„Bóg nie odsuwa od nas problemu w jakiś magiczny sposób, ale daje zaproszenie do wiary, która ocala od śmierci. To zaproszenie człowiek przyjmuje w wolności. Bóg nie załatwia spraw za nas, obok nas, czy bez nas, ale zaprasza nas do rzeczywistego współdziałania ze sobą” – mówił abp Grzegorz Ryś w homilii podczas porannej mszy św.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Bóg z nami współdziała
Nawiązując do fragmentu Biblii mówiącego o wężach kąsających Izraelitów i wężu wykonanym przez Mojżesza abp Ryś zwrócił uwagę, że Bóg nie oddala kąsających wężów, ale daje lekarstwo na ukąszenie. „Pan ich nie ratuje w sposób automatyczny, magiczny; nie odsuwa od nich konsekwencji tego, co sami zrobili, ale daje możliwość zmierzenia się z konsekwencjami swoich czynów, w oparciu o Jego łaskę i o Jego środki” – podkreślił biskup łódzki.
Grzech nie musi nas zabijać
„Jezus mówi, że jesteśmy grzesznikami, i że o własnych siłach nie możemy wejść do Nieba. Dobra Nowina polega na tym, że nasz grzech wcale nie musi nas zabić, nie musimy umierać w naszych grzechach. Wystarczy patrzeć na Niego i wzrokiem wiary przyjąć, że On jest – uznać w Nim tego, który jest!” – zaznaczył podczas porannej mszy św.
Czytaj także:
Gorące kakao u Ojca Pio. Zwykła parafia i niezwykłe dzieła, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie
Czytaj także:
Abp Ryś: Biskupi nie są w stanie sami wyprowadzić Kościoła z kryzysu!