Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Bp Jacek Kiciński CMF miał być, obok prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka oraz przedstawicieli firmy Henkel, fundacji Społecznie Bezpieczni i Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, jednym z przemawiających na wczorajszym (20.01) otwarciu wrocławskiej Pralni Społecznie Odpowiedzialnej. Duchowny miał również dokonać poświęcenia placówki. Pralnia, prowadzona przez Towarzystwo, a sponsorowana przez firmę Henkel, służyć ma osobom ubogim i bezdomnym.
Jak podaje "Gość Niedzielny", sponsor placówki nie zgodził się na jej poświęcenie, tłumacząc się neutralną światopoglądowo polityką firmy. Stanowisko to podtrzymać miała niemiecka centrala koncernu. Henkel już wcześniej zresztą sugerować miał zmianę przebiegu uroczystości otwarcia, tak aby bp Kiciński przemawiał jako ostatni. Ostatecznie, niewpuszczony na miejsce ceremonii duchowny odjechał.
Byliśmy zaskoczeni stanowiskiem firmy Henkel. Nie ukrywamy swojego przywiązania do wartości chrześcijańskich. Dlatego też zaprosiliśmy bp. Jacka, z którym współpracujemy na co dzień. Teraz jest nam niezwykle przykro i pęka nam serce, że doszło do tak niekomfortowej i niewłaściwej sytuacji – komentował w rozmowie z pismem Rafał Peroń z wrocławskiego oddziału Towarzystwa św. Brata Alberta.
Jak dowiedział się "Gość Niedzielny", podobna sytuacja miała mieć miejsce na zeszłorocznym otwarciu Pralni Społecznie Odpowiedzialnej w Gdańsku. Tam również sponsorem placówki była firma Henkel.
Czym są Pralnie Społecznie Odpowiedzialne?
Pralnie Społecznie Odpowiedzialne to placówki, w których osoby ubogie i znajdujące się w kryzysie bezdomności mogą m.in. wyprać swoje ubrania, koce czy okrycia. Opiekunami powstałych dotychczas punktów (w Gdańsku i Wrocławiu) są Fundacja Społecznie Bezpieczni oraz Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta. Według ich szacunków z otwartej w styczniu ub. r. pralni w Gdańsku korzysta miesięcznie ok. tysiąca osób.
Firma Henkel zasponsorowała w placówkach zakup wyposażenia: pralnic, suszarek oraz magla. Zapewniła także roczny zapas produkowanego przez siebie proszku do prania.
Pralnia bez wątpienia pomaga osobom bezdomnym i w trudnej sytuacji życiowej, społecznej czy zawodowej. Niestety ciągle zmagamy się z powszechną powierzchowną oceną ze strony ludzi. Dzięki temu, że korzystający z pralni będą wyglądać lepiej, będą też mogli lepiej funkcjonować w społeczeństwie. Pralnia jest otwarta zarówno dla osób przebywających w placówce naszego Towarzystwa, jak i dla przychodzących z ulicy – wskazał w trakcie wczorajszego otwarcia Rafał Peroń.