienia Hampden Park i zebrania pieniędzy na zbiórkę UNICEF-u, który prowadzi akcję humanitarną w Ukrainie" – czytamy w komunikacie na stronie internetowej szkockiej federacji.
Źródła: sport.pl, laczynaspilka.pl