O. Emidio-Marie Ubaldi: Chcesz żyć pełnią Ducha Świętego? Zacznij od grzechów głównych!

Jeśli chcemy naprawdę się na Niego otworzyć, musimy najpierw zrobić pierwszy krok, czyli… zmierzyć się ze swoimi grzechami głównymi.

Obecność i działanie Ducha Świętego

Obecnie w Kościele odkrywamy na nowo obecność i działanie Ducha Świętego. Chcemy zanurzyć się w jego mocy, korzystać z charyzmatów i łask; mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że życie w Duchu Świętym jest tak naprawdę dopiero drugim etapem życia wiarą.

Jeśli chcemy naprawdę się na Niego otworzyć, musimy najpierw zrobić pierwszy krok, czyli… zmierzyć się ze swoimi grzechami głównymi.

O walce z siedmioma przeszkodami do życia w Duchu Świętym, utracie poczucia grzechu i Boga oraz ćwiczeniach duchowych na Wielki Post opowiada o. Emidio-Marie Ubaldi, autor książki “Siedem przeszkód do życia w Duchu Świętym. Grzechy główne”.

Czytaj także:
Czy to już grzech ciężki czy jeszcze lekki? Jak je rozpoznać?

Dlaczego zajął się Ojciec problemem grzechów głównych?

Od dłuższego czasu czułem się przynaglony przez Pana do pogłębiania życia w Duchu Świętym we wszystkich jego wymiarach. Prawdę mówiąc, chciałem napisać książkę o charyzmatach. Ale im bardziej modliłem się o natchnienie w tym kierunku, tym bardziej czułem, że Pan się nie zgadza.

W końcu zrozumiałem: muszę zacząć od tematów dotyczących wewnętrznej przemiany. Przyszły mi na myśl dwa tematy: siedem grzechów głównych i siedem darów Ducha Świętego (dla katolików te ostatnie odnoszą się do listy darów przedstawionej w Iz 11,1-3).

Pierwszy temat, dotyczący grzechu, odnosi się bardziej do początków głębszego życia duchowego, drugi zaś do fazy większej dojrzałości życia w Duchu. Ze względu na stopniowość, wolałem wybrać pierwszą, dotyczącą grzechu.

Jest oczywiste, że ten temat stanowi problem nawrócenia dla tak wielu chrześcijan. Któż z nas, po spotkaniu Chrystusa, idąc Jego śladami, nie napotkał trudności na swojej drodze wiary?

Czy w naszym dzisiejszym świecie w ogóle rozumiemy jeszcze słowo „grzech”?

Niestety… Czym jest grzech? W tym biednym społeczeństwie, które dokonało apostazji człowieka i utraciło radość serca, nie mam już ochoty mówić o sekularyzacji, dechrystianizacji… Biorąc pod uwagę obecną sytuację, bardziej odpowiada mi inne określenie: „poganizacja” – i to poganizacja przyspieszająca.

Jeśli Pius XII już w 1946 r. powiedział: „Grzechem tego wieku jest utrata poczucia grzechu”, to co powiedziałby dzisiaj, zwłaszcza w Europie, która coraz bardziej oddala się od wartości judeochrześcijańskich?

Czterdzieści lat później św. Jan Paweł II dodał: „Utrata poczucia grzechu idzie w parze z utratą poczucia Boga”. Tak! Bez boskiego światła trudno jest nam uświadomić sobie nasz grzech. Nie widzimy, a przynajmniej nie widzimy w wystarczającym stopniu, na czym on polega, w jego konsekwencjach, w powadze, a zwłaszcza w jego przyczynach, jak również w głębokich i ukrytych korzeniach!

Tracąc poczucie grzechu, ludzie utracili radość serca, radość, która płynie ze spotkania z miłosierdziem Pana. Tak! Ojciec nigdy nie męczy się przebaczaniem nam. On jest zawsze gotowy, aby wylać swoje miłosierdzie. Niech nasza Niepokalana Matka, przez swoje matczyne wstawiennictwo, wyjedna nam jego obfitość.

Czy mógłby Ojciec polecić czytelnikom swojej książki kilka ćwiczeń duchowych na tegoroczny Wielki Post?

Każdemu, kto zadaje mi to pytanie, odpowiadam: Ta książka to prawdziwe pisane rekolekcje duchowe; trzeba ją nie tyle przeczytać, co poświęcić czas na modlitwę. Proponuję lekturę według takich kroków:

• Rozpocznij od odmówienia modlitwy do Ducha Świętego i zawierzenia czytania-medytacji Niepokalanej Dziewicy;
• Przygotuj sobie notatnik, w którym będziesz mógł zapisywać najpierw te fragmenty Biblii, które najbardziej do ciebie przemówiły i zainspirowały. Potem zrób to samo z komentarzami, które najbardziej cię poruszyły.
• Na zakończenie postaraj się odnaleźć myśl przewodnią tych rekolekcji. Postaw sobie pytania: Co Pan chciał mi powiedzieć? Jakie są grzechy główne, w które najczęściej popadam? Kiedy? Przy jakich okazjach? W jakich miejscach? Jakie są konsekwencje tych grzechów? Który z tych grzechów jest we mnie największy? Jakie są środki do ich zwalczania?
• Po zakończeniu lektury przygotuj się do spowiedzi generalnej z całego swojego życia i przystąp do sakramentu pokuty.

Uwaga! Celem oczywiście nie jest tu wzbudzanie w ludziach poczucia winy. Przeciwnie, chodzi o to, by wejść głębiej w miłosierne Serce Chrystusa (…) Wszystko to pozwoli nam z większym entuzjazmem powrócić na drogę świętości.

*Więcej w najnowszej książce o. Emidio-Marie Ubaldiego OFMConv “Siedem przeszkód do życia w Duchu Świętym. Grzechy główne”, Esprit 2021; tytuł, lead, śródtytuły pochodzą od redakcji Aleteia.pl 

Czytaj także:
Jak zwalczać swoje ciężkie grzechy? Oto 8 rad Ojców Kościoła