A gdyby tak pomyśleć o naszym małżeńskim życiu jak o filmie dokumentalnym i zapożyczyć z tego świata trochę obrazów, by wesprzeć waszą relację? Sprawdzić, co widzicie, stojąc za kamerą? Jakich szkieł używacie? Zrobić próbę mikrofonu? Gotowi jesteście na eksperyment?
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Wstęp do naszych małżeńskich ćwiczeń
Gdybym miała znaleźć słowa, które najbardziej pasują mi do rozwoju i dojrzewania więzi w małżeństwie, to przychodzą mi do głowy takie: „powoli”, „życzliwość”, „zacznij tam, gdzie jesteś”, „najpierw zaopiekuj i ogarnij siebie”, „małe kroczki”.
Dlatego wyzwania, jakie przygotowałam na Tydzień Małżeństwa w Aletei, wyrażają ten nurt. Są to praktyki, które w większości nie wymagają nawet dodatkowego czasu. Potrzebują jedynie zatrzymania w sobie, skierowania uwagi na jakiś aspekt rzeczywistości, do tej pory niewidziany. Chcecie spróbować?
Dzień pierwszySzkło, dzięki któremu poczujecie się bogatsi
Jest taki obiektyw, który może naprawdę olśnić, gdy przyłożymy go do codzienności. Jest jak luneta, która zbliża obraz z dziesiątek metrów, by pokazać piękny detal na rozmytym tle. Albo jak dobry obiektyw do makr, dzięki któremu dojrzymy szczegóły, o których nie mieliśmy pojęcia. Na przykład, jakie czułki ma mrówka albo że w kropli rosy widać odbicie niezapominajki. To szkło nazywa się wdzięcznością.
*
DZISIEJSZA PRAKTYKA: w dowolnym momencie dnia zatrzymaj na chwilę bieg myśli, rozejrzyj się i sprawdź, gdzie znajdziesz ślady obecności męża/żony. Może to być jego/jej czapka, pomięty paragon, ładowarka od telefonu. Gdy dostrzeżesz przedmiot, przywitaj i pożegnaj oceny, jeśli się pojawią (typu „bałagan” itp.) i zaproś wdzięczność. Za co ją czujesz w stosunku do współmałżonka, gdy widzisz tę rzecz? O czym ona ci przypomina? Gdyby zabrakło go/jej w twoim życiu, gdzie zrobi się pustka?
Możesz pójść krok dalej i – zauważając miejsca w domu i przedmioty codziennego użytku – pomyśleć o pracy, jaką bliski człowiek wykonuje, by wspólne życie było możliwe. Ona często staje się rozmytym tłem. Spróbuj doregulować obiektyw, by zobaczyć drobiazgi, a czasem bardzo duże sprawy, które rozpuszczają się w codzienności. Możesz zadać sobie też pytanie, co by się stało, gdyby on/ona przestał(a) to robić?
Pobądź ze swoimi odkryciami i pozwól sobie poczuć bogactwo i różnorodność, jakie do ciebie przychodzą. Możesz zapisać je sobie, zostawić w komentarzu albo poszukać sposobu, by wdzięczność dotarła do twojego męża/twojej żony.
Czytaj także:
Jak jeden słoik może zmienić wasze małżeństwo
Czytaj także:
Jak nauczyć się wdzięczności? 7 rad od świętych