Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Syryjskokatolicka katedra Matki Bożej Zbawienia w bagdadzkiej dzielnicy Karrada, którą w czasie pielgrzymki do Iraku odwiedził papież Franciszek symbolizuje nie tylko trudną historię tego arabskiego kraju, ale również jest wspomnieniem aktywnej działalności w jego stolicy polskich architektów.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
W dawnej perle Arabii znajdziemy również synagogi i liczne świątynie chrześcijańskie. Mało kto pamięta, że Bagdad to miasto aż ośmiu katedr! Znajdziemy tam należącą do katolickiego Kościoła chaldejskiego katedrę św. Józefa (arab. Mar Yusif), łacińską pod wezwaniem św. Józefa i św. Teresy od Dzieciątka Jezus, prawosławną katedrę św. Jerzego (w jurysdykcji prawosławnego Patriarchatu Antiochii), ormiańskokatolicką katedrę Naszej Pani z Nareku, orientalną (Syryjski Kościół Ortodoksyjny) katedrę apostołów Piotra i Pawła, katedrę katolickiego Kościoła melchickiego śś. Jerzego i Mikołaja, katedrę św. Grzegorza Oświeciciela w jurysdykcji orientalnego Apostolskiego Kościoła Armenii i końcu, syryjskokatolicką katedrę Matki Bożej Zbawienia (arab. Sayidat al-Nejat). Poznajmy bogate i skomplikowane losy tej ostatniej, odwiedzonej przez papieża Franciszka.
Czytaj także:
Papieska podróż do Iraku niczym pielgrzymka do Ziemi Świętej
Świątynia syryjskokatolicka
Na początku przybliżmy Kościół, do którego należy Katedra Matki Bożej Zbawienia w Bagdadzie. Kościół katolicki obrządku syryjskiego to jeden z 24 Katolickich Kościołów wschodnich, które zachowując swoje obrządki i zwyczaje liturgiczne pozostają w unii z Rzymem. Kościół syryjskokatolicki obecny jest dzisiaj na terenach Syrii, Iraku, Libanu, Izraela, Jordanii oraz wśród diaspory na całym globie.
Obecnie kieruje nim patriarcha Ignacy Józef III Younan (noszący oficjalny tytuł syryjskokatolickiego Patriarchy Antiochii i Wszystkich Wschodnich Syryjczyków), na stałe rezydujący w Bejrucie. Dzieje tego Kościoła sięgają VI w., gdy na terytorium dzisiejszej Syrii założył go biskup Jakub Baradeusz. Do połowy XVII w. pozostawał on pod wpływem teologii przedchalcedońskiej, ale w 1662 r. przyjął unię z Rzymem. W swojej liturgii używa obrządku zachodniosyryjskiego.
Źródła historyczne wskazują na obecność wiernych tego Kościoła na terytorium dzisiejszego Iraku dopiero od XIX w., jednakże jest prawdopodobne, że pojedyncze parafie syryjskokatolickie istniały tam już wcześniej. Duży napływ wiernych tego obrządku do Iraku wiąże się z tragicznymi dziejami prześladowań chrześcijan (głównie Ormian, ale także Arabów) na Bliskim Wschodzie ze strony Imperium Osmańskiego w czasie I wojny światowej.
W tym czasie do Bagdadu emigrowali liczni wierni należący do tej jurysdykcji kościelnej. Niemniej, pierwsza parafia syryjskokatolicka w stolicy Iraku rozpoczęła swoją działalność duszpasterską dopiero w 1942 r. Weszła ona wówczas w skład diecezji, której biskup rezydował w Mosulu. Samodzielne biskupstwo syryjskokatolickie w Bagdadzie zostało powołane do życia przez Watykan 10 lat później. Przez ponad 15 lat rosnąca demograficznie wspólnota tego Kościoła w Bagdadzie używała prowizorycznej świątyni. Budowę dużej, murowanej katedry rozpoczęto w 1965 r.
Polski architekt ze szkoły Oscara Niemeyra
Powstanie katedry syryjskokatolickiej w Bagdadzie można widzieć nie tylko w kluczu realizacji potrzeb duszpasterskich, ale również w szerszym kontekście wielkiej przebudowy stolicy Iraku, rozpoczętej na przełomie lat 50. i 60. XX w. Po zamachu stanu w 1958 r., który obalił rządy króla Fajsala II i zniósł monarchię, do władzy w kraju doszli oficerowie, których inspirowała ideologia panarabskiego socjalizmu. Postanowili oni dokonać wielkiej modernizacji architektonicznej i infrastrukturalnej Bagdadu, aby upodobnić ją do wielkich metropolii w świecie zachodnim.
Władze rozpisały międzynarodowy konkurs na projekty takiej przebudowy, do którego zaprosiły najbardziej znanych wówczas architektów hołdujących stylowi modernistycznemu: Oscara Niemeyera z Brazylii (m. in. twórcę budynków użyteczności publicznej w zbudowanej od zera nowej stolicy kraju, Brasili, jak również autora projektów kościołów), Waltera Gropiusa (założyciela niemieckiej szkoły Bauhaus) oraz słynnego Le Corbusiera.
Jednym ze zwycięzców konkursu w 1962 r. było polskie przedsiębiorstwo Miastoprojekt z Krakowa, znane jako projektanci rozbudowy Nowej Huty. Polscy architekci i budowlańcy od połowy lat 60. kilkukrotnie projektowali i postawili szereg budynków użyteczności publicznej i przemysłowej w Bagdadzie, w tym również osiedla mieszkaniowe. Projekty te w większości nawiązywały, zgodnie z zamówieniami Irakijczyków, do stylu modernistycznego, łącząc je niekiedy z elementami tradycyjnego budownictwa arabskiego.
Czytaj także:
Maryja bez dłoni. Papież pobłogosławił figurę zbezczeszczoną przez Państwo Islamskie
Katedra Matki Bożej Zbawienia
W większości źródeł, zarówno arabskich, jak i obcojęzycznych, znajdziemy lakoniczną informację, że autorem projektu katedry Matki Bożej Zbawienia, zbudowanej w latach 1965-68 był polski architekt o nazwisku Kafka (pisownia oryginalna). Źródła nie podają jego imienia ani szczegółów biograficznych, stąd trudno jest jednoznacznie ustalić, czy był on związany z krakowskim Miastoprojektem. Zbieżność czasowa rozpoczęcia przez Polaków rozbudowy Bagdadu i powstania świątyni jest jednak zastanawiająca i może być tutaj pewnym tropem. Kolejnym sygnałem uprawdopodobniającym hipotezę, że mógł to być architekt tego przedsiębiorstwa jest sam kształt świątyni, nawiązujący do kościoła św. Franciszka z Asyżu w brazylijskim Pampulha, zaprojektowanym przez Oscara Niemeyera.
Z drugiej strony, przez długi czas specyfiką epoki PRL było, iż państwowe przedsiębiorstwa budowlane w związku z narzuconymi uwarunkowaniami ideologicznymi niechętnie angażowały w tworzenie obiektów sakralnych, nawet poza granicami kraju. Możliwe więc, że praca polskiego architekta miała charakter poboczny i nieoficjalny. Niewykluczone są także inne scenariusze historii tego projektu, np. ten, że architekt Kafka miał polskie korzenie, ale działał od lat w innych krajach.
Budowę świątyni wspomagało bagdadzkie biuro projektowo-techniczne Romaya. Projekt był również wspierany finansowo przez dwóch irackich przedsiębiorców: Victora Tapouniego i Adnana Sajeda. Konsekracja katedry przez bpa Youhanna Bakose’a odbyła się 17 marca 1968 r. Znajduje się ona nieopodal brzegów przepływającej przez Bagdad rzeki Tygrys. Zaledwie 600 m dzieli ją od innej katedry, należącej do katolickiego Kościoła chaldejskiego.
Modernistyczny styl katedry, typowy dla części budowli sakralnych z połowy lat 60. XX wieku charakteryzuje się dużą bryłą. Kojarzy się on z dużą łodzią żaglową. Pokaźny krzyż wieńczący fronton pełni rolę masztu, podtrzymującego łukowy żagiel. Kopuła znajduje się na przeciwległym, zachodnim krańcu budowli, nad ołtarzem. Tego rodzaju konstrukcja symbolizuje cały Kościół, będący prowadzoną przez Chrystusa łodzią ze wspólnotą wiernych uczniów, żeglującą po wodach życia.
Czytaj także:
Dżihadysta nie mógł poderżnąć mi gardła. „Kim jesteś, że nie mogę opuścić noża?”
Katedra dotknięta cierpieniem
Bagdad został tragicznie doświadczony nie tylko przez wieloletnią wojnę iracko-irańską w latach 80. XX w., ale również przez dwie wojny w Zatoce Perskiej (1991 r. i 2003 r.), jak też przez falę ataków terrorystycznych trwającą przez kilkanaście lat po obaleniu rządów Saddama Husajna. W czasach jego reżimu chrześcijanie cieszyli się mimo wszystko swobodą kultu publicznego i liczba wiernych Kościoła syryjskokatolickiego utrzymywała się na stałym, lub nawet lekko rosnącym poziomie.
Po wojnach i aktach przemocy Bagdad, podobnie jak Irak i cały Bliski Wschód, dotknął wielki eksodus chrześcijan. Pod koniec minionej dekady wspólnota syryjskokatolicka w Bagdadzie liczyła trzy świątynie, do których w sumie uczęszczało mniej niż 1000 wiernych. Przed 2003 r., sama liczba parafian katedry zbudowanej przez polskiego architekta wynosiła ponad 5000 osób.
Katedra MB Zbawienia stała się świadkiem jednej z największych tragedii w historii konfliktów na Bliskim Wschodzie. 31 października 2010 r., terroryści związani z rosnącym wówczas w siłę Państwem Islamskim oraz Al-Kaidą zaatakowali świątynię podczas nabożeństwa. Napastnicy strzelali w żyrandole, święte obrazy oraz krzyże, biorąc ponad 150 zakładników, część rozstrzeliwując i rzucając w nich granatami. Po kilku godzinach i akcji bojowej armii irackiej i amerykańskiej udało się uratować kilkadziesiąt osób.
Zginęło 48 osób, w tym, na samym początku, dwóch posługujących tam młodych duchownych, oo. Thaier i Wassem. Ofiarami masakry były również małe dzieci i kobiety. W listopadzie 2019 r. zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego Sług Bożych, którzy zginęli tamtego dnia w świątyni. Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie rozpatruje ich śmierć jako przypadek odium fidei, czyli męczeństwa z powodu nienawiści do wiary chrześcijańskiej. Imiona poległych upamiętniają umieszczone w kościele tablice i pomnik na terenie otaczającym katedrę. Większość ofiar zbrodni pochowano na przykatedralnym cmentarzu.
Czytaj także:
Czy chrześcijanie na Bliskim Wschodzie wyginą?
Bagdadzka katedra znakiem nadziei
Niedługo po zamachu podjęto wysiłek rekonstrukcji wewnętrznej części świątyni. Obecnie wszystkie filary i ściany w środku pokrywa drewniana boazeria. Naturalne światło dostaje się wewnątrz przez pokryte kolorowymi witrażami okna, znajdujące się w zachodniej części nawy. Na łuku tuż nad ołtarzem znajduje się wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy, ale nie ten znany w Europie, zarówno w wersji zachodniej, jaki i wschodniej, ale namalowany przez chaldejskiego duchownego o. Mikhaela Qufiego na początku XX w.
Bogurodzica ma rozłożone szeroko ręce, a na wysokości jej serca znajduje się mały Chrystus z gorejącym sercem. Obraz nie został uszkodzony podczas ataku w 2010 r. Pod kopułą nad chórem widoczna jest z kolei barwna mozaika przedstawiająca ukoronowanie Matki Bożej, trzymającej na rękach Chrystusa. Dzieło wykonał w 1994 r. artysta-muzułmanin. Katedrę otacza ze względów bezpieczeństwa nie tylko drut kolczasty, ale również mur z kolorowymi muralami przedstawiającymi sceny biblijne.
Ich śmierć przypomina nam dobitnie, że podżegania do wojny, postaw nienawiści, przemocy i rozlewu krwi nie da się pogodzić z nauczaniem religii. Chcę upamiętnić wszystkie ofiary przemocy i prześladowań, należących do każdej wspólnoty religijnej. Religia musi służyć sprawie pokoju i jedności pomiędzy wszystkimi dziećmi Boga.
Pomimo tragicznej historii i doświadczeń, bagdadzka katedra, nosząca w sobie także związki z Polską żyje, będąc znakiem nadziei, że ostatnie słowo w dziejach nie należy do radykalnego zła, ale do miłosiernego Boga, który chce zbawić ludzkość i otoczyć wszystkich, niezależnie od różnic, swoim miłosierdziem.
*Korzystałem z: cese.iq, mesopotomaheritage.org, vaticannews.va