Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
W 2020 roku pandemia COVID-19 zmieniła świat i doprowadziła do zastoju wielu dziedzin gospodarki. Kurierzy niestrudzenie pracowali, aby służyć społeczeństwu i dostarczać niezbędne rzeczy wprost pod drzwi domu. Klienci docenili to poświęcenie. Społeczność małego miasteczka w Wirginii postanowiła jednak wyrazić uznanie w inny, bardziej wyjątkowy sposób.
Bohater za kierownicą
Kurierska ciężarówka Anthony'ego nie ma syren, jego uniform nie zapewnia ochrony przed trudnymi doświadczeniami związanymi z pandemią, a mimo to Gaskin jest uważany przez mieszkańców dzielnicy Hallsley za bohatera. Mężczyzna jest kierowcą UPS, a jego codzienne dostawy ratowały życie ludzi – dosłownie, jak i w przenośni.
"W czasie pandemii COVID-19 Anthony kontynuował pracę, dostarczając paczki pod nasze drzwi. Była to rekordowa wręcz liczba, ponad 180 razy do tej pory" – tłumaczy Patty Friedman, jedna z mieszkanek dzielnicy. I dodaje: "Chciałam mu osobiście podziękować za to, jak bardzo pomógł mi poczuć się mile widzianą, kiedy podczas pandemii wprowadziłam się do nowego domu. Czułam się okropnie samotna, ale jego wizyty były dla mnie zawsze najlepszym momentem dnia".
Patty nakłoniła sąsiadów, aby wspólnie wymyślili sposób podziękowania Gaskinowi za jego pracę. Ludzie przybyli na rowerach, pieszo i samochodami. Ustawili się wzdłuż drogi. Czekali, aż Anthony skręci we właściwą ulicę. Gdy jechał już wytyczoną trasą, dzieci i dorośli trzymali transparenty, krzyczeli jego imię, dzwonili dzwonkami i trąbili.
Podziękowanie za pracę
Na miejscu pojawili się także przełożeni Gaskina, aby wręczyć mu prezent. "Miło jest widzieć, jak opinia publiczna docenia ciężką pracę zespołu UPS, nie tylko podczas pandemii, ale także podczas pracowitego sezonu świątecznego, kiedy wysyłanych jest najwięcej paczek" – powiedział Brian Peyton, prezes Local 322 w Richmond w stanie Wirginia.
Gest ludzi poruszył kuriera. Mężczyzna podziękował wszystkim za docenienie jego starań, a następnie wrócił do pracy. "Byłem w szoku, byłem w totalnym szoku" – podkreślił Gaskin, gdy zapytano go o reakcję jego wdzięcznych klientów. "Wiedziałem, że oni dużo o mnie myślą, ale nie wiedziałem, że aż w takim stopniu" – stwierdził.
Bycie kurierem to jego misja
Jeden z jego sąsiadów powiedział, że Anthony zawsze dostarcza im pakunki z uśmiechem, a w trudnym dla jego rodziny czasie twarz kuriera była jedyną, którą widzieli na zewnątrz w ciągu dnia. Gaskin przywoził mieszkańcom dzielnicy Hallsley nie tylko żywność, ale również paczki.
"Anthony zawsze się uśmiecha, macha ręką i robi wszystko, aby na czas dostarczać przesyłki. Jego wizyty rozjaśniają nasz każdy dzień" – wyjaśnia inny mieszkaniec. Natomiast przyjaciel Gaskina, Anthony "Moe" Mosby tłumaczy, że mężczyzna jest oddany swojej pracy i traktuje ją jak szczególną misję.
Korzystałam z: teamster.org; absnews.com; news18.com; wtvr.com