Ten niezwykły ruch zainspirował innych: Walmart dołożył dodatkowe 50 tys. dolarów, a ludzie w całym kraju również przekazali darowizny na ten wyjątkowy cel.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Uczniowie, przez pandemię COVID-19, mieli w ostatnich miesiącach pełne ręce roboty, musząc radzić sobie z wieloma komplikacjami. Jednak jeden z dyrektorów liceum, Henry Darby, postanowił jeszcze bardziej rozszerzyć swój napięty harmonogram, podejmując dodatkową pracę, aby pomóc członkom swojej społeczności.
Pomoc, która zainspirowała innych
W ciągu ostatnich kilku lat dyrektor był świadkiem, jak uczniowie walczyli o opłacenie rachunków i dobry sen, więc czuł się zmuszony do zrobienia czegoś, aby im pomóc. „Nauczono mnie, że jeśli twoje ręce znajdą coś do zrobienia, to należy to zrobić. Więc powiedziałem sobie: Może potrzebuję innej pracy w niepełnym wymiarze godzin” – wyjaśnił dyrektor North Charleston High School stacji ABC 11 .
Zeszłego lata postanowił zakasać rękawy i układać półki przez trzy noce w tygodniu, od 22:00 do 7:00 rano w hipermarkecie Walmart, a swoją pensję przekazał potrzebującym studentom. Ten niezwykły ruch zainspirował innych: Walmart dołożył dodatkowe 50 tys. dolarów, a ludzie w całym kraju również przekazali darowizny na ten wyjątkowy cel.
Lekcja bezinteresowności
Dyrektor w Południowej Karolinie nie ma zamiaru rezygnować z pracy w niepełnym wymiarze godzin. Wciąż chce pomagać członkom swojej społeczności, ale jednocześnie czuje, że chce podziękować Walmartowi za umożliwienie mu pomocy innym.
Opisywany jako „anioł stróż” społeczności, Darby udziela swoim uczniom być może najważniejszej lekcji życiowej, jaką kiedykolwiek otrzymają: bezinteresownej pomocy potrzebującym.
Czytaj także:
Jak jeden nauczyciel uratował całą wioskę… To, co zrobił, jest godne podziwu!
Czytaj także:
„Na Madagaskarze nauczyłem się nie planować zbyt wiele”. Daniel buduje szpital [wywiad]