Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
W czwartek wieczorem, 11 listopada, o. Maksymilian Adam Świerżewski, posługujący w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Siedlcach, wyszedł na spacer do parku Aleksandria. Tam doszło do napaści na franciszkanina.
Około godziny 20 nieprzytomnego zakonnika znalazł jeden z przechodniów, który wezwał pomoc. O. Maksymilian trafił do szpitala z ciężkimi urazami. Lekarzom nie udało się go uratować. Zmarł około godziny 3 nad ranem.
Sprawca lub sprawcy nie są jeszcze znani. Sprawę badają policja i prokuratura.
Ojciec Maksymilian miał 35 lat. Do zakonu franciszkanów wstąpił 16 lat temu, od 9 lat był księdzem.
Komunika franciszkanów z Siedlec
„Śmierć tak gorliwego i dobrego kapłana napełnia nasze serca ogromnym bólem” - napisali ojcowie franciszkanie w przesłanym KAI komunikacie.
„Ojciec Maksymilian był gorliwym i lubianym kapłanem. Na cześć Świętego Założyciela Niepokalanowa przyjął zakonne imię Maksymilian. Chciał go naśladować. Czynił to przez gorliwą pracę apostolską zarówno w Polsce, jak i na Białorusi. Chcą pełniej poznać Matkę Bożą rozpoczął studia licencjacko-doktoranckie w Instytucie Studiów Mariologicznych UKSW "Kolbianum" w Niepokalanowie” - napisali współbracia tragicznie zmarłego zakonnika.
W przesłanym KAI komunikacie ojcowie franciszkanie proszą także o modlitwę za pogrążoną w modlitwie rodzinę o. Maksymiliana. Polecają też modlitwie braci w klasztorze w Siedlcach i parafian cierpiących po stracie duszpasterza i katechety. „Niech ta śmierć kapłana stanie się ziarnem dla nowych powołań kapłańskich i zakonnych” - piszą franciszkanie.
Zakonnicy przebaczają też sprawcom tej zbrodni i proszą dla nich o nawrócenie i powrót do Boga.
Modlitwa za śp. o. Maksymiliana
Pomódlmy się za tragicznie zmarłego o. Maksymiliana:
Nasz dobry Boże, powierzamy Ci zmarłego w tragicznym okolicznościach o. Maksymiliana. Okaż mu swoje miłosierdzie, przebacz mu grzechy i przyjmij go do siebie.
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym, amen.
Źródła: Życie Siedleckie, polsatnews.pl, KAI