Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Przed dzwonem ustawiała się kolejka szczecinian, którzy poprzez uderzenie w dzwon manifestują swoją postawę pro-life, czyli bycie za życiem od poczęcia do naturalnej śmierci.
– Wydarzenie ma charakter symboliczny, ale niezwykle wymowny – mówi Anna Piotrowska z Fundacji Małych Stópek. – Mamy nadzieję, że – nawiązując do słów papieża Franciszka – „ten dzwon obudzi wiele sumień”.
W ubiegłym roku papież Franciszek pobłogosławił dzwon i podkreślił, że ma on przypominać o wartości życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.
– Franciszek wyraził wtedy nadzieję, że dzwon będzie budził sumienia, dla obrony nienarodzonych – dodaje ks. Tomasz Kancelarczyk, prezes Fundacji Małych Stópek.
– Ludzie są teraz przeciw. Nie wiem dlaczego. My jesteśmy za życiem. Trzeba budzić ludzkie sumienia i mam nadzieję, że ten dzwon je obudzi – mówi mieszkaniec Szczecina, który przyszedł na Jasne Błonia z rodziną, by wziąć udział w akcji.
Marsz dla Życia w tradycyjnej formie nie odbywa się drugi rok z rzędu, ze względu na obostrzenia epidemiczne. W ubiegłym roku Marsz odbył się w wersji online. Tym razem organizatorzy przygotowali akcję „Usłysz” i jak sami przyznają, zainteresowanie przeszło ich oczekiwania, bo kolejka do dzwonu ustawiała się przez wiele godzin.
Więcej o misji i symbolice dzwonu „Głos Nienarodzonych” przeczytasz TUTAJ.