separateurCreated with Sketch.

Ks. Studnicki: dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za doświadczoną przemoc

WYKORZYSTANIE SEKSUALNE DZIECI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 13.01.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Prawniczka reprezentująca diecezję w tej sprawie uważa, że należy przesłuchać ofiarę „na fakty związane z relacją powoda z księdzem, charakteru tej relacji, okazywania przez powoda zadowolenia z utrzymywania relacji intymnej”.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

W argumentacji procesowej konieczna jest rzetelna wiedza i ludzka wrażliwość – stwierdził ks. dr Piotr Studnicki, kierownik Biura Delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży. Wskazał też, iż dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za doświadczoną przemoc.

Ks. Studnicki odniósł się w ten sposób do opisanej na portalu Onet sprawy Janusza Szymika, który był ofiarą wykorzystywania seksualnego przez ks. Jana W. Poszkodowany pozwał kurię bielsko-żywiecką argumentując, że ponosi ona odpowiedzialność za ukrywanie przestępstw pedofilskich, jakich dopuścił się wobec niego ks. W.

Kontrowersyjne opinie prawniczki diecezji

Onet ujawnił fragmenty odpowiedzi na pozew, którą w imieniu kurii bielsko-żywieckiej przygotowała mec. Anna Englert. W odpowiedzi tej wyrażono m.in. opinię, że należy ubiegać się „dowodu z opinii biegłego seksuologa na okoliczność ustalenia preferencji seksualnych powoda, w tym w szczególności ustalenia orientacji seksualnej powoda".

Prawniczka uważa też, że należy przesłuchać ofiarę "na fakty związane z relacją powoda z księdzem, charakteru tej relacji, okazywania przez powoda zadowolenia z utrzymywania relacji intymnej z k. Janem W. [...], czerpania przez powoda korzyści, w tym materialnych, z utrzymywania relacji z ks. W.".

Onet zwraca uwagę, że w momencie, gdy ksiądz zaczął dopuszczać się wykorzystywania seksualnego ministranta z Międzybrodzia, Janusz Szymik miał 12 lat.

Komentując sprawę ks. Piotr Studnicki napisał na Twitterze: „Kwestia orientacji seksualnej lub sposób reagowania emocjonalnego dziecka na przestępstwo wykorzystywania seksualnego nie może stanowić argumentu obciążającego osobę skrzywdzoną i pomniejszającego odpowiedzialność sprawcy. Dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za doświadczoną przemoc”.

Państwowa Komisja ds. Pedofilii

W tej samej sprawie Państwowa Komisja ds. Pedofilii zwróciła się do dziekana Okręgowej Izby Adwokackiej w Bielsku-Białej o zbadanie we właściwym trybie – czy pełnomocnik będąca członkiem izby nie naruszyła etycznych zasad wykonywania zawodu adwokata w sprawie o odszkodowanie za wykorzystanie seksualne dziecka.

Wątpliwości komisji budzą cytowane w mediach fragmenty odpowiedzi pełnomocnik kurii bielsko-żywieckiej na pozew o odszkodowanie dla osoby skrzywdzonej przez duchownego.

Zdaniem Państwowej Komisji sposób działania i użyte przez pełnomocnik sformułowania mogą być szkodliwe społecznie, biorąc pod uwagę poważne konsekwencje każdego przestępstwa wykorzystania seksualnego osoby małoletniej. Są też sprzeczne z obowiązującą wiedzą kliniczną. Dodatkowo zdają się nie uwzględniać faktu, że sprawca został uznany przez władze kościelne winnym wykorzystania seksualnego dziecka.

Pismo zostało wysłane 12 stycznia 2022 r. w godzinach popołudniowych drogą elektroniczną.

KAI / Państwowa Komisja ds. Pedofilii / ks

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More