separateurCreated with Sketch.

“Mamy zaszczyt pracować z aniołami”. Otwarto pokój pożegnań w bydgoskim szpitalu

W bydgoskim szpitalu im. dr. J. Biziela powstał pokój pożegnań dla rodziców dzieci z wadami letalnymi. W uroczystości otwarcia tego szczególnego miejsca wziął udział m.in. miejscowy ordynariusz bp Krzysztof Włodarczyk.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Pokój pożegnań to bardzo ważne miejsce. Daje ono możliwość pożegnania się z dzieckiem, które niestety z reguły jest śmiertelnie chore – z przyczyn genetycznych bądź anatomicznych. Rodzice mogą tu pożegnać się z nim, uzyskać odciski jego stóp i rączek. I przede wszystkim przytulić je, pobyć z nim sam na sam – wyjaśniał w rozmowie z "Expressem Bydgoskim" prof. Mariusz Dubiel, kierownik Katedry i Kliniki Położnictwa, Chorób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej w bydgoskim szpitalu.

W przypadku, kiedy rodzice spodziewają się urodzenia dziecka z wadą letalną, czyli taką, która nie daje szans na przeżycie, znajdują się oni w bardzo trudnej, stresowej sytuacji. Potrzebują wtedy intymności, wsparcia. Stworzyliśmy dla nich miejsce, które postara się im ją zapewnić – wskazuje dr hab. Iwona Sadowska-Krawczenko, prof. UMK, neonatolog, kierownik Katedry i Kliniki Neonatologii.

Co niezwykle ważne, bydgoski pokój pożegnań umożliwi pobyt z chorym dzieckiem obojgu rodzicom, nie zaś jedynie matkom, które same w tak trudnej sytuacji wymagają szczególnego wsparcia. Rodzice dzieci z wadami letalnymi będą mogą tam również skorzystać z pomocy psychologów i psychiatrów. Na potrzeby naszych pacjentek – ciężarnych czy po porodzie połogowym – działa u nas także pracownia rehabilitacyjna. Przeznaczona jest ona m.in. dla kobiet, które długo leżały i wymagają wsparcia ruchowego – dodaje prof. Dubiel.

W tym roku w Uniwersyteckim Szpitalu im. dr. J. Biziela w Bydgoszczy przyszło na świat ok. 2 100 dzieci. Wśród nich 20 urodziło się z wadami letalnymi.

Bydgoski pokój pożegnań – kto stał za jego powstaniem?

Pokój pożegnań w bydgoskim szpitalu uniwersyteckim mógł powstać dzięki wsparciu ze strony Centrum Opieki Perinatalnej św. Łazarza w Bydgoszczy prowadzonego przez Rycerski i Szpitalny Zakon św. Łazarza z Jerozolimy. Stowarzyszenie przekazało szpitalowi kardiotokograf, ssak medyczny oraz kącik noworodka. Finansowo całą inwestycję wsparła Fundacja „Nasze Dzieci”.

Do tej pory w Centrum Opieki objęliśmy opieką ponad dziewięćdziesiąt rodzin. Czworo dzieci przeżyło. Jako zakon i stowarzyszenie jesteśmy bardzo dumni z tego, że możemy wspierać to dzieło. Mamy zaszczyt pracować z aniołami – powiedział w rozmowie z KAI Andrzej Mamys, kanclerz Komandorii Kujawsko-Pomorskiej Zakonu św. Łazarza.

W inauguracji pokoju pożegnań uczestniczyli m.in. bp Krzysztof Włodarczyk, który pobłogosławił nowo otwarte miejsce, a także dyrekcja szpitala i członkowie Zakonu św. Łazarza, w tym jego Wielki Przeor Krzysztof Polasik-Lipiński.

Top 10
See More
Newsletter
Get Aleteia delivered to your inbox. Subscribe here.