separateurCreated with Sketch.

Dlaczego chcesz mieć męża?

FLIRT
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Katarzyna Matusz - 28.10.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Pragniesz być tulona, dotykana, całowana w najbardziej intymny sposób...” – zapewnia Mark Gungor.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

„Nie obawiaj się dać mężczyźnie do zrozumienia, że się nim interesujesz. Nie mówię tu o rzuceniu tekstu: hej, milusiński, mam na ciebie ochotę, ale o zainicjowaniu rozmowy, posłaniu uśmiechu, dotknięciu ręki” – zachęca Mark Gungor, jeden z najbardziej znanych w Ameryce mówców i doradców w obszarze relacji damsko-męskich. 

Nic złego w tym, że dajesz komuś do zrozumienia, że ci się podoba. Nie mylmy tego z ciągłym przejawianiem inicjatywy, zapraszaniem na spotkania i pokazywaniem, jakim jest dla ciebie prezentem od losu. Pamiętaj, że uśmiech ośmiela, przyjazna rozmowa pokazuje, że jesteś otwarta i sympatyczna, a niewinny flirt obu stronom sprawia przyjemność.

Nic nie tracisz. Niczym nie ryzykujesz. Bądź najlepszą wersją siebie i daj się poznać.

Mark Gungor: Przyznaj, że pragniesz intymności

„Nie brudnego, taniego numerka pod hasłem: Wykorzystaj mnie i porzuć, który niesie ze sobą ryzyko niechcianej ciąży i chorób wenerycznych. Pragniesz być tulona, dotykana, całowana w najbardziej intymny sposób” – mówi Mark Gungor. I trudno się z tym nie zgodzić.

Dla kobiet, które znam, seks jest oznaką miłości, przynależności, chęci dawania siebie, czerpania przyjemności. Daje im siłę, energię i radość. Co więc się stało, że dla tak wielu z nich seks pozostaje nadal w sferze pragnień?

Związki prowadzące donikąd

„Za każdym razem, gdy rozmawiam z niezamężną kobietą, daję jej tę radę: jeśli po dwunastu miesiącach facet nie poprosi cię o rękę, rzuć go. Najbardziej lubię dzielić się tą perłą mądrości w obecności partnera tej kobiety. Wyraz jego twarzy jest bezcenny” – mówi Gungor.

Ostatnio rozmawiałam ze szczęśliwym małżonkiem, któremu wystarczyły trzy randki, by oświadczyć się swojej żonie. Znam szczęśliwców, którzy po trzech miesiącach brali ślub. Znam też takich, którzy z różnych przyczyn musieli czekać. Każda historia miłości jest inna i czas nie jest wyznacznikiem trwałości małżeństwa, jednak w ciągu dwunastu miesięcy jesteś w stanie zdecydować, czy chcesz spędzić życie z tą, czy inną osobą. Naprawdę.

Przyglądaj się temu, co robi facet

To, co wydaje się oczywiste, a często przez kobiety przeoczone, brzmi: nie patrz na to, co mówi, przyglądaj się temu, co robi. W trakcie spotykania się z drugą osobą mogą ci się zapalać czerwone lampki. To te sygnały, które informują cię, że jego zachowanie było niewłaściwe. Proszę cię, nie ignoruj ich. Bo on powiedział, że się zmieni, bo obiecał, że będzie inaczej, bo zrobi to czy tamto.

Jeżeli mężczyzna teraz, w trakcie waszego spotykania się, nie pracuje nad sobą, to nie będzie tego robił później. Jeżeli nie zachowuje pewnych standardów, to pod wpływem twojej miłości to się nie zmieni. Brzmi naiwnie? Uwierz mi, że wiele bardzo rozsądnych kobiet nabrało się na te komunikaty. Nie bądź kolejną.

Nie martw się, Bóg przyprowadzi ci męża. Czy na pewno?

„Słuchając tego typu złotych rad, najprawdopodobniej poszerzysz i tak już liczne grono niezamężnych chrześcijanek. Czy gdyby chodziło o pracę, siedziałabyś z założonymi rękami? Czy siedziałabyś i płakałabyś nad swoją sytuacją, pościłabyś i modliłabyś się, zrzucając na Pana Boga odpowiedzialność za znalezienie przez ciebie pracy? No nie! Szukałabyś, pytałabyś znajomych, wysyłała CV. Normalne zachowanie” – mówi Gungor.

Skorzystaj z dostępnych portali i aplikacji, popytaj znajomych, czy nie mają kogoś, z kim mogłabyś pójść na kawę, a przede wszystkim miej w sercu otwartość na drugiego człowieka. Miej ciekawość poznania go, obserwowania, jak czujesz się w jego towarzystwie i jak czujesz się po spotkaniu z nim. Oczywiście, że celem twojego życia nie może być szukanie męża, ale jeżeli tego pragniesz, to zatroszcz się najpierw o to, aby być szczęśliwą sama ze sobą, byś miała co tej drugiej osobie ofiarować.

Pragnienie bycia żoną może być w tobie bardzo silne, rozumiem to. Podejmuj świadomie swoje decyzje i bądź szczęśliwa, tego ci życzę.

Cytaty wykorzystane w tym artykule pochodzą z książki "Daj się odkryć, czyli jak przykuć jego uwagę" autorstwa Marka Gungora.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More