Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
To zdjęcie obiegło cały świat. W 2013 roku, podczas Światowych Dni Młodzieży w Rio, 9-letni chłopiec uciekł spod nadzoru rodziców i ochrony, by rzucić się w ramiona papieża Franciszka. To była szczególnie wzruszająca chwila dla małego Nathana de Brito i dla papieża, ale także dla tysięcy obecnych tam młodych ludzi.
"Powiedziałem Franciszkowi, że chcę być księdzem"
„Papież powiedział, że będzie się za mnie modlił i poprosił, abym ja też modlił się za niego. Kiedy skończyłem z nim rozmawiać, moje nogi się trzęsły. Dużo płakałem, to znaczy nie tylko ja, ochroniarz obok też. Ale kto by nie płakał?" – mówi.
Młody człowiek wrócił na spotkanie, które wywróciło jego życie do góry nogami. „Moje życie modlitewne zintensyfikowało się, moje powołanie stało się coraz bardziej jasne, a przede wszystkim mój podziw dla papieża, który był już wielki, stał się jeszcze większy” – wyznał na portalu społeczności Shalom.
Postulat w Zakonie Braci Mniejszych
A teraz spełnia się jego marzenie, powierzone papieżowi w 2013 roku: Nathan jest obecnie w postulacie we franciszkańskim Zakonie Braci Mniejszych. Wraz z innymi kandydatami do życia zakonnego jest odpowiedzialny za różne zadania życia codziennego (gotowanie, sprzątanie itp.), ale także angażują się w prace charytatywne, braterstwo i opiekę nad najbardziej pokrzywdzonymi itp.